Dzisiaj Passata "wirtualnie adoptowała" pani Agnieszka Biegun i jako wirtualny opiekun wspomoże chłopaka może nie adopcją, ale opieką finansową
Dzień dobry dla nowej wirtualnej mamy!
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
Uwaga! Odświeżamy temat Passata!
To młody, obecnie około 3-letni chłopak. Więcej informacji o nim pojawi się tu wkrótce!
Załączamy kilka starszych zdjęć:
Wiek: 52 Dołączył: 28 Paź 2019 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-28, 09:39
Co słychać u Passata? (Imię przyprawia mnie o emocje - mój pierwszy w życiu pies, z którym się wychowałem miał na imię Passat - czarny cocker-spaniel).
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-28, 10:12
Passat wielu przyprawia o emocje mam nadzieję, że uda się ujarzmić tego gagatka, bo to charakterny psiak! Ale już nie takie diabełki były poskramiane przez naszą Fundację. Trzeba dać mu szansę na pracę z odpowiednim człowiekiem
Wiek: 52 Dołączył: 28 Paź 2019 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-28, 23:52
Nasza Mika też okazała się być charakterna - po tym jak doszła do siebie 4 miesiące po adopcji.
Okazało się, że ma wspaniały talent do uspokajania psów i wysoko rozwinięte kompetencje społeczne. Coś czego w kwietniu tego roku, kiedy zabieraliśmy ją ze strasznych warunków wcale nie było widać.... Ale od sierpnia / września już wreszcie OK.
No i stało się!
Nasz chłopak Passat dziś zmienił DT!
Serdecznie dziękujemy Magdzie z Dzikiej Kępy za pomoc!!!
Jak dotychczasowy dom go opisał?
Najpierw zalety:
Od roku nie stwarzał problemów… Na spacerach jest posłuszny, choć potrafi odbiec od opiekuna.
Ładnie wchodzi do transportera, umie chodzić na smyczy, lubi i umie biegać przy rowerze…
Raczej cichy, choć zdarza mu się wymuszać swoją wolę szczekaniem.
Brak zdiagnozowanych uczuleń pokarmowych.
U groomera zachowywał się uprzejmie!
Popracować trzeba jeszcze nad:
Obroną zasobów – może to być worek z karmą, niekoniecznie miska...
Nadwrażliwością w okolicach zadu i tylnych łap.
Zamieszczam reporterskie zdjęcie z pożegnania!
cdn.
Pozdrowienia,
_________________ Bogna&Goja
Cypis (2012-2019) Kochamy Cię i pamiętamy, Przyjacielu...
Wiek: 52 Dołączył: 28 Paź 2019 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-12, 21:48
Nie wygląda na zbyt zadowolonego... ale nie dziwię mu się...
Bardzo chciałbym mu pomóc... ciągle szukamy odpowiedniego towarzysza dla naszej Miki - po tym jak już się otworzyła i zaufała, okazja się naszym oczom bardzo zrównoważona dziewczyna z bardzo rozwiniętymi kompetencjami społecznymi...
Nasz Passat jest już 5 dzień w szkole z hotelikiem Canis lupus w Sztumie.
Sprawuje się tam bardzo dobrze. Szkolenie się już rozpoczęło (zdjęcia poniżej)
Jest ostrożny, ale jednocześnie grzeczny. Dzieci Krzysztofa znają zasady i przestrzegają ich.
To psiak, który lubi się zastanowić nad wszystkim w spokoju. Lubi odpoczywać, nie szczeka.
Wiem, że jeszcze za wcześnie na jakieś daleko idące wnioski, ale prawdopodobnie dobry dom dla Passata, to dom spokojny, bez wielu bodźców i hałasu. Taki, gdzie nic go nie będzie zaskakiwać.
I spokojny, szanujący granice psa, opiekun
Pięknie wskakuje do transportera, co może być ważne dla przyszłego domu.
Nie wygląda na zbyt zadowolonego... ale nie dziwię mu się...
Bardzo chciałbym mu pomóc... ciągle szukamy odpowiedniego towarzysza dla naszej Miki - po tym jak już się otworzyła i zaufała, okazja się naszym oczom bardzo zrównoważona dziewczyna z bardzo rozwiniętymi kompetencjami społecznymi...
Przez pierwsze dni był nieco w stresie...
Obserwujcie, może to towarzysz dla Was? tego jeszcze nie wiemy...
_________________ Bogna&Goja
Cypis (2012-2019) Kochamy Cię i pamiętamy, Przyjacielu...
Passacik okazuje się bardzo pozytywnym psem, przy zachowaniu dystansu przez otoczenie.
Fajnie się z nim spaceruje! Jak napisał Krzysztof: "Passat wychodząc na spacer zawsze idzie, jak na wystawę... Bardzo się cieszy! Ogon do góry i aż przebiera nogami".
Wiek: 52 Dołączył: 28 Paź 2019 Posty: 9 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-18, 01:05
Bogna i Goja napisał/a:
Adam Zieliński napisał/a:
Nie wygląda na zbyt zadowolonego... ale nie dziwię mu się...
Bardzo chciałbym mu pomóc... ciągle szukamy odpowiedniego towarzysza dla naszej Miki - po tym jak już się otworzyła i zaufała, okazja się naszym oczom bardzo zrównoważona dziewczyna z bardzo rozwiniętymi kompetencjami społecznymi...
Przez pierwsze dni był nieco w stresie...
Obserwujcie, może to towarzysz dla Was? tego jeszcze nie wiemy...
OK - trzymamy kciuki i pazurki razem z Miką za Pasata. No i czekamy na dalsze info o postępach.
Czas na cotygodniowe sprawozdanie z życia Passata.
Passat zaaklimatyzował się u Krzysztofa bez żadnych problemów. Ćwiczą razem, chodzą na spacery, byli zrobić badania u weta.
fot. Emilia Beger
Jest to pies, który znakomicie funkcjonuje w rutynie. Obecna i wcześniejsza historia sugerują, że Passat jest psem mało wymagającym. Nie potrzebuje nic, prócz spokojnego, przewidywalnego życia. Spontaniczność niezbyt mu odpowiada. Wszelkie "napady miłości i czułości" są dla niego NAPADAMI, które wymagają zdecydowanej reakcji. Dla bezpieczeństwa, przyszły opiekun będzie musiał zadbać by ludzie, nie tylko obcy, nie traktowali go jak maskotki. Lubi dotyk, głaskanie, ale na własnych zasadach...
fot. K. Beger
cdn.
_________________ Bogna&Goja
Cypis (2012-2019) Kochamy Cię i pamiętamy, Przyjacielu...
Passat umie i współpracuje z ludźmi, ale otoczenie musi być spokojne, a ludzie przewidywalni... Krzysztof nie dopuszcza, by ktokolwiek, w tym przygodni przechodnie, zakłócali jego spokój.
Wszyscy, którzy przeglądają zdjęcia i filmy z udziałem Passata są zdumieni jego fajną energią! Bardzo nas to cieszy, ale… Tak, jest jedno „ale”...
Passat jest taki GRZECZNY, gdy spełnione są pewne warunki...
1. STABILNE OTOCZENIE – różnym przygodnym „głaskaczom” Krzysztof mówi zdecydowane NIE! NIE, proszę nie podchodzić, NIE, proszę nie głaskać... Równie asertywny będzie musiał być nowy dom… Nawet za cenę tymczasowej utraty sympatii w miejscu zamieszkania…
2. Za każdą wykonaną komendę lub nawet malutki dyskomfort musi być NAGRODA (Krzysztof dotyka w zabawie Passata w okolice zadu, które miał wrażliwe, Passat nie reaguje – NAGRODA). Krzysztof smaczki nosi przy sobie. Passat swoją dobową dawkę karmy otrzymuje jako nagrody z ręki (ewentualnie rozsypane na trawie).
3. NIGDY, przenigdy NIE ROBIĆ z Passatem niczego NA SIŁĘ. Nie ma ochoty zrobić tego, o co go prosimy? Ok, nie ma zabawy, nie ma nagrody. To jedyna konsekwencja!
4. TRANSPORTER – nowy dom będzie musiał kupić transporter. W nim Passat czuje się bezpiecznie i odpoczywa. Kto prześledził wątek, zauważył, ze większość „nieprzyjemnych” sytuacji miała miejsce w towarzystwie gości. Zamieszanie, zapachy jedzenia, śmiechy, krzyki, nowi ludzie to dla Passata ZA DUŻO. W takim czasie powinien odpoczywać w swoim „domku”. Żadne tam „przywitać się”… On tego nie potrzebuje. Po imprezie powącha, kto był i jak się bawił.
Jaki jest efekt przestrzegania tych zasad? Ufny pies! Który SAM szuka kontaktu z opiekunem
fot. Emilia Beger
_________________ Bogna&Goja
Cypis (2012-2019) Kochamy Cię i pamiętamy, Przyjacielu...
Poprzedni DT zgłaszał problemy z dotykaniem okolic zadu. Krzysztof dotyka i klepie Passata w zabawie, sprawdzając i jednocześnie odwrażliwiając różne miejsca.
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-28, 10:49
Tak, wygląda to bardzo optymistycznie. Mam nadzieję, że to nie jest chwilowa radość z faktu, że Passat ma teraz więcej uwagi od człowieka i jest mu wdzięczny na tyle, że nie chce go zrazić swoimi ząbkami ale jak się ogląda te filmy i jego merdający ogon, to aż się serce raduje!
Brzmi to wszystko bardzo pozytywnie. Chciałabym jeszcze usłyszeć, co jest z Passatem niepokojącego, co jest złego.
W kontrolowanym otoczeniu to fajny pies...
Wydaje się, że głównym problemem Passata jest NIEUFNOŚĆ DO LUDZI, DO NOWYCH SYTUACJI. On jest NIEUFNY, ale z drugiej strony POTRZEBUJE KONTAKTU Z LUDŹMI i szuka go. Niestety, czasem Passat chciałby być pogłaskany, ale potem, znienacka, zmienia się coś, czego człowiek nie dostrzegł i Passat może już nie chcieć tego kontaktu i dać temu wyraz.
Dotyk przez tę samą osobę w jednej sytuacji może być ok, a w innej już nie. Wygląda na to, że najważniejsze zadanie stojące przed DS, to nauczyć się „czytać” Passata i reagować z wyprzedzeniem. I, co znacznie najtrudniejsze, taką czujność zachowywać, nie tylko przez pierwsze tygodnie, ale cały czas.
Krzysztof na spacerach uczy go skupiania uwagi na opiekunie i niezwracania uwagi na obce osoby. Wyćwiczenie podstawowych komend zaowocuje możliwością skierowania uwagi Passata na wykonanie prostego zadania i zmniejszy jego reaktywność.
Cdn.
_________________ Bogna&Goja
Cypis (2012-2019) Kochamy Cię i pamiętamy, Przyjacielu...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum