Dziś pod opiekę fundacji trafił młodziutki przystojniak Songo.
Mimo wyglądu niewiniątka Songo ma od czasu do czasu problemy z obroną zasobów i nad tym musi popracować z nim DT. Trzymajcie kciuki żeby chłopak szybko się zaaklimatyzował i nauczył właściwych zasad
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-17, 10:38
jak tam Songo sie miewa?
_________________ Nowy dom Binka
Artur_i_Zuzia
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 5 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-05-18, 21:08
Witamy,
Przepraszamy za opóźnienia i już spieszymy z opowiadaniem co u tego małego urwisa słychać.
Songo przyjechał do nas w zeszły czwartek. Z początku był bardzo przestraszony, później podekscytowany nowym miejscem, ochoczo poznawał i obwąchiwał nowy teren. Pies ma wyraźną obronę zasobów nad która ciężko pracujemy, chwalimy na za dobre zachowanie, uczymy się komendy "nie" i poprawnych zasad handlu (ja Ci dam smaczka, jak mi oddasz moją skarpetkę Psiak jest straszną chudzinką, bardzo musimy uważać na wszelkie śmieci i inne przedmioty, zarówno na spacerach jak i w domu, cokolwiek co wyda się mu apetyczne może stać się potencjalnym posiłkiem. Po konsultacji z weterynarzem postanowiliśmy zwiększyć dawkę karmy, przez co Songo stał się spokojniejszy i mniej żarłoczny. W ogóle mądry ten ogoniasty jak ja Cię przepraszam! Grzecznie zostaje w domu (zajmuje sie w tym czasie rozpracowywaniem kości prasowanych, bądź kongiem), na spacerach prawie nie ciągnie, i szybko łapie nowe komendy. Jest ogromnym przytulakiem, przed każdym kładzeniem się do łóżka obowiazkowe głaskanie za uchem. Generalnie uczymy się wzajemnej współpracy i kazdego dnia widzmy ogromne postępy
To tyle na dziś, a teraz zapraszamy na garść zdjęć:
_________________ Artur & Zuzia
Artur_i_Zuzia
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 5 Skąd: Wrocław
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-05-18, 21:23
Super że napisaliście Songo jest przepięknym psiakiem. Mam nadzieje, że z pomocą waszego zachowania i odpowiednich zasad szybko nauczy się, że nie ma po co bronić zasobów. Powodzenia!
Niestety Songo po miesiącu aklimatyzacji w DT poczuł się pewniej i niestety obrona zasobów się nasiliła. Trzykrotnie pogryzł swoich opiekunów, Zuzia i Artur starają się z nim pracować nad rozwiązaniem problemu jednak póki co jest naprawdę ciężko.
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-04, 20:24
eh... strazna szkoda, ze większosć młodych psiaków jakie do nas trafiają mają problemy behawioralne życze dużo siły DT , aby mieli cierpliwość i wole walki o Songo !
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-13, 19:26
Artur i Zuzia jak wam idzie praca z Songo ?
_________________ Nowy dom Binka
Artur_i_Zuzia
Dołączyła: 15 Maj 2017 Posty: 5 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-07-18, 13:16 Songo, Songo Ty mały łobuzie.
Jest lepiej, mieliśmy wizytę behawiorystki, która podpowiedziała nam kilka myków. Codziennie ćwiczymy i widać postępy. Od dwóch tygodni tfu tfu odpukać nie zdarzyły się incydenty z gryzieniem. Zgodnie z zaleceniami Pani Mirki wypróbujemy obroże feromonową Adaptil, która być może, pomoże wyciszyć się chłopakowi (towarzyszy mu wieczna ekscytacja). Songo jest po kastracji, więc jego poziom hormonów z dnia na dzień powoli spada, co też sprzyja poznawaniu świata. Będziemy mu zmieniać karmę z Purina Dog Chow na Brit Premium, gdyż pomimo odpowiedniego odkarmienia (chłopak przypakował z 25 do 30 kg ), jego sierść nie jest jeszcze satysfakcjonująca no i zdarza mu się puszczać paskudne bąki Zmieniliśmy proporcje treningów, teraz stawiamy bardziej na pracę umysłową, a trening fizyczny jest jako nagroda.
Jak Artur wróci do domu to postaram się wrzucić filmiki z Songowych treningów.
Artur_i_Zuzia, czy chcecie mieć może jakiś avatar u siebie? Mogę wam wkleić wasze zdjęcie lub jakiekolwiek inne, jak coś ślijcie na: angelika@wartagoldena.org.pl
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-07-18, 13:31
fajnie, że udało się spotkać z behawiorystką, wierzę mocno, że te wszystkie rady i Państwa praca przyniesie pozytywny efekt i nasz gagatek wyrośnie na super psa trzymam kciuki!!!
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-11, 09:55
Niestety w zachowaniu Songo nie było widać postępów, Artur i Zuza pomimo starań nie byli w stanie sobie z nim poradzić. Songo zmienił DT i pojechał do Luizy do Krakowa. Luiza jest doświadczona w pracy z agresywnymi psami, to ostatnia szansa Songo na wyjście na prostą, mamy nadzieję, ze nie bedzie musiał trafić do Hoteliku
bo jeden jest pies na baby...a drugi na resztę...i to chyba taki egzemplarz się trafił...ale wierzę w ludzi i psy...musi być dobrze bo pies tez nie jest taki głupi żeby nie chcieć znależć domu...powodzenia ...recallhealing mówi że jesli jest agresja to w poprzednim wcieleniu tylko ona dawała szansę przezycia...propponuję mu to głosno i wyraznie opowiedzieć i wyjasnić że juz nie musi nieść tego ciężaru na sobie i może już być psim =aniołem....wiem napewno że to działa, te kilka zdań wypowiedzianych dla uratowania mu życia...
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-15, 11:09
Songo tymczasuje się u Luizy, z tego co pisała do nas jest to psiak, który nie radzi sobie do końca z nadmierną ekscytacją i emocjami. Bardzo się nakręca co prowadzi własnie do zachowań agresywnych.
Luiza mocno pracuje z Songo, szkoli, ćwiczy, męczy, aby dać upust emocjom i nadmiernej energii. Jeszcze za krótko aby pisać, ze wszytsko ok, ale widać światełko w tunelu. Poproszę Andzie, żeby wrzuciła filmiki z Songo i Luizą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum