Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
HIRO ma już dom w Białymstoku - 469
Autor Wiadomość
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-18, 12:31   

hej wszystkim!
Wczoraj byliśmy u weta na sprawdzeniu uszu (dalej leczymy) , szczepienie, morfologia +biochemia. Pani dr. Rudobielska powiedziała, że kastracja pod koniec listopada/ początek grudnia i przy okazji trzeba będzie sprawdzić stawy. Stan ogólny dobry ;)
Zamówiliśmy dla Hiro szelki i będziemy się uczyć chodzić na krótkiej smyczy. Zmieniamy także karmę, od paru dni robimy przechodzenie na jagnięcinę z ryżem.
Miłego dnia Wam życzę!
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-10-18, 12:40   

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-18, 14:27   

To czekamy na wyniki krwi, mam nadzieje, że oprócz ucha całe zdrowie w porządku :) Dajcie znać koniecznie jak wyniki. Czyli RTG podczas narkozy? Zauważaliście jakiś niepokojący chód, czy to tak profilaktycznie tylko?
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-20, 09:04   

Dominika i Binek napisał/a:
To czekamy na wyniki krwi, mam nadzieje, że oprócz ucha całe zdrowie w porządku :) Dajcie znać koniecznie jak wyniki. Czyli RTG podczas narkozy? Zauważaliście jakiś niepokojący chód, czy to tak profilaktycznie tylko?



Wyniki mam postaram się wstawić zdjęcie, ale to jak będę już w domu. Jeśli chodzi o stawy Pani dr powiedziała, że trzeba sprawdzić stan na pewno łapy w której jest zerwane więzadło i stawy w tej nodze. Myśle że od razu po kastracji jak będzie po zabiegu.
 
 
Agnes i Nelly 


Wiek: 49
Dołączyła: 09 Mar 2016
Posty: 353
Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2017-10-22, 21:13   

SylwiaDwojak napisał/a:
Niestety nie mamy takich skwerów u nas w mieście :/ Jeżeli chodzi o próby ćwiczeń z smaczkami to obawiamy się, że podczas spaceru będzie podchodził tylko po to aby dostać smaczka. Zastanawiamy sie nad kupnem haltera dla Hiro. Bardziej obawia nas problem z "rzucaniem się" do innych psów z agresją. To jest największy problem. Teraz pytanie czy broni nas na spacerze czy jest to spowodowane złymi doświadczeniami poprzedniego właściciela.

Dziś jednak nie odbyła się wizyta u weterynarza, została przełożona na poniedziałek ;)


Sylwia nie ma cudów, ani cudownych przedmiotów ucących psa chodzenia. To tylko ciężka praca, bardzo ciężka praca opiekunów.
Co do innych psów - jak już wspomniałam przez tel. może to wynikać z jego złych doświadczeń z psami, z braku pracy nad socjalizacją w kontaktach z innymi psami, Twoim stresem, że znów się rzuci na psa i wóczas pies wykonuje ruch wyprzedzajacy aby uspokoić Ciebie, bo Tój stres odbiera jako zagrożenie dla Ciebie, a przede wszystkim brakuje mu zaufania do Ciebie, Z racji tego co przeżył nie ufa ludziom, a odbudowanie zaufania psa jest trudne.
Jeśli udałoby Ci się z nim pracować na zasadzie nauki i nagradzania, to od zwykłych prostych ćwiczeń siad łapa, szukaj, równaj, zaczniesz budować waszą więź. Ciwiczyć możesz tez w domu, tam gdzie Hiro jest swobodny i nie na smyczy.
Dobrze mu zrobi też kontakt z psem staszym i stabilnym emocjonalnie.
Nic na siłę, niech nie poznaje psów, zawsze raczej je omiń po łuku niz idż na wprost psa.
_________________
Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-23, 10:01   

Zgadzam sie, praca indywidualna z psem i budowanie więzi jest świetnym sposobem na pogłębienie zaufania. Na początku każda dobrze wykonana komenda może być nagradzana smaczkiem, a z czasem możecie wycofywać je i dawać sporadycznie, ale chodzi o to, żeby dobrze rozpocząć pracę i zachęcić do niej psa.
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Magda i Nika 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 23 Gru 2012
Posty: 1165
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-23, 13:49   

O, Białystok :)

Niestety, psy wyczuwają nasze obawy, które zapewne są w Tobie gdy zbliżacie się do innego psa, druga sprawa, skoro Hiro ciągnie, to ciągnie zapewne też do innych psów, wy trzymacie smycz z drugiej strony, cała jego sylwetka przez to się 'napręża', co drugi psiak może odczytać jako złe zamiary, i również się naprężyć - z tego też mogą brać się spięcia. Niekoniecznie możecie to nawet zauważać, to subtelne sygnały, a cała sytuacja trwa ułamki sekund. Jaka konkretnie jest reakcja na innego psa? Ostrzegawcze warknięcie, kłapnięcie zębami po powąchaniu siebie nawzajem? Zdarza się to przy kontakcie z absolutnie każdym psem, czy jednak były jakieś na które reagował spokojniej? Co robicie, kiedy widzicie psa idącego z naprzeciwka, łapiecie mocniej smycz, przyciągając go do siebie, a on ciągnie? Czy widziałaś jego reakcje na innego psa, gdy przebywał na zamkniętym terenie, nieograniczany przez smycz, i drugi pies podobnie? Czy miał kontakt z psem starszym od niego, najlepiej suką?

Szkoda, ze nie ma w Bstoku jakiegoś psiego parku, czy ogrodzonego placu gdzieś w mieście, zaoferowałabym pomoc z moją Niką, która mimo tego, że mieszkamy razem 4,5 roku to czasami nadal nie potrafi się zachować się w stosunku do innych psów i często wlatuje w nie jak torpeda (głównie w młodziaki, ma do nich dokładnie zero szacunku :P ), ale jednak jest o kilka lat starsza i strasznie fajnie potrafi rozładować napięcie idące od drugiego psa, bez cienia agresji wobec niego - a że Hiro to młodziak, możliwe że szybko by się dał ładnie ustawić. Jeżeli miałabyś pomysł co do miejsca i oczywiście chęci, możemy spróbować.
 
 
Agnes i Nelly 


Wiek: 49
Dołączyła: 09 Mar 2016
Posty: 353
Skąd: Warszawa/Bydgoszcz
Wysłany: 2017-10-23, 15:54   

Magda i Nika napisał/a:
O, Białystok :)

Niestety, psy wyczuwają nasze obawy, które zapewne są w Tobie gdy zbliżacie się do innego psa, druga sprawa, skoro Hiro ciągnie, to ciągnie zapewne też do innych psów, wy trzymacie smycz z drugiej strony, cała jego sylwetka przez to się 'napręża', co drugi psiak może odczytać jako złe zamiary, i również się naprężyć - z tego też mogą brać się spięcia. Niekoniecznie możecie to nawet zauważać, to subtelne sygnały, a cała sytuacja trwa ułamki sekund. Jaka konkretnie jest reakcja na innego psa? Ostrzegawcze warknięcie, kłapnięcie zębami po powąchaniu siebie nawzajem? Zdarza się to przy kontakcie z absolutnie każdym psem, czy jednak były jakieś na które reagował spokojniej? Co robicie, kiedy widzicie psa idącego z naprzeciwka, łapiecie mocniej smycz, przyciągając go do siebie, a on ciągnie? Czy widziałaś jego reakcje na innego psa, gdy przebywał na zamkniętym terenie, nieograniczany przez smycz, i drugi pies podobnie? Czy miał kontakt z psem starszym od niego, najlepiej suką?


Dokładnie takie zalecenia Sylwia otrzymała i pracuje nad zachowaniem Hiro, dobrze byłoby aby mogła odbyć spacer ze stabilnym psem, :) Jeśli dysponujecie czasem i chęcią to taki wspólny spacer pomoże tylko Hiro :)
_________________
Pies ... ktoś kto zawsze cię zrozumie, niezależnie w jakiej sytuacji jesteś, niezależnie co mu zrobiłeś, zawsze będzie Cię kochał bezgranicznie.
Pies ... terapeuta i przyjaciel rodziny.
Pies ... to nie zabawka, on też ma uczucia
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-24, 12:20   

Jeśli chodzi o ciąganie to zauważyłam , że biegnie do zapachów. Albo jak jakiś pies przechodził to od razu chciałby powąchać co to za "typ";) jesli chodzi o przechodzenie to razie przechodzimy łukiem i to sporym. staram sie po prostu zająć nagrodą, mówieniem itp. są ludzie którzy nie potrafią zrozumieć, że pies się uczy i proszę aby spacerowali ze swoim psem tak jak idą, a nie się do nas specjalnie zbliżali. Oczywiście jest tekst "widać że chcą się powąchać", "ogonek mu merda ", a potem zdziwienie, że Hiro się rzuca pomimo gdy powie się nie!. Spacer jest możliwy jak najbardziej tylko że za galerią Białą jest duży deptak dość długi w stronę Ciołkowskiego ;) . Bardzo chętnie poćwiczymy chodzenie z innym psem.
Ostatnio Hiro pierwszy raz spokojnie przywitał się z młodą suką Luną. Dziewczyna zakręciła mu w głowie i już nie myślał o warczeniu, szczekaniu ;p
Podeśle zdjęcia jak mój mężczyzna się cieszy ;)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-10-24, 12:23   

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-10-24, 12:23   

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-10-24, 13:06   

Sylwia przywiąż żółtą wstążkę do smyczy lub szelek (http://www.dobrezwierzeta.pl/235-Projekt-zolty-pies-.html) - to międzynarodowy znak, że pies się uczy lub ma jakieś problemy behawioralne i nie należy podchodzić i go zaczepiać. Nie wszyscy są tego świadomi, ale na pewno chociaż część osób zrozumie. Możecie również zawiesić coś w rodzaju chorągiewki z napisem "uczę się", tutaj przykład jak może to wyglądać:
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-24, 13:10   

ale on piękny :lol: :lol: te oczka cudne!
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-29, 13:11   

Hej cześć czołem wszystkim!
Czas tak szybko leci. Hiro jest z Nami 3 tygodnie.
Problem z chodzeniem jak na razie mija ponieważ przyszły nowe szelki ;) Mam nawet film jak to wygląda. wierzcie, że spacery z Hiro były bardzo ciężkie. Ręce wręcz opadały. Ciąganie, szarpanie, brak reakcji na nic. A teraz jakby czary mary :) oczywiście trzeba trochę odczekać z tydzień , dwa i sprawdzimy czy się nauczy tak chodzić.
Hiro miał dziś w nocy rewolucje żołądkowe. Jest trochę ospały, ale cały czas szuka jedzenia w misce. Będziemy później próbować dać trochę ryżu ( skonsultowane z Agą) . Zobaczymy jak zareaguje.
Mieliśmy iść dziś na spacer z Magdą, ale chyba odpuszczamy nie wiem co się dzieje z Hiro. prześle fotki i filmik dowstawienia
Pozdrawiamy z deszczowego Białegostoku Sylwia i śpiący Hiro :*
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-10-30, 09:33   

SylwiaDwojak napisał/a:
Ciąganie, szarpanie, brak reakcji na nic. A teraz jakby czary mary


no prosze :lol: :lol: ekstra , że zamówiliscie szelki :) spacer z wyrywanymi rękami na pewno nie należy do przyjemnych :)
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-10-30, 09:35   

Tutaj macie linka do samouczka dodawania zdjęć: http://wartagoldena.org.p...opic.php?t=5597
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-30, 20:12   

 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-10-30, 20:15   

 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2017-10-30, 20:24   

przystojniaczek z niego :)
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-13, 20:23   

Hej, co słychać u Hiro :) ?
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-11-14, 11:20   

Hej , przepraszam Was, że cisza nastała od ostatniego postu, ale jakoś szybko dni lecą.
Ogólnie Hiro ma się świetnie, ale w piątek ( 17.11 ) zbliża się zabieg kastracji i chyba wyczuwa małe zagrożenie.
W tamtą sobotę Hiro był z Nami na wycieczce w Suwałkach . Niestety czuł się niepewnie w wyniku czego chuda rączka Julki ma pare znaków zębów. Na szczęście nic poważnego się nie stało. Julia chciała się pobawić zabawką i za blisko znalazły się zęby Hiro.
Była też okazja, aby Hiro się wybiegał na polanie i bardzo się z tego powodu cieszył (wrzuce fotki).
Hiro uwielbia zabawe w ciąganie więc razem z Damianem zrobiliśmy mu zabawkę na miare dużego, silnego psa ;) ) Przydały się stare ubrania które miały iść do wyrzucenia. trochę warkoczyków i mamy gryzak. ;) )
Cały czas ćwiczymy komendy i już Hiro reaguje na gesty. Spacery to teraz przyjemność wyjścia na świeże powietrze. Szelki sprawdziły się na 300%. W weekend Hiro będzie odpoczywał i regenerował siły ;) ) Pozdrawiamy ;) )
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-11-14, 11:27   

 
 
Dominika i Binek 
WARTA GOLDENA

Wiek: 32
Dołączyła: 01 Paź 2015
Posty: 10100
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-14, 12:57   

Dziękujemy za informacje, czy to złapanie za rękę to było wynikiem agresji , czy na zasadzie, złapania zabawki i niestety chwycił ręke Julki, która była na/przy zabawce. Bo mój Binek też tak robi, a jest oczywiście aniołem z zachowania.
_________________
Nowy dom Binka :)
 
 
Sylwia i Hiro 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 31
Dołączyła: 07 Paź 2017
Posty: 22
Skąd: Białystok
Wysłany: 2017-11-15, 12:53   

Dominika i Binek napisał/a:
Dziękujemy za informacje, czy to złapanie za rękę to było wynikiem agresji , czy na zasadzie, złapania zabawki i niestety chwycił ręke Julki, która była na/przy zabawce. Bo mój Binek też tak robi, a jest oczywiście aniołem z zachowania.


Nie jesteśmy pewni, ale chyba raczej z agresji. Jakby czuł, że ktoś mu coś jego zabierze. Ma czasem zachowania, których do końca nie rozumiemy.
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2017-11-15, 13:04   

Pamiętajcie, że dzieci też czasem nie potrafią zachować się do końca przy psie.
I taki kontakt należy stopniować i pilnować. Hiro wychował się z dziećmi, ale kiedy dochodzi do tego fakt, że jest to po prostu obce dziecko, którego za dobrze nie zna, to może być różnie. Pies to tylko pies.

SylwiaDwojak napisał/a:
Ma czasem zachowania, których do końca nie rozumiemy.
Po to tu jesteśmy, aby wam pomagać. co konkretnie jest niezrozumiałego?
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant