Wysłany: 2024-03-25, 10:54 2,5 letni WHOOP ma już dom w Poznaniu - 747
W dniu 20.03 do fundacji trafił dwu i pół letni Whoop, który trafił do domu tymczasowego w Poznaniu do Klaudii.
Whoop był psem właścicielskim, ale opiekun stwierdził, że ze względu na zmiany w życiu nie może się nim zająć.
Jest psem wrażliwym na dźwięki, cały czas jest czujny otoczenia.
Ze względu na swój wiek jest jeszcze szczeniakowaty, więc ciągle szturcha Klaudię o zabawę.
Na spacerach ładnie się załatwia, potrafi chodzić na smyczy.
Ma zauważalny problem z tylnymi łapami - chodzi sztywno.
Mieszka teraz z kotem i z innym goldenem, nie ma problemu z relacją. Ekscytuje się, gdy widzi, ż kot biega po meblach.
Jest to już piąty dzień Whoopiego w domu tymczasowy, trzymajcie kciuki za dalsze i już za niedługo wizyta u weterynarza
Przedwczoraj wieczorem Whoop poczuł się gorzej nie chciał jeść i miał rozwolnienie. Następnego dnia bez poprawy, więc Kamila po południu była już u weterynarza i zostały wykonane wszystkie niezbędne badania. Z badania usg wyszło, że coś dzieje się z jelitami. Szukamy dalej konkretnej diagnozy.
Dzisiaj czuje się już, lepiej chętniej je!
Trzymajcie kciuki za malucha :<
Whoop czuje się już lepiej, choroba już nie daje znaków.
Pije, spaceruje, jednak potrafi wybrzydzać z jedzeniem.
Nasz DT zauważa sztywne chodzenie psa, co może mieć jakieś znaki dysplazja, więc gdy już będziemy pewni, że poprzednia choroba się uspokoi, będziemy robić zdjęcia rentgenowskie.
Whoop ostatnio bardzo zaprzyjaźnił się z patykami, które lubi bronić przed psem rezydentem.
Więc obserwujemy jak jego bronienie zasobów
Whoop ma dalej zieloną wydzielinę z penisa, która może oznaczać wszystko i nic, od zapalenia do normalnego stanu. Czekamy na wyniki.
Goldenek bardzo się przywiązuje do opiekuna, ponieważ ma wspomnienia z byłym właścicielem, przez którego został oddany.
Ze względu na swój młody wiek, jest szalonym krokodylem, jednak już przejawia lęki. Jest bardzo wrażliwy na dźwięki, potrzebuje powolnego oswajania. Nocami boi się na spacerach i ucieka od zwykłych przedmiotów.
_________________ EmiliaBigos
Kożuszek
Dołączyła: 13 Maj 2024 Posty: 2 Skąd: Bochnia
Wysłany: 2024-05-13, 17:37
Dzień dobry. Jak się ma Whoop? Zauroczył mnie swoim uśmiechem. Pozdrawiam
Jak pisze Pani Klaudia:
Whoop nadal walczy z lękami a my razem z nim ale jest o niebo lepiej.
Jest w stanie już normalnie wyjść sam ze mną na spacer bez Macieja i drugiego psa.
Nie został wykastrowany ponieważ to może znacząco pogorszyć efekty pracy, którą codziennie wkładamy w budowanie jego pewności siebie… Whoopek jest dobrze zaopiekowany, zaczynamy chodzić na nosework właśnie a na listopad planujemy badania ( zawsze w listopadzie nasz pies rezydent ma robiony full pakiet badań więc Whoopek tak samo będzie dołączony
Niedawno wróciliśmy znad morza – załączam zdjęcia 😉
(Whoop to zawsze ten chudszy, ten z kijem lub w wodzie )
może jeszcze dodam, że 3 tygodnie temu Whoop przeszedł zapalenie uszu, musiał zostać poddany narkozie aby wyczyścić uszy z woskowiny, podejrzewają że to alergia ale nie pokarmowa tylko coś zewnętrznego, będziemy monitorować tą sytuacje jeszcze bo odstał leki na 10 dni i na razie nic się nie dzieje niepokojącego.
No i gruczoły musimy wyciskać co 3 tygodnie bo bardzo się szybko zbiera ☹
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum