Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
ABRA - 318
Autor Wiadomość
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-08-12, 08:22   

Cześć :lol: Troche niedobrych wieści niesiecie, ale ciesze się, że jesteście takie spostrzegawcze i opiekuńcze wobec Abry. Szybko opanowana sytuacja, kuracja lekami i zaraz Sunia będzie znowu okazem zdrowia . Szkoda tylko Felka, ze nie moze sie z nią poprzytulać :lol:
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2016-08-14, 12:21   

Dominiko, inaczej być nie może. :) Działamy szybko i skutecznie, aby lada chwila Abruśka była zdrowa, a co za tym idzie.. całusy, przytulasy, pieszczoty. :) Czyli wszystko to co z bólem serca musiałyśmy "zawiesić".

W sobotę (13.08.2016) byłyśmy na wizycie kontrolnej. Prawe ucho czyściutkie, tak więc odstawiamy krople OTOMAX. (Wykorzystałyśmy dwie buteleczki kropli.) Skończyłyśmy również płyn IMAVEROL do rozrabiania i spryskiwania ciała. Również odstawiamy. Obecnie Abra jest na tabletkach Ketoconazole - 1,5tabletki 1xdziennie w trakcie posiłku. Za około 13 dni kolejna wizyta kontrolna.

Do usłyszenia! :)
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-01-04, 11:43   

Pojawiamy się po dość długiej przerwie. Problemy skórne Abry zniknęły. Nie przyjmuje już żadnych tabletek. Jedynie, gdy jest potrzeba ją wykąpać, używamy weterynaryjnego szamponu przeciwgrzybiczego.

Ale dziś nie o tym. Od kilku dni Abra w okolicy ogona ma nieprzyjemny zapach. Planowałyśmy jechać do weta na ogólne sprawdzenie. Wizyta została przyspieszona, gdyż wczoraj (03.01.2017) pojawiła się krew w moczu. Samopoczucie jest takie jak zawsze. Na spacerach szaleje. Apetyt dopisuje. Wodę pije w normalnych dla niej ilościach, nic się nie zmieniło. Na podwórku i na spacerach siusia tak jak zawsze - na podwórku raz a porządnie, na spacerach zwyczajnie zaznacza teren.

Dziś z samego rana pojechałyśmy z Abrą do weta. Abra musiała być na czczo. Udało się "złapać" poranny mocz. Dodatkowo została pobrana krew do badania - mocznik, kreatynina, białko. Jesteśmy umówione na usg (musi mieć pełny pęcherz) w celu sprawdzenia czy są kamienie. Dopiero po wszystkim wdrożymy leczenie. Jest podejrzenie zapalenia pęcherza. Ale jak będziemy mieć postawioną diagnozę, wszystko napiszę.

- waga: 25,5kg
- zostały również odetkane gruczoły okołoodbytowe
- wypada nam szczepienie i odrobaczenie - musimy się wstrzymać.

Jeszcze dziś bądź jutro napiszę coś więcej.
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-01-04, 12:41   

Ojej! to trzymamy za was bardzo mocno kciuki! :(
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-01-04, 19:35   

Wizyta nam się przesunęła z godz. 15 na 17. Abra musiała cały dzień wytrzymać i nie siusiać, aby na badaniu usg mieć pełny pęcherz. Udało się. Choć miałam obawy, że jak zostawię ją na chwilę samą w pokoju wysiusia się na wykładzinę.

Abrunia została położona na stole, ogolona poniżej brzuszka i wymazana żelem. Na monitorze w miejscu, gdzie powinien pojawić się pęcherz była duża, ciemna plama. Pani doktor od razu powiedziała - guz. Kazała wyjść z Abrą aby się wysiusiała i wrócić na ponowne badanie usg. Po wysiusianiu, za drugim razem na monitorze nie było już tej ciemnej plamy. Pojawił się pęcherz. Ścianka pęcherza jest bardzo gruba. Pojawiły się kamienie, choć nie były dokładnie widoczne.
Mocznik i kreatynina ok. Białko w miarę. Pani doktor pow., że te wyniki z krwi wykluczają nerki.

Wszystko wskazuje na zapalenie pęcherza moczowego. Przez trzy tygodnie Abra będzie dostawać antybiotyk i lek przeciwzapalny w tabletkach. W gabinecie już dostała w zastrzyku zarówno antybiotyk jak i lek przeciwzapalny.

Od 6 stycznia zaczniemy podawać:
- Synulox 500mg - 2xdziennie po 1 tab.
- antybiotyk (nazwę antybiotyku wpiszę tutaj, jak tylko ktoś pomoże mi ją odczytać) - 1xdziennie po 1,5 tab.
(W trakcie przyjmowania leków może jej się zwiększyć apetyt. Nie jest to jednak jakiś problem, przy jej modelkowej figurze.)

Nie została wykluczona do końca zmiana nowotworowa. Natomiast nie można było tego jednoznacznie stwierdzić ze względu na dwa inne obrazy podczas tych dwóch badań usg (przed i po wysiusianiu).

Po zakończeniu badań usg pani doktor dokładnie tłumaczyła mi i pokazywała w książce jak powinien wyglądać zdrowy pęcherz, jaka powinna być jego ścianka oraz jak wygląda pęcherz ze zmiana nowotworową.

W poniedziałek Abra ma się "pokazać" pani doktor. Po 3 tygodniach będzie ponownie badany mocz i robione badanie usg.

Tak więc ani nie skaczemy z radości ani nie płaczemy. Natomiast emocje i stres są. :-(

_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Ewa, Lula i Fux 
WARTA GOLDENA

Wiek: 53
Dołączyła: 20 Lis 2015
Posty: 2253
Skąd: Lubon
Wysłany: 2017-01-04, 20:09   

Abra ksiezniczko trzymaj sie kochana..<3
_________________
Ewa&Lula&Fux

„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2017-01-04, 22:55   

Abrusiu, trzymaj się skarbie, przecież kto jak nie ty;-)
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-01-05, 11:49   

będzie dobrze, laseczki! Abra wie, że ma was i że pomożecie jej wyjść z każdej opresji ! :)

może królewna tylko namarzła na spacerach? :) chuda dupka to szybko namarzła :)

będzie dobrze! :kwiatek:
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-01-06, 22:11   

Z Waszym duchowym wsparciem musi być dobrze! :) Przyjmujemy, że jest to zapalenie. Dostaje leki. Na spacery jej nie zabieramy. Nie jest z tego powodu zadowolona, ale to dla jej dobra. :) Mróz za oknem aż trzeszczy.
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-01-27, 18:22   

Od ostatniej wizyty w przychodni minęły 3 tygodnie. Już po dwóch dniach zniknął nieprzyjemny zapach. Co więcej, nie było już krwi w moczu.
Byłyśmy z Abruśką na kontroli 9, 13 i 20 stycznia. 20 stycznia został zbadany poranny mocz (dziewczyna była na czczo). Jest "czyściutko". Nie ma krwi, białka. Kończymy podawać Synulox 500mg. Od jutra przez 10 dni będzie dostawać 1 tab. BioProtect i 2xdziennie po 1tab. Furaginy. Za kilka dni jedziemy na usg. Jesteśmy dobrej myśli. :)
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24654
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-27, 19:49   

To bardzo dobrze, cieszę się.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-02-07, 19:58   

3 lutego Abra miała badanie usg. W pęcherzu "czysto". :-) Od 28 stycznia dostaje 2xdziennie po 1 tab. Furaginy (mamy podawać przez 3 tygodnie). Dziś (07.02.) Abruśka znowu miała wizytę u weta. W prawym uchu ma błotko. Został pobrany wymaz. Czekamy na wyniki.

Aby nie było aż tak smutno na wątku Abry, przesyłam filmik pt. Druga młodość Abry. :lol: Radzę dla porównania obejrzeć filmiki z jej pobytu w DT. Różnica jest ogromna. :)

https://www.youtube.com/watch?v=vlw_41fH-aM
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24654
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-07, 20:13   

Szaleństwo, dobrze, że jej nie adoptowałam, bo by mi zabiła Nerusa, który ledwo na nogach się trzyma. A Feluś ma przepiękny ogon. Cudo!
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-02-07, 20:36   

Cudownie ;-) dobrze ze wszystko w porządku!
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-02-10, 13:08   

ale szalona :D
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-07, 00:13   

Mina Felusia najlepsza - "Matko! o co Ci chodzi do jasnej anielki!" :lol:
A tak na marginesie jak zdrówko ? :)
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-05-07, 13:08   

Odkąd tylko Abra zamieszkała z nami, walczymy z powracającym u niej co jakiś czas zapaleniem w prawym uchu, na którym był krwiak. Za nim zmieniłyśmy weta dostawała różne preparaty, które zaleczały problem. U obecnego weta miała już dwa razy robiony wymaz. Są to grzyby. Zapalenie pęcherza i osłabienie organizmu spowodowało, że problem z uchem powrócił. (Stąd drugi wymaz.) Na chwilę obecną jest "średnio". Ucho nie jest ładne i czyste, ale i nie jest w takim stanie aby ładować mocne leki. Wet przepisał jedynie Dicortineff.
Może ktoś z Was zmagał się z podobnym problemem u Waszego złotka?

Druga sprawa.. z pojawieniem się wiosny powrócił świąd na skórze. Abra zaczęła się drapać. Jednak nie tak intensywnie jak w 2016 roku. Czekamy na wyniki zeskrobiny.

Zrobimy dziewczynie również kontrolne badania w tym roku.
Poza tym, Abruśka ma się dobrze. Intensywnie korzysta z życia. :-)


_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-05-07, 14:34   

Ależ ona jest fotogeniczna :mrgreen:
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Aga_TRuficzkowa 
WARTA GOLDENA

Wiek: 52
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 6740
Skąd: Siedlce
Wysłany: 2017-05-07, 18:06   

Sylwia, nie wiem na jakiej diecie jest Abra, ale ja u Rufiego, własnie przez nawracające problemu z uchem, musiałam zupełnie wyeliminować drób z jego diety, mimo, że moje psy sa na BARF-ie, czasami na krótki czas Rufi może dziabnąc szyjkę z indyka, ale kurczak już po jednej porcji daje o sobie znać, właśnie wydzieliną w uszach.Zanim do tego doszłam, Rufi miał zrobione wszelkie możliwe badania, brał mnóstwo leków, dousznych i dopyszcznych, problem znikał na chwile i pojawiał się ponownie.
_________________
Aga&Trufla&Rufi
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2018-04-26, 16:44   

Hej Kochani ;-)

Dawno nas tu nie było. :) Abruśka jest już z nami 2 lata i 5 miesięcy. Jak ten czas szybko leci. Zdecydowanie za szybko.

Abra na przestrzeni lat zmieniła się nie do poznania i tak naprawdę cały czas się zmienia na lepsze. U boku Felka odzyskała radość życia. Nie udało się nam wyeliminować wszystkich jej lęków, ale dajemy sobie z nimi radę. ;-) Spacery są dla niej wszystkim. Przed każdym spacerem cieszy się jak dziecko. Skacze i prycha z radości. :lol: Pięknie chodzi na smyczy, jest przywołalna. Uwielbia jeździć samochodem, brodzić w rzece i zalewie. Wszelkie zabawy węchowe to dla niej wyzwanie, któremu potrafi sprostać.

Abruśka ma piękną sierść i wagę (27kg). Pysio coraz bielszy, ale latka lecą. Odkąd zamieszkała z nami, walczyłyśmy ciągle z zapaleniem w jej prawym uchu. Teraz wiemy, że błotko w uchu powraca na tle alergicznym. Po każdym spacerze ma zaczerwienione prawe ucho. Na chwilę obecną jest ok (odpukać!). Możliwe, że w czerwcu zrobimy jej testy na alergię.
W lutym kontrolne badania: biochemia i morfologia nie pokazały nic niepokojącego. Wyniki ma bardzo dobre. 14 lutego miała operację - usunięcie guza na listwie mlecznej. Na szczęście zmiana łagodna - guz sutka.
Wczoraj Abruśka miała zrobione RTG stawów biodrowych w ułożeniu grzbietowym i odcinka lędźwiowego kręgosłupa w ułożeniu bocznym. Zdjęcia były koniecznie, ponieważ już od dłuższego czasu ciężko jest jej wstać z posłania, gdy za długo leży. Po schodach nie chce schodzić, a mamy ich w domu sporo. Po dłuższych spacerach lewa, tylna łapa jest troszkę sztywna. Niunia ma zwyrodnienie kręgosłupa. Na zdjęciu idealnie widać jak kręgi na końcach zrastają się, mimo, że odległości między kręgami są zachowane. Stąd jej niechęć do poruszania się, lekki niedowład lewej łapy, trudności ze wstawaniem. Ogólnie stawy biodrowe są ok. Nie ma tragedii. Będziemy wdrażać leczenie. Myślimy również o rehabilitacji.

Obecnie, mamy u siebie na tymczasie Warciankę Zeldę, której Abra daje ogromne wsparcie. Tak jak jej Felek. :)

Obiecuję częściej dodawać posty. ;-)

Poniżej coś dla oka. :mrgreen:

Abruśka we własnej osobie:


Abra, Felek i tymczasowiczka Zelda:


Do usłyszenia! :)
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-04-27, 09:01   

Abrula kochana :serce:
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
AgaJessieLily 
WARTA GOLDENA

Wiek: 44
Dołączyła: 28 Paź 2015
Posty: 156
Skąd: Płock
Wysłany: 2018-05-04, 14:53   

Abra,

ucałowania od siostro-córki - Lily.
_________________
Lily & Jessie
:) Agnieszka i Konrad :)
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2019-03-13, 13:17   

Kochani, prosimy o mocne trzymanie kciuków. Abrunia od trzech tygodni ma krew w moczu pomimo leczenia. Siusia co chwila, nawet w domu. Poranny mocz poszedł do dalszego badania. Dziś została pobrana krew do badań pod kątem nerek i zrobione USG. Ściany pęcherza są pogrubione. Miała mieć usuwaną brodawkę spod górnych rzęs, ale zabieg został odwołany. Dostała jakiś lek w zastrzyku, w kark i troszkę jest lepiej. Nie prosi co chwila o wyjście na zewnątrz. Jutro już mam nadzieję będziemy wiedzieć co się dzieje. :-(
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-03-13, 13:33   

Trzymamy Sylwunia :(
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2019-11-09, 16:58   

Dawno nas tu nie było, więc pora nadrobić. :) 28 listopada br. miną równe 4 lata od adopcji Abruśki. Aż nie mogę uwierzyć jak to szybko zleciało. Przemiana Abry z lękliwej, zamkniętej w sobie suni w radosną torpedę to najpiękniejsze co mogło nas spotkać. Mimo upływu lat, Abrunia nadal jest w świetnej formie. Uwielbia jazdy samochodem, spacery z psimi kumplami, pieszczoty, itd. Widok jak podchodzi na spacerach do obcych ludzi na mizianki jest niesamowity. :)

Obecnie, od kilku tygodni walczymy z grzybem (dokładnie: Trichophyton spp., Alternaria spp., Absidia spp.) na skórze, który powraca każdego roku. Przychodzi wiosna, lato i Abra zaczyna się drapać po pysku, bokach, wygryzać łapki. Na łapkach pojawiają się wyłysienia, sączące się miejsca i strupy. Zawsze nasza pani doktor pobiera zeskrobinę, która trafia do laboratorium weterynaryjnego, do Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Kielcach. Na wyniki zywkle czekamy tydzień a czasem nawet i dłużej. Ale mamy zawsze dokładną odpowiedź co jej jest. Skończyłyśmy płukanki. Obecnie przyjmuje już tylko tabletki na grzybicę.

Dodatkowo cały czas dostaje suplement na stawy, probiotyk + suplement na układ moczowy (zgodnie z zaleceniami dr Neski - ze względu na nawracające zapalenie pęcherza moczowego), HMB i suplement na skórę i sierść.

W najbliższym czasie planujemy sprawdzić jej tarczycę oraz to co się dzieje w jamie ustnej.

Los nam naprawdę sprzyja i mam nadzieję, że wiele kolejnych lat będzie równie pięknych. Cieszymy się każdym wspólnym dniem jak tylko możemy. :)

Poniżej załączam ostatnie wyniki badań Abry i kilka jej zdjęć. :-D











_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant