Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
BINEK - 303
Autor Wiadomość
Marta Lawusiowa 


Wiek: 39
Dołączyła: 16 Sie 2015
Posty: 276
Skąd: Łódź
Wysłany: 2015-11-03, 09:16   

Bardzo mocno trzymam kciuki za zdrówko Binka!
_________________
Pozdrawiają
Marta, Jarek i Lawucha :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2015-11-04, 10:40   

I jak się Binek czuje ? Co powiedział weterynarz ?
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-04, 12:20   

Dzięki za wsparcie . Ogólnie Binek czuje sie dobrze, naprawde zero objaw i gdybym nie widziała tych wyników to nie podejrzewałabym że może mu coś dolegać. Chodzimy z nim na kroplówki, wet powiedział że co najmniej 5 dni codzienne sesje. Maluch dzielnie to znosi. Zalecono nam również na najbliższy miesiąc zmienić karmę na niskobiałkową i tak też zrobiliśmy. Narazie wet nas uspokaja i kazał czekać na wyniki po kroplówkach. Przy okazji chciałam podziękować Milenie, która sama przeszła podobną sytuacje z Kosmo, za wsparcie i informacje, które na pewno się przydały! Jak tylko pojawią się nowe wiadomości będę Was informować. pozdrawiamy
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-08, 21:06   

Minął właśnie tydzień odkąd dowiedzieliśmy się że Binuś ma problemy z nerkami. Sprawa wygląda następująco:
- Piesek dostawał przez 5 dni kroplówki oraz antybiotyk
- Wyniki moczu były w normie, jedynie krwinki białe lekko podniesione ( dlatego antybiotyk)
- Przestawiliśmy go na karmę niskobialkową

W kwestii nerek weterynarz kazał nam ponownie przyjść na badania krwi za ok 3 tyg. Wyniki będą decydować o dalszym ew. leczeniu i dadzą nam wiadomość jak wydolne są nerki i czy zmiana diety poprawiła ich funkcjonowanie. Jeżeli wszystko wróci do normy Binek na razie nie bedzie potrzebował leków, a jedynie niskobialkowa karma i regularne kontrole. Weterynarz jest dobrej myśli , z uwagi na fakt ,że niedawne wyniki Binka sprzed 2 miesięcy są super i nie ma żadnych odchyłów od normy w kwestii nerek. Także trzymajcie mocno kciuki! Ja jestem dobrej myśli zwłaszcza, że Binek jest energiczny, żywiołowy, zawsze chętny do zabawy, jedzenia, picia, spacerów itp.

A teraz pare fotek naszego misia:

Dzielny pacjent i jego nowa kość


Binek w płatkach róż i mój urodzinowy prezent:


A tu niczym elgancka dama łapka na łapkę


Ulubiona pozycja do miziania "miedzy nogi"


_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-12-03, 21:18   

Cześć:) Mamy już wyniki badań Binka. Jesteśmy super zadowoleni. Po miesiącu na niskobiałkowej karmie mocznik i kreatynina spadły i są teraz w normie. Ogólnie wszystkie inne czynniki w normie oprócz ph które wynosi 7. Nie jest to dramat, ale musimy troche zwiększyć białko, żeby wróciło kwaśne ph.
Nie mogło być inaczej.
A tak po za tym, to możemy już stwierdzić pare faktów o charakterku naszego pupila:
Lubi suczki , kastraty i szczeniaki. Jak tylko je spotyka włącza mu się tryb dziecka i bryka jakby miał 6 miesięcy a nie 6 lat. Nie lubi za to dorosłych samców, nasz Psiak lubi dominować więc jak wyczuje innego Alfa zaczyna szczekać , bez agresji, ale chce pokazać kto tu rządzi.
Binek jest też idealnym psem do miziania i psot, można wejśc mu na głowe a on grzecznie będzie to znosił i nigdy nie przejawi objaw najmniejszej agresji.
Niestety jest też jedna wada. Binek to istny odkurzacz! Chociaż Ola pisala że nic nie je z ulicy, to nie wiem czy mu sie odwidziało takie zachowanie czy go głodzimy ( na pewno nie! przytyl 1 kg !), ale młody wsuwa kromki chleba porozrzucane po trawniku naookoło naszej kamienicy. Oczywiście staramy się to kontrolować i zmieniać trasy spacerów lub odciągać go od zdobyczy, ale czasem poprostu przeoczymy cos a on już ma szame w dziobie:(
No więc dobre wieści przekazane, teraz kończę, bo idziemy z Bineczkiem biegać :) pozdrawiamy !
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-12-04, 08:18   

Dominiko bardzo się cieszę ! ;)
Nie mogło być inaczej. Binuś trafił do swojego cudownego domu, więc nie tutaj miejsca na chorowanie ;)
Sama wiem, że z chorobami nerek u psiaków to poważna sprawa, ale Kosmo też wyszedł z tego i obecnie tak jak wy stosujemy niskobiałkową karmę i kontrole ;) i tyle !

Życzę zdrówka i nie mogę się doczekać wspólnego spaceru :mrgreen:
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2015-12-05, 23:54   

Uff uff uff! Binuś, to teraz bądź łaskaw już nie straszyć swoich człowieków, tylko zdrowo i goldenio proszę mi tutaj ;)
Heh, goldenio... no właśnie... dopiero co cię tu chwaliliśmy, że nie robisz za trawnikowy odkurzacz, a tu jednak proszę- chlebek i golden to nierozerwalny związek :P
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-05, 09:23   

Cześć dziewczyny,

Zima pojawiła się w Krakowie więc zaczełam rozmyślać czy aby nie kupić Binkowi jakiegoś wdzianka,, żeby mi chłopak nie marznął. Jakie są wasze zdania na ten temat? Czy warto/ trzeba zaopatrzyć psiaka w taki sprzęt? Czy przy mrozach -15 nie jest to aż tak niekomfortowe dla psa i nie odczuwa on tak tego zimna jak człowieki?

yo!
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-13, 11:15   

Witamy

Piszę z prośbą o radę. Tak jak już wcześniej pisałam Binek nie lubi się z innymi samcami ( przede wszystkim dużych ras). Jak spacerujemy na smyczy to czasem przejdzie obok, ale częściej szczeka i nie w odpowiedzi, ale sam prowokuje wrzaski. Na początku było to sporadycznie, teraz im dłużej go obserwujemy tym częściej to się zdarza. Nie wiem czy można połączyć te dwa zachowania, ale również jak jest ciemno, albo zaskoczy go ktoś zza rogu albo wychodząc z bramy to reakcja jest taka sama - szczekanie, już bez wyrywania się ale takie ostrzegawcze.
Jak widzę już że zaczyna stroszyć uszy i szykuje sie do wrzasku bo z oddali idzie jakiś pies, to staram się odwrócić jego uwagę na mnie i czasem z powodzeniem mi się to udaje. Niestety jak sytuacja wymaga przejścia bezpośrednio obok takiego drugiego samca to już nie obejdzie sie bez ujadania.
Czytałam sporo o agresji smyczowej i w jednym z artykułów sugerują, żeby nie napinać smyczy i puścić psa 'luzem' to wtedy się wycofa z konfrontacji bo nie będzie czuł oparcia w człowieku. Ale jest to w pewien sposób 'musztarda po obiedzie', bo i tak pierwsze szczeki i pierwsze 'wyrywanie sie' wystepuje, nawet jeśli potem zaniecha dalszej awantury.
Czy macie sposób na kompletne wyeliminowanie takich impulsów? Dodam że w Binku nie ma za grosz agresji jeśli tylko jest puszczony luzem, po prostu odbiega od delikwenta który mu nie pasuje.

Proszę o pomoc i rady ! Takie zachowanie bardzo przeszkadzało nam w integrowaniu sie z psiakami na WOŚPie krakowskim:(.
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-01-14, 14:43   

Jedyna rada jaka mi się nasuwa jest praca z psem oraz cierpliwość :)
Nagradzanie za dobre, nie agresywne zachowanie.
Częstsze kontakty z psami bez smyczy te z mogą pomóc.
Można puścić smycz i odbiec w przeciwną stronę, skupić psa na smaczku czy zabawce (np. piszcząca piłeczka)
Skorzystaj z rady jakiegoś specjalisty, co zobaczy i oceni zachowanie Binka na żywo.
Może szkolenie w większej grupie by pomogło ?
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-01-14, 15:05   

Kamila i Oskar napisał/a:

Skorzystaj z rady jakiegoś specjalisty, co zobaczy i oceni zachowanie Binka na żywo.
Może szkolenie w większej grupie by pomogło ?


Kamilka też o tym pomyślałam ;)
w zasadzie może mogłabym przyłączyć się do Dominiki i Binka razem z moim Kosmi'cznym wariatem :D przyd mu się kilka lekcji ogłady.
... a jak na razie, planuje z Dominiką kilka wypadów z Binkiem i Kosmo na psim wybiegu. Zamknięty teren i psiaki bez smyczy, poobserwujemy zachowanie i sygnały psiaków :)
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-02, 08:49   

Witamy po dłuuugiej przerwie!
Większość z Was wie, że u Binka wszystko w jak najlepszym porządku, co mieliście szanse zobaczyć na Zjeździe w Dębkach. Oprócz tego, że wdał się w pare samczych sporów, nie było z nim większych problemów. Przy okazji wyjazdu mieliśmy szanse przetestować jego zachowanie w pociągu na dłuższej trasie. Na początku chłopak był lekko zdezorientowany, ale po chwili ułożył sie ładnie i spał, od czasu do czasu wstając i rozprostowując kości. Polecam pendolino :) szybko, wygodnie i ludzie mili ( obsługa).

Wakacje oprócz pogody były super! Binek wyszalał się w morzu i w rzeczce, aż miło było patrzeć jak sobie aportuje patyka albo panieruje się w piasku. Oczywiście był największym żebrakiem na ognisku i potrafił do ostatniego kęsa ślęczeć przy osobie która aktualnie zajadała się kiełbasą.
Jedyne co mnie rozczarowało, że nie bawił się z nikim, a spodziwałam się, ze będzie szalał, chociażby z suczkami czy szczeniakami, z którymi na codzien bryka jak dziecko.

Po powrocie ze zjazdu dopadła go lekka depresja domowa, bo nie jest już 10h na polku a ok 2h, ale upały też robią swoje i wydaje mi sie, że troche mu sie nie chce w taki gorąc nigdzie łazić.

A tak po za tym, to powiem wam, że nie wyobrażam sobie życia bez tego psiaka, kochamy go jak własne dziecko i pasuje do nas idealnie. Czasem tylko jest mi cholernie przykro, że jest juz taki wiekowy :(





_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Gizmo 


Wiek: 45
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 168
Skąd: Ząbki/Warszawa
Wysłany: 2016-06-02, 11:52   

Jaki fotogeniczny chłopak :mrgreen:
 
 
Aga Tokajowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 57
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 189
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2016-06-03, 16:33   

Dominiko,Binek wygląda świetnie jeszcze długo będziecie się cieszyć ze wspólnych chwil :-D

Pozdrawiamy :-)
_________________
Aga Tokajowa
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-20, 20:45   

Hej , wlasnie dwa dni temu minął rok od kiedy Bineczek jest moim psiakiem. Oczywiscie, ja czuje sie jakby zawsze nim był. Zdrówko dopisuje, ostatnio robiliśmy nawet RTG klatki bo jako przewrażliwiona pancia, zaniepokoiłam się jego zbyt intensywnym jak dla mnei dyszeniem. Ale RTG nic nie wykazało, oprocz tego ze wszystkie organy zdrowe i w odpowiednim ksztlacie, proporcji i na swoim miejscu ;) Nie wiem do końca ile on ma lat, ale śmiem twierdzić ( może naiwnie) że jak dla mnie to ma 8, napewno ruchowo i mentalnie :lol: Pozdrawiamy :*




_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Joasia i Sonia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 38
Dołączyła: 16 Wrz 2016
Posty: 227
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-10-20, 21:53   

Ale słodziak :D
_________________
Dom Soni pełen ekstremalnych przygód /TM/

i nasza krótka historia: http://ogrysajakcebula.pl...ie-krople-wody/
 
 
Aga Tokajowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 57
Dołączyła: 15 Lut 2016
Posty: 189
Skąd: Karpacz
Wysłany: 2016-10-20, 22:36   

Jest uroczy, tylko do całowania i przytulania :-D
_________________
Aga Tokajowa
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-10-21, 11:50   

Ten Binek to naprawdę powinien być suczką hahahha :D ale coś poszło nie tak i wyrosło między nogami to co nie trzeba :D
Ślicznie wygląda!
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-21, 13:59   

Andzia, troch tak, Binek to taka moja sunia śliczna :D
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-01, 17:14   

Dawno nie pisaliśmy, bo zgodnie z przysłowiem " Szewc bez butów chodzi" ogarniam psiaki Fundacyjne i ich wątki, a mój wątek zaniedbuje :D Co u Binka? od 3 miesięcy jest Warszawiakiem. Przeprowadzka nie wzbudziła w nim większych emocji, jedynie co, może na początku bardzo przeżywał ( piszczał i skuczał) jak wracaliśmy do mieszkania, a on był sam. Na szczęście nie zdarza się to zbyt często, więc i tak jest rozpieszczany, bo jego Pan jest prawie zawsze z nim w domu :) Co do jego energii i zdrówka, niestety trochę gorzej. Wiek daje się we znaki, u Binka zdiagnozowaliśmy niedoczynność tarczycy. Był okres, że musiałam go wlec za sobą 8m na spacerze, o wzroście wagi nie wspomnę :oops: . Jesteśmy juz 4 miesiąc na lekach i widać znaczną poprawę, stał się bardziej energiczny, ale nie jest to już ten sam szalony Binek jak 2 lata temu. Trudno się dziwić, ma już ok 10 lat. W tym roku nie udało się nam pojechać na zjazd, czego baaaaardzo żałuję, bo po zjeździe zeszłorocznym Binek schudł do 35kg, a teraz niestety waga pokazju 39, z czego nie jestem dumna :(
Ale szykujemy dla Bineczka poważną zmianę i mam nadzieje, że ta zmiana spowoduje, że trochę mu się to jego starcze życie rozkręci :lol: :lol: ale to jeszcze mała tajemnica, na pewno wkrótce się dowiecie o co chodzi :lol:

a teraz coś dla oka !

wiewiór prosi o smaczek:


Binek aktywnie spędza czas na psim wybiegu z przeszkodami :mrgreen: :



Bino w Pendolino "czy to już???"


Pościelowe burito :


odrobina zabawy w wyrku:


jeszcze minutka!


Kot na horyzoncie:


Podróżnik:
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-08-01, 19:40   

Nie mogę się na niego napatrzec!!! A co do tego szewca... My też bez butów chodzimy... aż wstyd!
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-01, 21:41   

:buzki: :buzki:
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-24, 19:51   

Tak jak obiecałam w życiu Bineczka nastąpiła #lepszazmiana :lol: :lol: Przyjęliśmy na Tymczas jedną z najmłodszych podopiecznych Fundacji - Mokkę. Juz od dawna zastanawialiśmy się nad byciem DT, ale niestety ze względu na charakter Bineczka, nie mogliśmy przyjąć żadnego dorosłego psa, gdyż Binek ich ewidentnie nie lubi. Największą sympatią darzy młodziutkie psy , beztroskie szczeniaki lub do ok. roku. Takie pieski po prostu nie chcą z nim kopulować i nie narzucają się swoją masą, na co Binek jest bardzo wyczulony.
Mokka na wstępie też nie była zaakceptowana i każda zaczepka z jej strony do zabawy kończyła się warczeniem Binka, ale po 2 dniach chłopak się przekonał i od tego momentu możemy obserwować codzienne przepychanki zabawy i podgryzania. Mokka traktuje Binka jak swoje guru, wszedzie za nim chodzi, naśladuje go i czuje się przy nim odważniejsza. Binuś za to zdecydowanie pobudził się do życia i wydaje mi się zdecydowanie bardziej energiczny.
zapraszam na wątek Mokki :

http://wartagoldena.org.p...p=217342#217342
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2017-08-25, 07:37   

Dominika i Binek napisał/a:
Binuś za to zdecydowanie pobudził się do życia i wydaje mi się zdecydowanie bardziej energiczny.

Czyli trzeba Bineczkowi załatwić taką koleżankę na stałe !! :mrgreen:
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-13, 16:37   

Kamila i Oskar napisał/a:
Czyli trzeba Bineczkowi załatwić taką koleżankę na stałe !!


Haha, Binek stał się teraz psim amantem, bo co chwila przyjmujemy awaryjnie na tymczas jakieś suczki. Mokusia niestety nas opuściła i pojechała do DS, ale jest tam kochana i rozpieszczana a to najważniejsze. Od tego momentu Binek gościł u siebie Eri, Lunę, Milę( w samochodzie), Bezę ( w domu rodzinnym) i teraz Florę :lol: :lol: także ma w czym przebierać. Niestety z żadną z panien nie złapał takiego podrygu do zabaw jak z małą Mokką. Mimo że Luna i Flora był /są bardzo młode. :(

Kochany mój Bineczek , coraz bardziej widać na nim ząb czasu, zaczyna nam lekko kuleć w niektóre dni i widać , że na pyszczku się postarzał. Waga lekko spadła 38,5 kg, ale staramy się strasznie żeby zlecieć do 35kg, aczkolwiek z jego ograniczoną już aktywnością jest to nad wyraz trudne. Pozdrawiamy !







_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant