Malina w nowym domu czuje sie jak ryba w wodzie pomaga swojej nowej, Pani przekopuje ogród pomaga w jesiennych porzadkach, wykpouje nie potrzebne kwiaty.Chodzi na dwa długie spacery ,i uwiebia biegac szalec na ogrodzie w koncu mam do dyspozycji 1300 metrow ogrodu.
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-10-25, 18:19
super!!!!!!!!!!!!! cieszymy się ogromnie, że udało się znaleźć świetny dom dla tej naszej białej damy! Malinka koniecznie musi zmienić apaszkę na Warcianą
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Dziś mija 2 tyg.jak Malina jest u nas.Czuje się dobrze,apetyt dopisuje,energia
ją rozpiera i szaleje na ogrodzie.W domu znalazła swoje miejsca do odpoczynku.
Rana po sterylizacji zagojona a w przyszłym tygodniu idziemy na kontrolę do
weterynarza.
Marlena i Malina
Przy ładnej pogodzie Malina cały czas spędza na zewnątrz i po przekopaniu ogrodu nie wygląda jak biała lady.jak tu jej nie kochać .Po szaleństwach i spacerach wieczorem pada ze zmęczenia.Na ranie po sterylce powstał krwiak ok 1 cm ,ale pękł i jest pod stałą opieką weterynarza.Teraz jest dobrze,ale jedziemy do Ewy do Lubonia na kontrolę u weterynarza.
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Byliśmy u pani weterynarz wszystko dobrze ,rana zagojona ale muszę ją trochę podkarmić aby nabrała ciałka.Niestety Malina była zestresowana gabinetem i podróżą, choroba lokomocyjna.Wróciła wykończona.
Pogoda coraz gorsza więc rozrabia w domu wejdzie do kuchni weżmie ze stołu banana albo pomidora i wzrok ,ja nie wzięłam samo wpełzło,wyjdzie na korytarz a wraca z butem w pysku.Mimo że trochę rozrabia to i tak jest kochana,bo jak jej nie kochać jak robi to z gracją,mina niewiniątka .
Biała lady ostatnio na spacerze wytarzała się w .......... ona szczęśliwa a ja wkurzona.Jednak w domu to ona była zła że ją myję a ja zadowolona że jest czysta.Na spacerach dużo wącha i niestety jak już coś wywącha to bierze do pyska, mam nadzieję że jej to minie branie wszystkiego .Na uczuła się siadać ,podać łapę i waruj jest łasa na smakołyki.
A może dajcie jej super śmierdzące gryzaki? żwacze wołowe itp? może wtedy nieco przystopuje z zżeraniem wszystkiego na dworze?
Andzi instrukcje wydane
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Równy miesiac po odwiezieniu Maliny do nowego domu pojechalam ja odwiedzic.Biała lady po wstepnych ogledzinach prawie rzuciła mi sie na szyje poznała mnie ta szalona blondynka.Rana po steryllce zagojona ,krwiaczek który pojawil sie chwile pózniej juz tez poszedł w zapomnienie ale mamy odczyn po zastrzyku.Marlena juz byla u weta i dziewczyna zaopatrzona.Najgorzej było ja zaczelam zbierac sie do domu chciała koniecnie ze mna jechać ,moja szalona biala lady oczywiscie w samochodzie pusciły mi wszystkie hamulce i sie popłakałam, moja mała dziewcynka mój pierwszy tymczas zapadła w serce bardzo głeobko. Kocham Cie Mali...
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Dziękuję za rady już zaopatrzyłam się w śmierdziuchy i Malina dostaje,trochę mniej wącha .Po wizycie Ewy pies rozkojarzony szalała jak odjeżdzała ,gdy weszła do domu wiedziała że tu jest jej miejsce.
Malina ma odczynnik od zastrzyku, więc rozmasowywanie i nagrzewanie,powoli się wchłania .Przybrała na wadze ,mniej podgryza co nie znaczy, że ciągle jest zaczepna.Starszą siostrę podszczypuje to za ogon ,to za tyłek ,to za ucho a ona pokazuje zęby.Jak to siostry raz się kochają a potem kłócą .
Malina jak widać zadomowiona i szczęśliwa.Odczynnik po zastrzykach w końcu się się wchłonął.Teraz będę pamiętać że jest uczulona .Nabrała już ciała nasza Malinka i zrobiła się taka postawna, prawdziwy "owczarek podhalański".Trochę rozrabia ale trudno ma wybaczone bo nie zaznała szczęścia i miłości.Na spacerach poznaje nowe pieski i jest bardzo łagodna i przyjazna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum