Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-13, 15:03
Jak czytam wieści od Agi to mi sie łezka w oku zakręciła... Taka dumna z kupy jestem hehehe
Ciesze się, ze widac postępy i napawa nas to wszystkich dumą i radością ! Dzięki za zdjęcia Ale bym go wymiziała ..
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2016-06-13, 23:34
Kurcze, w przypadku takich psiaków każdy mały postęp to MEGA postęp, pierwszego dnia
zakładałam, że na same wyjście z krzaków lub wejście do domu zajmie nam tydzień
Super, że Tedy odbudowuje swoją świadomość jak się żyje w normalnym świecie,
Super, że widać na jego pyszczku delikatny uśmiech ze wspólnych spacerów
Agnieszko mocno za was trzymam kciuki !
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
No to i kolejne wieści z dnia na dzień, z poranka na poranek jest coraz hmmmmm.... fajniej? normalniej? extrzej? /jest takie słowo- extrzej?/ - więcej od extra . Wczoraj minął tydzień naszej wspólnej z Tedym przygody. Podsumowanie: śpi w domu, nie ucieka za bardzo, chodzi na smyczy przy nodze równiutko, robi to co tam trzeba zrobić na spacerze- tylko wieczorem ale robi, je i pije, nie reaguje na imię, pożegnaliśmy się z piekarzami- Tedy ma po prostu nocny tryb i o czwartej rano jest aktywny i szwendający po domu, ale potem idzie spać, więc wyprowadzanie o czwartej przestało obowiązywać. Wychodzimy na spacer po śniadaniu i kawie- czyli normalnie. A dziś, dziś - 7 dni po przyjeździe - chodzi noga w nogę, łapa w kapeć za mną po domu! Wiecie co to znaczy? DT wiedzą! Nie mam się jak ruszyć bez towarzystwa kudłatego! EXTRA! Już jesteśmy domownikami, stadem, przyjaciółmi! To się nazywa postęp!
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-14, 10:55
Tedy jest młodziutki więc szybko sie uczy Oby tak dalej! W końcu trzeba iść do dokora i zbadać nasze złotko:D a na imie nie reaguje, bo też nie miał nigdy swojego, a to dostał od nas. Później można z nim poćwiczyć ze smaczkami reagowanie, ale to jeszcze chyba za wcześnie. na razie cieszmy się tym co mamy - wielkie postępy!
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-06-14, 12:07
Nasze gratulacje i oby takich wieści więcej, Tedy doskonale się wpasowuje w Wasza rodzinkę i vice versa.
Czekamy an dalsze postępy
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2016-06-18, 12:08
Niestety nie mam dobrych wieści.
Dwa dni temu Tedy podczas spaceru wystraszył się czegoś i wyrwał się Agnieszce z ręki, uciekł że smyczą.
Poszukiwania trwają cały czas.
Trzymajcie kciuki żeby się odnalazł cały i zdrowy.
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-06-20, 09:09
Kamila i Oskar napisał/a:
Niestety nie mam dobrych wieści.
Dwa dni temu Tedy podczas spaceru wystraszył się czegoś i wyrwał się Agnieszce z ręki, uciekł że smyczą.
Poszukiwania trwają cały czas.
Trzymajcie kciuki żeby się odnalazł cały i zdrowy.
czy mamy jakieś wieści?
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-06-20, 12:29
Warna napisał/a:
Był widziany 10 km od miejsca zaginięcia w piątek wieczorem. Nadal go szukamy.
Oj martwię się to już kilka dni. Jeśli się spłoszył to już powinien się uspokoić, i podejść do kogoś kogo zna.
Biedak, będzie miał traumę
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
We czwartek minął tydzień od kiedy Tedy uciekł ze spaceru. W piątek 17.06 widziano go ok. 10 km od domu. Nie wiem gdzie jest. Nie wiem, gdzie go szukać. Tam gdzie go ostatnio widziano, wiszą plakaty. Wciąż wieszam informacje na necie. Schronisko, straż miejska, przytuliska w okolicy - wszyscy są poinformowani. Obdzwaniam te miejsca codziennie. Od piątku 17.06. nikt go nie widział. Tedy to pies, który sam nie podejdzie do człowieka. Jeśli macie jakiś pomysł, co jeszcze można zrobić, żeby go odnaleźć - mówcie.
Wiek: 60 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24669 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-27, 10:35
Agnieszko, na ogłoszeniach pewnie jest Twój telefon, a my próbowaliśmy się do Ciebie dodzwonić przez kilka dni i Ty nie odbierałaś. Zastanawiam się, czy dodzwonili się Ci, którzy możliwe, że do Ciebie w tych dniach chcieli się dobić z jakąś informacją. Rozmawialiśmy też ze schroniskiem i tam nam powiedzieli, ze dostali jedynie maila, ale nikt w sprawie Tediego nie dzwonił. Ktoś nam też mówił, ze na osiedlu, na którym mieszkasz, nie ma ani jednego ogłoszenia. Osobiście jestem załamana, że Tedy uciekł i że się do dzisiaj nie odnalazł.
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Wiek: 49 Dołączyła: 09 Mar 2016 Posty: 353 Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2016-06-27, 12:57
_________________ Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
Nie bardzo wierzę w to,że nikt nie widział psiaka biegającego ze smyczą
To nie igła,że gdzieś zniknął.Czy taki psiak podwyższonej uwagi miał jakiś identyfikator?
My mamy notorycznego uciekiniera,który bez identyfikatora nie wychodzi nawet na ogrodzone podwórko.Niepokojące jest to ,że biegając ze smyczą mógł się gdzieś zaplątać w miejscu gdzie nie ma ludzi
Mam nadzieję,że Tedy wkrótce się odnajdzie , to kolejna trauma dla małego.
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-01, 23:42
Tedy by widziany dzisiaj ok 12:00 w miejscowości SOKOŁY. Tedy biegnie wzdłuż głownej drogi, więc moze uda sie go nam wyłapać. Trzymajcie kciuki niestety wiadomość przyszła za późno zeby zareagować, ale nie poddajemy się.
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-04, 08:37
02.07 i 03.07 Trwały poszukiwania Tediego w okolicy miejscowości Sokoły. niestety bez większego skutku. Osoby nam zaprzyjaźnione porozwieszały jeszcze ulotki oraz pytały przechodniów o Tediego. Niestety nikt go nie widział. Jeżeli ktokolwiek ma rodzinę/znajomych w Białymstoku i okolicach bardzo prosimy o pomoc! Niestety, żadna z naszych wolontariuszek nie mieszka w Białymstoku i zorganizowanie akcji poszukiwawczych jest znacznie utrudnione, jeżeli nie ma nikogo na miejscu.
Dominiko, jutro mam ostatni egzamin i jak najbardziej mogę pomóc, tylko w jaki sposob? Szukanie psa w Białymstoku, gdzie Sokoły są od niego bardzo daleko, jest chyba mało sensowne...
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-07-04, 11:50
Oczywiście chcemy zorganizować grupę, która poszuka go w okolicy Sokół. Napisałam Białystok, bo jest to miasto największe z okolicy i jest większe prawdopodobieństwo, ze kogos tam znajdziemy do pomocy niż w Sokołach . napisze do Ciebie na priv . Dziekuje serdecznie !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum