Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
LUNA ma już dom w Warszawie - 542
Autor Wiadomość
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-11-17, 12:53   

Luna z ekipą ;)

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24652
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-11-17, 20:24   

Cudne zdjęcie. :serce:
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
AlinaBP 

Dołączyła: 07 Paź 2018
Posty: 3
Skąd: Poznań
Wysłany: 2018-11-29, 12:41   

:) Jak się masz Luneczko teraz? co u Ciebie?
_________________
Myślę o adopcji goldena :)
 
 
 
Szajka 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 13 Lis 2018
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-02, 00:32   

U Lunki wszystko dobrze :evil:  Ulubionym zajęciem Luny jest kopanie norek na łące i węszenie wszędzie gdzie się da. Oczywiście ma w tym pełne poparcie Neli i Szelmy. Lunka jest psem, który potrzebuje dużo aktywności w psim stylu. Godzinny spacer po łące lub po lesie sprawia, że pies śpi i chrapie.
Na spacerach odbiega na duże odległości, jest samodzielna ale i czujna gdzie się przemieszczamy.
Tak zwane przywołanie i motywacja do przebywania w towarzystwie człowieka to u niej kluczowe zadanie na najbliższy czas. Na razie wprowadzamy reakcję na imię tzn. „Luu”. Fajnie reaguje oczywiście na razie przy niewielkich bodźcach. Zaczęła tez ładnie reagować na gwizdek patrząc na to jak inne psy lecą po tym sygnale i dostają rybkę.
Pracujemy też nad rezygnacją oraz puszczaniem tego co ma w pysku. Lunka bardzo chętnie przynosi zabawki ale niechętnie je oddaje. Zaczęła już jednak zdecydowanie luzować w trzymaniu i ładnie powtórzyła kilka razy.
Jak dostanie gryzaka jest w stanie spokojnie położy się obok drugiego psa i smakować dziczy ogonek. Napina się jednak i sztywnieje jak ja się zbliżę. Też nad tym pracujemy, żeby Luna nabrała zaufania do tego, że moja ręka oznacza tylko tyle, że dostanie w trakcie gryzienia jakiś dodatkowy kąsek „Luna, zupełnie nie mam ochoty na Twojego żwacza ale jak chcesz mam tu kawałek wołowiny”. Jak to będzie działać zobaczymy za jakiś czas.
Od kilku dni wieczorem robię z nią poszukiwanie parówek po domu i już odkryła, że może być coś tak fantastycznego. W szukaniu jest bardzo uważna i z wariata staje się rozważną damą. Wszelkie aktywności węchowe i umysłowe będą dla niej bardzo korzystne. Po takim przeszukaniu wypija michę wody i idzie na swoją kanapę.
W towarzystwie znajomych psów na spacerze czuje się bardzo bezpiecznie i jest wyluzowana. Obcy pies jeżeli jej nie zaskoczy jest zapoznawany w bardzo fajny psi sposób; z dystansu. W dużym i obcym towarzystwie psim i ludzkim odczuwa niepokój. Na razie miała kontakt z poznaniem dwóch na raz obcych psów i ich opiekunów i zdecydowanie była zaniepokojona. Potrzebuje w takich sytuacjach naszego wsparcia, przybiega i wtula się w nogi „Aga, zaradź coś w tej sytuacji”.
Drugi pies w domu jako kompan Luny powinien być zrównoważony i bardzo spokojny. Taki, który nie będzie podejmował szalonych zabaw.
Musimy popracować też nad opanowaniem emocji. Mała potrafi się mocno nakręcić w zabawie i nie radzi sobie później z nadmiernym podekscytowaniem. Próba wyciszenia jej masażem udała się ale dopiero po 30 minutach. W tym czasie wstawała, podgryzała kocyk, kładła się i próbowała różnych rzeczy zanim się zrelaksowała i zaczęła spokojnie leżeć. Przy wysokim pobudzeniu próbuję też radzić sobie z tym rozgryzając koc lub kołderkę czyli kołderka wybucha.
W ubiegły weekend kolejny raz dziewczyna tropiła po śladach człowieka. Ma niesamowitą motywacje do takiej pracy. „Rety! A na koniec człowiek, który ma mięso! „ Postaram się nagrać jej pracę.

Pozdrawiamy z Nelą, Szelmą i Lu
_________________
Pozdrawiamy
Agnieszka, Nela, Szelma i Luna
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-12-03, 10:41   




_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Warna 
ADMINISTRATORWarna


Wiek: 60
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 24652
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-03, 10:55   

Przyznam szczerze, ze nic z tego, co opisujesz nie wydaje mi się zaskakujące. Dokładnie tak właśnie myślałam, ze to wszystko jest potrzebne Lunie i bardzo dziękuję, że zgodziłaś się ją przyjąć pod swój dach i z nią pracować. :-)
_________________
Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
 
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-12-04, 12:31   

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Nanka i Beza 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 02 Mar 2017
Posty: 3577
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-12-04, 19:04   

Aga Nova Scotia też jest Twój? Myślałam, że tylko towarzyszy na spacerach bo to jakiś znajomy :D a tu widzę, że w domu też z Wami, to niezłe stadko retrieverów masz teraz :D
Ja mam takie pytanko jeszcze odnośnie tego prawego oczka Lunki :( czy wet ma jakiś pomysł aby nie łzawiło i nie robiły się takie zacieki, sprawdzane były kanaliki?
_________________
'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
 
 
Szajka 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 13 Lis 2018
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-08, 22:30   

Tak, sprawdziłyśmy kanaliki. Prawe oczko ma niedrożna kanaliki łzowe. Na razie dostała kropelki ale docelowo ma zalecone udrożnienie.
Wpuszczanie kropelek znosi bardzo dzielnie!!
Obcinanie pazurków nie jest jej ulubionym zabiegiem pielęgnacyjnym ale i to znosi ze spokojem :-)
_________________
Pozdrawiamy
Agnieszka, Nela, Szelma i Luna
 
 
Szajka 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 13 Lis 2018
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-27, 05:06   

Luna łobuziak!
Zaczyna panować nad emocjami. Bywa ciężko jak mała się rozhuśta ale mam wrażenie, że zdarza się to coraz rzadziej. Wzbudza też u Szelmy emocje. Szelma próbuje wówczas zapanować nad sytuacją. Różnie bywa ze skutecznością. Ale jest zdecydowanie lepiej. Swobodny spacer i aktywność węchowa jest dla niej cudownym rozwiązaniem.

Najbardziej cieszy mnie to, że Luuu reaguje na imię, reaguje na przywołanie i reaguje też na gwizdek. Oczywiście jeszcze w neutralnych sytuacjach. Zaczyna reagować też na zmianę kierunku spaceru „ Dzięczyny ! tędy” – i biegną w zasugerowana stronę.
Hitem był wczorajszy spacer gdzie sama zachęcała mnie do zabawy szarpakiem. Do tej pory po prostu przebiegała koło mnie i gnała dalej.
Na spacerach też fajnie rozumie kiedy robimy przerwę na picie i chwilkę relaksu. W zrozumieniu zasad wspierają ją Nela , Szelma i Lajka.
W trakcie spaceru socjalizacyjnego z kilkoma psami rewelacyjnie rozładowywała atmosferę. Dwa samce nie zaprzyjaźniły się od razu a Luuu jak tylko koledzy mieli wymianę zdań wchodziła w relację „Ejjj chłopaki, idziemy w teren, po co te krzyki”.
Cały czas usztywnia się mocno w ramach obrony zasobów. Dzisiaj psiaki dostały do wyszukania kongi z serem. Jak już mlaskały, podeszłam do Luny z ręką oblepioną serem (wiem, wiem dziwne), zaczęła lizać dłoń a w trakcie nagle zaczęła warczeć. Fajnie, że nagle się ocknęła i ucieszyła z wysmarowanej dłoni. Powtórzona akcja przyniosła efekt taki, że Luuu już się nie usztywniła, tylko cieszyła na .
Obrona zasobów dotyczy bardziej człowieka. Jak dostanie gryzaka idzie na konsumpcję do towarzystwa psów. Wygląda na to, że czuje się wtedy dobrze i spokojne. Zjada spokojnie gryzaka.
Cholernie fajna suka!
_________________
Pozdrawiamy
Agnieszka, Nela, Szelma i Luna
 
 
Szajka 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 13 Lis 2018
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-27, 05:08   

A Nova Scotia to kawaler znajomej, był u nas na wczasach :) W stosunku do dziewczyn był prawdziwym dżentelmenem ;-)
_________________
Pozdrawiamy
Agnieszka, Nela, Szelma i Luna
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-12-27, 09:53   

Oj, sorki, juz wklejam fotki! :D
Aga mi wyslala juz wczesniej, a ja dałam nieco ciała i nie wrzucilam :D










_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-01-02, 10:10   

_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Szajka 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 13 Lis 2018
Posty: 6
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-04, 00:30   

Lunka bardzo dobrze przeżyła huki sylwestrowe. Miała totalnie w nosie, że coś świszczy i huczy. Nela i Szelma są zawsze trochę poddenerwowane ale też nie chowają się po kątkach.
Ostatni weekend roku postanowiłam spędzić na treningu ze swoimi psiakami, w związku z tym i Luny nie ominęło tropienie.
Jak już wspomniała Hania we wcześniejszych postach Luna jest reaktywna na biegaczy, rowery. Dodałabym też kłady. W trakcie pracy na tropie zrezygnowała z obszczekujących ją dwóch małych piesków, rowerzystę sobie tylko zaniechała i dalej miała zapał do szukania. Zawsze jestem pod wrażeniem jak taki trening fantastycznie wpływa na psa.
Są oczywiście minusy  pies ma większą świadomość swojego nosa.
Miałyśmy też niemiły incydent z biegaczem. Zaraz po treningu podbiegła do biegnącego Pana. Jakimś szczęśliwym trafem zareagowała 100% na gwizdek i od razu przybiegła do nas. Pan jednak się przewrócił ze strachu. Z tego strachu zadzwonił po Policję, bo jak stwierdził pies jest bez smyczy i bez kagańca. Nie udało się Panu wytłumaczyć, że pies nawet nie szczeknął a teren na jakim się znajdujemy nie jest publiczny, i co istotne był pod kontrolą i odwołał się awaryjnie. Jakimś cudem tak pięknie zareagowała bo jakby gościa obszczekała to mógłby narobić problemu.
Sprawa zakończyła się tak, że jak przyjechali Panowie z Policji, spisali zeznania oraz zakwalifikowali upadek jako nieszczęśliwy bo pies nawet nie musnął spodni, nie należy do ras niebezpiecznych a teren nie jest publiczny.
Nawiązując też do wcześniejszych postów, mam wrażenie, że o wiele spokojniej zjada z miseczki. Nie dotyczyło to gotowanego indyka jakiego dziewczyny dostały ale karmę zjada wolniej niż Nela i Szelma. Gryzie chrupki ci też istotne.
Dziewczyna potrzebuje dużej rutyny. Jak wychodzę z domu jest pobudzona ale jest w stanie zostać spokojnie z dziewczynami. Sygnałem do spaceru jest założenie obrożny i oczywiście dźwięk zabieranego gwizdka. Wtedy szczeka i popędza mnie, żebym natychmiast otworzyła samochód. Nie sprawdzałam jeszcze jak by było gdybyśmy wyszły całkowicie bez niej. Podejrzewam, że byłby płacz.
Na spokojnym spacerze po raz kolejny sama zaproponowała zabawę z szarpakiem. I strasznie ładnie puszczała sznuruś, żeby dalej się z nią przeciągać. W domu potrafi się cały czas mocno nakręcić podczas zabawy z Szelmą. Szybko też potrafi opanować swoje szczekanie ale mam wrażenie, że czasem Luna sama nie wie dlaczego tak robi. Dodam, że Szelma nie jest tez jakimś demonem w zabawie i jak widz, że Luna zaczyna za mocno podgryzać lub szczekać zaprzestaje zabawy i odwraca się do niej bokiem „Ej Luna, spokojniej”. Jest takim małym wulkanem :evil:
_________________
Pozdrawiamy
Agnieszka, Nela, Szelma i Luna
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-01-04, 08:16   

Jestem w szoku Waszej historii z policją...
Poza tym wypadałoby pana zapoznać dokładnie z tą ustawą, i czego dokładnie dotyczy, bo jak widać pan znał tylko pewnie nagłówek samego artykułu...

I cieszy mnie to, że Luna reaguje na gwizdek oraz że już tak niucha! :mrgreen:
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-01-23, 11:53   






_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1185
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2019-01-23, 12:26   

Zdjęcia są super :) Co do sytuacji z policją to bez komentarza...

A ja mam pytanie jaka jest sytuacja Lunki? Czy ona zostaje w dt czy będzie do adopcji? Bo chyba nie ma z nią żadnych problemów a dość długo jest w tym wątku?
_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-01-23, 12:34   

Aga na pewno wieczorem opisze działania i postępy Luny. To bardzo aktywny psiak, a dzięki pracy z Agnieszką młoda może się zrelaksować i uczyć się nowych rzeczy.

Jest do adopcji.
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1185
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2019-01-23, 13:30   

Dzięki :) Nie wiem czy akurat my nadalibyśmy się na jej rodzinkę, ale śledzę jej wątek i ciekawa byłam jak sytuacja wygląda. Wobec tego będę śledzić nadal :)
_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Ewa, Lula i Fux 
WARTA GOLDENA

Wiek: 53
Dołączyła: 20 Lis 2015
Posty: 2253
Skąd: Lubon
Wysłany: 2019-01-24, 08:08   

Lunka jeszcze mała chwilke, jeszcze trwa praca z nia ale bardzo fajnie sie otwiera, poprosze Age o napisanie paru słów.
_________________
Ewa&Lula&Fux

„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
 
 
Ewa, Lula i Fux 
WARTA GOLDENA

Wiek: 53
Dołączyła: 20 Lis 2015
Posty: 2253
Skąd: Lubon
Wysłany: 2019-01-25, 19:03   

Lunka gotowa do adopcji i zostaje na stałe u Agnieszki!!!!!!!
Gratulacje i bardzo dziekuje za przyjecie Luny pod swój dach i za prace jaką dom tymczasowy włozył w poskromnienie naszej małej złośnicy ;-)
_________________
Ewa&Lula&Fux

„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1185
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2019-01-25, 19:24   

Ooo no to gratulujemy i dużo wspólnego szczęścia życzymy ♥️
_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Angelika i Spike 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 30
Dołączyła: 17 Lut 2016
Posty: 14638
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2019-01-26, 10:02   

No jestem w szoku :lol: :lol: :lol: :lol: gratulacje!
_________________
Nowy dom Spajkusia od '16 ;-)
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
 
 
Paula i Dexter 


Dołączyła: 09 Sty 2022
Posty: 90
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-03-26, 18:08   

Nowe informacje o Lunce od Pani Agnieszki:

"Badania krwi - wykonane, są w porządku. Luna ma na stałe zalecone leki na tarczycę. Mocz i kał nie był wykonywany. USG brzucha nie ale jest zaplanowane. Był robiony RTG bioderek i kręgosłupa, które pokazało zmiany na kręgach - spondylozę ale w niewielkim zaawansowaniu.

Wszystkie psy są zabezpieczane przed kleszczami cały rok. Ostatnio miały podawane tabletki i dodatkowo były wspierane przez obrożę Foresto. Psy są częstymi bywalcami łąk i terenów leśnych więc są mocno narażone na wygłodniałe kleszcze.
Luna jakieś dwa lata temu została obdarowana przez kleszcza anaplasmozą. Przeszła leczenie i bakteria została wypędzona z organizmu. Ale forma zdecydowanie spadła.

Karma generalnie wszystkie suczki są na britt gain free. Dobrze tolerują i chętnie zjadają. Luna jest łakomczuchem ale z wyczuciem. Potrafi zasugerować, że w tej chwili wolałaby uszko a nie żwacza.

Generalnie tworzą z z Szelmą i Nelą kawał fajnej sfory! Każda wzajemnie się uzupełnia.
Przez ten czas przestała reagować na ludzi z kijkami, omija też biegaczy (nie na 100%). Zdecydowanie łagodniej reaguje na spotykane psy. nie podchodzi z impetem jak na początku, większość jest w stanie nawet ominąć.

Sukcesem jest też, że zaczęła przynosić różne rzeczy i coraz częściej oddawać! Zobaczyła, że Szelma przynosi i ma z tego korzyści, no i że może robić to bo tak sama zdecyduje. Fantastyczne uczucie. "

LUNA 7.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 82.93 KB

LUNA 6.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 197.67 KB

LUNA 5.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 346.21 KB

LUNA 4.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 81.47 KB

LUNA 3.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 112.46 KB

LUNA 2.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 304.77 KB

LUNA 1.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 169.39 KB

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant