Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
DALA - 325
Autor Wiadomość
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 51
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-03-17, 18:12   

Paskudna choroba ,trzymam kciuki za Was
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Aga Szanti 
GOLDENIA PRZYSTAŃ

Wiek: 41
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 3710
Skąd: Warszawa/Izabelin
Wysłany: 2016-03-17, 19:00   

Powodzenia!
_________________
"Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim".
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-03-17, 19:00   

Odebraliśmy Dalę. Pan doktor powiedział, ze jest dobrze, bo... choroba dotyczy tylko ucha zewnętrznego. Nie przedostała się do ucha wewnętrznego, więc stosowac będziemy jedynie leki prosto do ucha. Dwa razy dziennie najpierw płuczemy, potem lek + leki doustne na wrzody (nie wiem czemu, bo nie złapałam co mówił o tych wrzodach. Za 3 tygodnie kontrola, czyli 7 kwietnia. Dalusia szybko szła do domku, po drodze zrobiła siusiu, a teraz śpi. przykryłam ją kocem, bo nie miała norkozy wziewnej, ale jednak była znieczulona i intubowana, więc jest osłabiona.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Asterkowy Krzysztof 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 51
Dołączył: 02 Maj 2012
Posty: 2866
Skąd: Łódź
Wysłany: 2016-03-17, 19:17   

No to szczęście w nieszczęściu ,będzie dobrze Warna ,przy Twojej troskliwej opiece sunia pozbędzie się tego cholerstwa ,tylko Wy uważajcie na siebie ,żeby nie załapać od Dali .
_________________
" per aspera ad astra"
Życie bez psa ,jest jak niebo bez słońca
 
 
Waniliowa Paula 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 37
Dołączyła: 09 Gru 2014
Posty: 1607
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2016-03-17, 20:48   

Biedna malutka :( Trzymam kciuki za szybkie i skuteczne leczenie!
_________________
Paula i Michał, Wanilia i Spajk
 
 
Milena i Kosmo 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 18 Lis 2012
Posty: 3505
Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-03-18, 12:37   

Kurcze Warna, pierwszy Twój wpis brzmiał bardzo niepokojąco :(
Szczególnie, że lek który miałby byś jedynym skutecznym jest tak niedostępny ...
Ale mam nadzieje, że obecnie stosowane przyniosą pożądany efekt i Dala szybciutko wróci do zdrowia :)
_________________
Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-06, 20:56   

Z uszami nadal walczymy, ale mam nadzieję, ze będzie dobrze, bo już jej z tych uszu nie śmierdzi. Natomiast mamy powoli inne osiągnięcia, a mianowicie Dalusia zaczęła z nami spać w sypialni. Odważyła sie, wchodzi wieczorem i zostaje na całą noc. Spi na legowisku, którzy przytargałam dla Nercia, ale on śpi pod oknem, bo tam jest parapet, a Nero bardzo lubi mieć dach, więc ma choć jest on niewielki. Rano Dala schodzi z legowiska, a wtedy na cieplutkie, wygrzane, wchodzi Nerusek.
No i dzisiaj osiągniecie nr 2 - Dala weszła na kolana Pawła, który siedział na kanapie. Przymierzała się już ze 3 tygodnie, ale stawała tylko przednimi łapkami, a dzisiaj hop i weszła też tylnymi łapkami i wtuliła się w Pawła.
Chciałabym jeszcze Wam pokazać, w jakiej pozycji Dalcia sypia, ale to muszę cyknąć w środku nocy. Jest cudowna.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Agnes i Nelly 


Wiek: 49
Dołączyła: 09 Mar 2016
Posty: 353
Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-07-06, 23:53   

Brawo!! Trochę trwało budowanie więzi ale efekty są niezwykle;)
_________________
Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-14, 22:38   

Jeśli chodzi o zachowanie Dali, to jest regres znów od kilku miesięcy. Znów się boi wejść do sypialni, przestała do niej wchodzić na noc i razem z nami sypiać w jednym pomieszczeniu. Natomiast mamy SUKCES jeśli chodzi o uszy. Zakończyliśmy ich leczenie po 7,5 miesiącach leczenia. Wydaliśmy na to swiństwo, które miała w uszach jakieś 2 tysiące euro i jest wreszcie dobrze. Dala ma już piękne futerko, sierśc zrobiła się mięciutka, z porządnym podszerstkiem. Coraz piękniejsze ma pióra na nogach, ogonek trochę jeszcze kiepski, ale mam nadzieję, ze też będzie lepiej. Nie ma już ani trochę zapaszku, z kótrym ją przyjęliśmy pod nasz dach.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2016-10-15, 13:54   

Abra wiele razy robiła postępy a później wszystko wracało do punktu wyjścia. Może Dalcia potrzebuje jeszcze czasu.
Wspaniale, że uszyska (odpukać) wyleczone. Warno, podziel się zdjęciami ślicznotki. :)
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-10-15, 15:40   

Nie mam nowych zdjęć, ale zrobię na dniach i wstawię.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-05, 19:17   

Muszę się pochwalić. Uszka Dalusi są już zdrowe od ponad dwóch miesięcy. Leczenie jednak trwało prawie osiem. Poza tym, Dalusia jest już od 2 miesięcy spuszczana ze smyczy, no wreszcie się dziewczyna nauczyła, że jak ktoś krzyczy Dalusia, to chodzi o to, żeby do nas przyszła. Przychodzi za każdym razem, generalnie po prostu trzyma się nas. Ostatnio odkryła jednak, że patyki są jadalne i ciężko ją od gryzienia patoli odciągnąć. To znaczy, jak gryzie, to nie przyjdzie na zawołanie, ale jak się po nią pójdzie, to bez problemu patola zostawi. Z tym nie ma żadnego problemu, Dalusia od razu oddaje to, co ma w pysku. (Nero ma ściskoszczęk i mowy nie ma żeby wypuścił). Najbardziej jednak mnie cieszy, że ona już zdecydowanie wie, że ma na imię Dala.

_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Sylwia, Abra i Felek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 29 Lis 2015
Posty: 870
Skąd: Kielce
Wysłany: 2017-01-06, 22:21   

Śliczna i grzeczna Dalusia! :serce: Zdrówka życzymy. :serce:
_________________
Pozdrawiamy!
Sylwia, Karolina, Abra i Felek :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-09, 20:47   

Byliśmy u weta i Dalusia ma być odrobaczona, choć odrobaczałam ją w maju. Poza tym ma mieć czyszczone cały czas uszy, pani doktor czeka na wypis z leczenia w Brukseli.
Dala ma tez brzydki zapach z pyska. Mamy zrobić jej najpierw USG, potem czyszczenie zębów, no i badanie tarczycy. Czeka nas więc mały objazd po weterynarzach.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-08-10, 07:51   

To trzymamy kciuki za Was i za Dale :)
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-10, 07:55   

o masakra! przykre jak długotrwałe skutki na zdrowiu może wywołać wieloletnie zaniedbanie :( dobrze, że trafiła do Ciebie bo otaczasz ją wspaniałą troską !
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-05, 09:12   

Dala 27 lutego przeszła wreszcie zabieg sterylizacji. Stało się to w dobrym dla tego typu zabiegów okresie, czyli 4 miesiące po ostatniej cieczce. Dalusia czuje się bardzo dobrze, skończyła już antybiotyk i lek przeciwbólowy, rana goi się ślicznie, jest suchutka i czekamy teraz na zdjęcie szwów, które powinno nastąpić w piątek-sobotę.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-03-05, 09:28   

superowo!!! :) zdróweczka dla Dalusi!
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-03-05, 09:59   

zdrówka :)
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-05, 18:41   

Dzisiaj DALA była u stomatologa, była uśpiona, wyczyszczono jej wszystkie ząbki.
Okazało się, że nie są złe, bo nic nie było wyrwane.
Mam nadzieje, że jej przestanie tak śmierdzieć z pyska.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-04-05, 19:01   

Biedna Dala- tak jej walilo że mamusia musiała ja do lekarza zawieźć 😂💗
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-05, 19:44   

Pani doktor powiedziała, ze musi zobaczyć te zęby, że ponoć jest jakiś ropień, że jakieś zęby do leczenia kanałowego. Ale widać się pomyliła, a Dalcia nie ma tego całego syfu w pysku.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24649
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-13, 21:47   

Dzisiaj byłam z Dalą u dr. Garncarza, psiego okulistę, bo Dalci ropieje jedno oko i krople nie pomagały. Zbadał ja dokładnie i stwierdził, że Dala ma w oku nowotwór, który musimy usunąć.
Na szczęście mnie uspokoił, że tego typu nowotwór nie daje przerzutów i żebym się nie martwiła. Mamy zrobić badania krwi, bo Dalcia ma prawie 12 lat, żeby sprawdzić jak pracują nerki i wątroba i mamy osłuchać serduszko. Po tych badaniach, jeśli wszystko będzie ok, to zgłaszamy się na zabieg - będzie to zamrożenie tej zmiany, wiec nie będzie to bardzo inwazyjne.
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-02-14, 10:21   

Ufff, to całe szczęście...
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-02-14, 12:37   

ojej to tak stwierdził bez biopsji? Dobrze, że nie trzeba całej gałki wycinać! Mam nadzieję, że wyniki krwi będą wzorcowe:)
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant