Wiek: 34 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-08-08, 16:14
Witaj magiczna Zorciu! czekamy na relacje z nowego domku, ale mamy nadzieję, że wszystko będzie dobrze i wyrośniesz na piękną , mądrą i pewną siebie sunie
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-08-10, 09:54
Zorka trochę choruje, ma powiększone węzły chłonne. Pani Asia zabiera mała pacjentkę do weterynarza i walczą o zdrówko małej. Ponoć humorek jej dopisuje
heja tu ja Zorka,
moja pani mówi, że jestem najukochańszym piesełem pod słońcem
trochę mi zeszło, ale wkręciłam coś z ogrodu i musiałyśmy z panią do weterynarza, miałam badania, usg i jestem na antybiotyku, czuję się bardzo dobrze, węzeł też się zmniejsza,
ogródek jest super, ale chciałbym gdzieś dalej na spacer już, trochę się tego boję, tam się tyle dzieje,
ale musimy jeszcze poczekać na szczepienie 21-go, to czekamy
tymczasem zjadam kwiatki w ogrodzie, margaretek już nie ma, resztę bratków dobiłam, a pelargonie też są ok
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-08-14, 23:49
Witaj Zorciu zdrowiej szybciutko i nic się nie martw, jeszcze tydzień i będziesz mogła poznawać wielki świat jak będziesz chciała się podzielić zdjęciami to tutaj są instrukcje (osobiście polecam tą drugą na wgrajo.pl) jak dodawać zdjęcia na forum: http://wartagoldena.org.p...opic.php?t=5597 gdybyś jednak miała problem to poproś swoją panią, żeby wysłała zdjęcia na adres paulina@wartagodena.org.pl i pomożemy
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
witajcie,
Zorcia miewa się wyśmienicie, jest bardzo pogodna, ma olbrzymi apetyt, karma 3 razy dziennie to zbyt mało, zdecydowanie, pomiędzy przegryzki w ramach nauki, ale to ciągle mało; je zalecaną karmę Husse, i niekiedy gotuję jej kurczaka i watróbkę z warzywami i ryżem/kaszą, ona to uwielbia, miska wylizywana jest do czystości
ponieważ co wieczór spędzamy wspólnie czas na kanapie, zauważyliśmy, że sunia nie trzyma moczu momentami, zatem jesteśmy po badaniu moczu, w którym, okazało się, są bakterie, zatem antybiotyk, w środę kolejne pobranie i zobaczymy co dalej,
ale humor dopisuje cały czas, na spacerach na początku bała się innych psów, ale jako, że w naszej dzielni są same fajne psiaki, powoli się przełamuje, w przeciwieństwie do ludzi, których uwielbia
uczymy się chodzić na smyczy, chociaż jej gryzienie to super fajna zabawa, jutro kupujemy nową, bo aktualna jest w strzępach
w związku z terapią, szczepienie na wściekliznę nam się przesunęło, mamy nadzieję, że wreszcie wyjdziemy na prostą ze zdrowiem, bo sporo już zaliczyłyśmy wizyt u weterynarza
a z tym spaniem w nocy...... na początku Zorka przez pierwsze godziny polegiwała u siebie, nad ranem wdrapywała sie na góre i naturalnie do łóżka,
następnie przychodziła na górę od razu, po kilkukrotnym sprowadzeniu jej "na miejsce" grzecznie zostawała przez klika godzin w klatce, po czym czas ten drastycznie się skracał, w rezultacie Zorcia dzisiaj już śpi ze mną,
nie bez przyjemności, w końcu po to ma się psa, żeby się przytulac
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-09-11, 21:11
cieszymy się, że mimo problemów ze zdrówkiem Zorcia nadal jest wesołym aktywnym psiakiem
prosimy również o zdjęcia wszyscy jesteśmy ciekawi jak sunia urosła i czy się zmieniła
trzymamy kciuki, żeby antybiotyk pomógł i raz na zawsze wytępił te paskudztwa
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-11, 23:13
Joanna i Zora napisał/a:
na początku bała się innych psów, ale jako, że w naszej dzielni są same fajne psiaki, powoli się przełamuje, w przeciwieństwie do ludzi, których uwielbia
Mokka to samo, do psów z takim podkulonym ogonkiem podchodzi, każdy ją ciekawi ale ma respekt, dopiero jak poczuje, że niema sie czego bać to zaczepia do zabawy. Za to człowieka, żadnego nie przepuści , kocha wszystko co się rusza, a najbardziej ptaki goni
Wklejam fotki, które dostałam od pani Asi.
Taka prośba na przyszłość ode mnie - jeśli można, to proszę o wysyłanie ich w mniejszej rozdzielczości i wadze, gdyż one nie chcą przez żaden program przechodzić i muszę je ręcznie zmniejszać wraz z ciężarem
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
ZORA, witaj na pokladzie warcianym No jestes kolejna cudownoscia wsrod twoich siostr i braciszkow <3 A zdjecia masz przecudowne I ta wielka pllka tak sprawnie obgryzana
Pozdrawia cie i twoja wspaniala rodzinke starszyzna warciana, to znaczy DIESEL z OLIWKA Do zobaczeia na zjazdach oraz na naszym Forum
_________________ Hania, BODZIO i MERY
(*) BELLISSIMA ( 31.08.2014 )
(*) DIESEL ( 05.12.2017 )
(*) OLIWKA ( 15.12.2020 )
"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies ...
A ja ci powiem
Że pies to czasem więcej jest niż człowiek"
witamy
dzisiaj już drugi raz byłyśmy na szkoleniu w psim przedszkolu organizowanym przez Hauu-Ward
atmosfera jest fantastyczna, mnóstwo psiaków od najmniejszych do największych, dzisiaj było chyba ich ze 30
Zorenia jest trochę pogubiona w tym tłumie, kiedy psiaki spuszczone ze smyczy mogą pobrykać, Zora preferuje towarzystwo ich wlaścicieli, zdecydowanie, jednak coraz bardziej skłania się do zabawy z innymi piesełami. Uczymy się chodzić z lewej strony, stać i siadać, przełamywać strachy przebiegając przez długi tunel. Przechodzimy trudny okres podgryzania wszystkich i wszystkiego, to kiedy te zęby się wyrżną wreszcie?
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-09-24, 23:41
Wow, super, ze zabraliście ją do przedszkola Zorka chyba była najbardziej taka wycofana z rodzeństwa, więc bardzo dobrze, że ma okazję się przełamać i pobawić z innymi psiakami. Już widzę Mokke w tym tłumie, nie wiedziałaby w którą stronę biec i którego psiaka zaczepić, diabełek mały.
U Mokki widać już coraz więcej stałych zębów, nawet jednego mleczaka niechcący na mnie wyrwała jak właśnie podgryzała, ale w ogóle jej to nie przeszkadzało w gryzieniu dalej..
Powodzenia dla Zorki, żeby była najpilniejszą uczennicą :*
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum