Wysłany: 2022-02-08, 21:06 LUKA ma już dom w Gliwicach - 685
W ostatnim czasie pod opiekę fundacji trafiła złotowłosa sunia o żywiołowym charakterze - Luka. Została nam przekazana przez właścicieli, którzy z powodów osobistych nie byli w stanie dłużej się nią zajmować.
Sunia trafiła do pani Grażyny oraz jej męża, gdzie uczymy ją jak małego szczeniaka prawidłowych, psich zachowań. DT zmaga się z takimi rzeczami jak nauka czystości w domu, opanowanie ekscytacji względem ludzi i psów na spacerach, nauka przywoływania oraz wiele, wiele innych Póki co Luka dała się poznać jako wulkan energii i pracujemy nad jej rozładowaniem Poza nauką psich manier, czeka ją jeszcze diagnostyka zdrowotna.
Wiek: 34 Dołączyła: 10 Maj 2011 Posty: 414 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2022-03-13, 21:52
Witamy się ze wszystkimi bardzo serdecznie
W końcu !
Przedstawiam Was Lukę, zwaną Lucynką
Aniołka z różkami, pannice z duszą szczeniaka
Uczymy się życia, mamy do nadrobienia ponad dwa lata, więc mamy co robić.
W mieszkaniu bardzo szybko się zaaklimatyzowała, nauczyła nas zasady " bierzesz coś to odłóż potem na miejsce" Tak więc, żyjemy w pełnej symbiozie hehe.
Raz mi tylko nasiusiała - zuch dziewczyna.
Jest bardzo aktywnym pieskiem, nie potrafi się wyciszać, wiecznie jest nakręcona, więc jak pewnie się domyślacie, przekłada się to na zachowanie na dworze.
Jest wiele spraw do przepracowania ale nie poddajemy sie:
Ma problemy z reakcja na inne psiaki, wyrywa się, szczęka, staje na dwóch łapach. Widzę w tym natomiast więcej frustracji i zachowania typowego psa z kojca niż agresji.
Czekamy na lekcje z behawiorystką, mamy dużo pracy więc trzymajcie kciuki
Grażynko jak miło Cię widzieć !! Tyle lat minęło, ale chyba nie ma osoby, która nie pamiętałaby Felusia!! Życzę powodzenia ze smarkatą, wierzę, że pod Twoim okiem stanie się prawdziwą damą;-)
Jesteśmy bardzo szczęśliwi mogąc ogłosić, że pomimo tego, że nasza psia piękność to czasami szatan w złotej skórze, to Grażyna i jej mąż nie mogą się już z nią rozstać Przed Luką jeszcze ogrom pracy w związku z poskramianiem jej energii i nauczeniem jej poprawnych psich manier, zatem trzymamy kciuki i życzymy dużo cierpliwości!
Wiek: 34 Dołączyła: 10 Maj 2011 Posty: 414 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2024-07-28, 13:38
Halo halo
Odświeżamy wątek Luczki 🙂
Jesteśmy razem ponad dwa lata, kiedy to zleciało?! W maju świętowaliśmy piąte urodzinki.
Panienka nam się ogarnęła, no może nie w 100%, ale jest przyzwoicie 🙂
Dusza łowcy i uciekiniera nadal w niej drzemie, więc o bieganiu luzem, możemy tylko pomarzyć. Nadrabiamy spacerami z długa linka.
Jeżeli chodzi o zdrówko, jesteśmy w trakcie diagnostyki. Zapaliła mi czerwona lampka, gdy Luka przestała chętnie chodzić na spacerki. Okazało się, ze jej serduszko bije zbyt wolno. Mam nadzieję, że szybko dobierzemy odpowiednie leczenie i wszystko wróci do normy.
Pozdrawiamy !
Luka jest pod opieką kardiologa, za niedługo czeka ją kontrola. Jeżeli wszystko będzie w porządku, wówczas dziewczynę czeka zabieg kastracji.
Luka niestety ostatnimi czasy borykała się z alergią na karmę, ale metodą prób i błędów opiekunowie odnaleźli tę właściwą - Acanę - i wszystko jest już w porządku.
Luka, jak to Luka - nadal raz aniołek, raz diabełek - jak to ujęła Pani Grażyna. Natomiast to jej cały urok Wiele zachowań problemowych Luce oraz opiekunom udało się wypracować. Problemem nadal jest silny instynkt łowiecki, ale Luka spaceruje na smyczy, co zapewnia jej bezpieczeństwo.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Póki co Luka dała się poznać jako wulkan energii i pracujemy nad jej rozładowaniem 
Poza nauką psich manier, czeka ją jeszcze diagnostyka zdrowotna.
oby tak dalej i oby jak nadłużej 
