Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
MAILO - 26
Autor Wiadomość
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-13, 19:34   

Ściągnęliśmy szwy, ostatnie dwa ubrankowe dni przed nami i koniec modnego psa :) Od jutra wprowadzamy sukcesywnie suche jedzenie. Na razie 25% suchego reszta gotowane i tak codziennie wiecej. Tak wiec jeszcze około 1,5 tygodnia muszę stać przy garach dla mojego kudłatego faceta :P
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Joanna_i_Wojtek 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 35
Dołączyła: 29 Sie 2013
Posty: 300
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-13, 20:31   

Co za dobre wieści!
A jak się czuje kawaler? Wraca do formy?
Jeszcze raz wielkie gratulacje dla Ciebie i życzenia zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia dla Mailo. Oby jak najwięcej ludzi troszczących się o swoich czworonożnych przyjaciół :-)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-13, 20:36   

Oj tak, wraca do formy i ma ochotę na zabawę, bieganie i gryzienie patoli. Niestety na razie wszystko ograniczone, zabawa z Jamajką pod czujnym okiem, spacery na smyczy, patole z pyska wyciągane :( ale juz niebawem zapomnimy o wszystkim i Mailo wróci do ulubionych zajęć, a ja się już nie mogę doczekać porządnego spaceru :) Dziękuję za miłe słowa :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Barbara 


Wiek: 51
Dołączyła: 21 Wrz 2010
Posty: 14536
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-11-13, 21:02   

Bardzo się cieszymy i na pewno szybko zapomnicie o tym co złe :) Jak najszybszego powrotu do zdrowia dla Mailutka :)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-13, 21:03   

Dziękujemy :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-11-13, 22:05   

Cieszę się, że wszystko powolutku wraca do normy. Naprawdę, anioł stróż nad Wami czuwał, że się tak to poukładało. Kiziam Białaska i Majuchnę!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-13, 22:41   

No to najważniejsze, że już wszystko wraca do normy. Zobaczysz, że zanim się obejrzysz Mailo znowu będzie szalał jak wariat ;)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-11-14, 00:16   

bardzo się ciesze że wszystko wraca do normy.. :) Mailutku.. jeszcze trochę i znów będziesz na suchym.. widzisz jaka Pańcia.. przy garach jej się stać nie chce :) :) :)
Misia.. wytrzymasz.. dobrze Cię rozumiem bo ja przy garach też stać nie lubię :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-15, 16:18   

Ewciu, kiedyś gotowałam mojemu poprzedniemu psu i obiecałam sobie- nigdy :lol: Tu wiadomo sytuacja wyjątkowa, dlatego sie nie skarżę, ale juz po nocach śnią mi się te wszystkie kurczaki :P
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-11-16, 21:33   

Misia, a może uda Ci się uchwycić jakiś uśmiechnięty portrecik Mailuta? Nie kryję, że mam plan go od razu podkraść :D
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-17, 17:55   

Zrobię Amelko co w mojej mocy :)
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-11-17, 20:59   

Ok, czekam cierpliwie :)
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-19, 19:07   



Mailówkowy spuszczony ze smyczy pierwszy raz od operacji. Głuchota spacerowa absolutna- poszedł w krzaki, przyniósł rzepki ( uwierzcie było ich duuużo więcej niż widać na zdjęciu) i rozwalił kilka myszych rodzin. Biały powrócił :D
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Kamila i Oskar 
WARTA GOLDENA

Wiek: 45
Dołączyła: 19 Maj 2011
Posty: 7072
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-11-19, 20:54   

co tam rzepki, najważniejsze jaki szczęśliwy :)
_________________
Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
 
 
 
goldenek2 


Dołączyła: 28 Wrz 2010
Posty: 1828
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-19, 20:54   

Wreszcie śliczna mordka :)
_________________
Pozdrawiam. Beata.
 
 
 
Ola i Habs 
DOM WARTY GOLDENA

Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1666
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-19, 21:26   

Szczęście wymalowane na pyszczku ;)
_________________
"A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
 
 
Rufiakowa Amcia 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 24 Lut 2011
Posty: 5607
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2013-11-19, 22:19   

Duma go rozpiera i słusznie!
_________________
“The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”

Amcia z Rufiakiem
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-11-19, 22:24   

Tak Mailo jest najszczęśliwszy kiedy może pobuszować na łąkach, czasami czekamy z Jamajką na niego i po 20 minut jak zacznie swoje prace archeologiczne :P A rzepek nienawidzę, usunąć to coś jest czasami bardzo ciężko.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Iza Tutisowa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 40
Dołączyła: 13 Cze 2013
Posty: 6963
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-11-20, 12:10   

Super, bo nawet uśmiech się pojawił :)
_________________
Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...

Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis :)
 
 
Ewa i Cindy 
WARTA GOLDENA

Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2012
Posty: 10269
Skąd: Łódź
Wysłany: 2013-11-23, 01:28   

oj rzepki.. to i moja zmora... multum mam tego w okolicy, z siebie tez muszę ściągać .. ale sprawdza się szczotka lub grzebień.. parę zostaje do usunięcia ręcznego.. nie cierpię tylko tych dużych a już masakra jak w ogon wejdą.. wrrr.. ale na to szczotka jest idealna.. a przy okazji pielęgnuję psa :)
_________________
Pozdrawiam Ewa, Cindy i Marley :)
p/s podaruj nam swój 1%, KRS 0000395734 :)
 
 
Spajkowa Ewa 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 07 Sie 2013
Posty: 521
Skąd: Wolsztyn/DK
Wysłany: 2013-11-23, 09:21   

mi też Spajki zawsze musi się władować w krzaczory i wychodzi pozalepiany. Małe rzepy to pikuś, ale dużych nienawidzę. dwa razy poszły w ruch nożyczki, bo się ich wyczesać nie dało :oops:
_________________
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą- twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."
Rambo *2009- 2013 [']
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2013-12-08, 15:10   

Minął miesiąc od tych potwornych przeżyć, i na szczęscie już o tym zapomnieliśmy. Jedynie na spacerach moja uwaga na psach sie maksymalnie zwiększyła żeby niczego niepowołanego nie zjadły. Ale i tak prawdopodobnie w przypadku Mailo skończy się na kagańcu.
Problem mamy niestety z karmą, którą Mailo obecnie je- Hills i/d mianowicie uczuliła go i nawet sterydy które dostaje nie pomagają. Bardzo się drapie momentami aż do krwi do tego ma straszne gazy po niej :( Tak więc tą karmę doje Jamajka, myślę ze jej nic nie powinno być a Mailo wraca na sprawdzoną i do tej pory najlepszą Purine Pro Plan.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Morgan MaR TOM 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 38
Dołączyła: 14 Cze 2013
Posty: 96
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-12-09, 19:29   

eh wiemy coś o tym może nie aż tyle ale Morgan każdy spacer to szaleństwo za jedzeniem odpadkami nawet zdarzy sie mu zjeść papier który ładnie pachnie czego wcześniej nie było ;/
_________________
"Wierność psa jest bezcennym darem nie mniej zobowiązującym niż ludzka przyjaźń"
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2014-11-14, 16:16   

Ostatni nasz wpis był rok temu, bo tyle dokładnie minęło od operacji ratującej życie Mailutka. Dzisiaj zwracam się ponownie do wszystkich z prośbą o pomoc. Zwracam się do wszystkich z ogromną prośbą o pomoc finansową w leczeniu Mailo. Odkąd adoptowałam Mailo w 2011 roku, borykamy się z różnymi chorobami mającymi związek z jego alergią. Minimum raz w miesiącu odwiedzamy weterynarza, ponieważ jest on tak delikatnym psem, że nawet najmniejszy alergen powoduje komplikacje. Mailo jest na ciągłym leczeniu sterydowym Calcortem, który sprowadzam z Niemiec. Niestety jak się okazało sterydy przestały działać, przez co Mailo ma nawracające zakażenia bakteryjne skóry, objawiające się ropnymi swędzącymi wykwitami oraz zapaleniem skóry między opuszkami łap. W przeciągu półtora roku dwa razy przeszliśmy gronkowca, sierść mu wypada aż do wyłysień, rozdrapuje się do krwi. Oczywiście staram się pomagać mu różnymi suplementami diety jak i dietą właściwą, czyli karmami ze składnikami które go nie uczulą, jednak nawet w tym temacie mamy porażki, ponieważ Mailo jest uczulony na wiele składników pokarmowych. W grudniu czekają nas kolejne badania krwi, ponieważ weterynarz podejrzewa u Mailo Zespół Cushinga. Obecnie mamy odstawić sterydy i włączyć leczenie ludzkim lekiem immunosupresyjnym EQUORALEM ( taki lek biorą ludzie po przeszczepach, bądź przy ciężkim stadium atopowego zapalenia skóry). Niestety w tej sytuacji stanęłam pod ścianą ponieważ jest to bardzo drogie leczenie- miesięczny koszt to ok. 370 zł, plus witaminy wspomagające odporność, a niestety dla psa zniżek z NFZ nie ma. Takie leczenie mamy stosować minimum pół roku- jak dalej, czas pokaże…
Nasza Fundacja udostępniła swoje konto do wpłat dla Mailo- zebrane środki zostaną wykorzystane na zakup leków i ewentualne badania krwi w trakcie. Bardzo proszę o wsparcie Mailo- jest to pies który w swoim 6 letnim życiu tak dużo przeszedł, lecz mimo bólu i niedogodności nadal pozostaje kochanym przyjacielem.

Konto do wpłat Fundacja Warta Goldena 45 2130 0004 2001 0576 8023 0001 w tytule MAILO

Będę niezmiernia wdzięczna za każdy wpłącony grosz...
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
M!S!A 
DOM WARTY GOLDENA

Wiek: 39
Dołączyła: 20 Wrz 2010
Posty: 16140
Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-04-05, 13:24   

Kilka info na temat Mailo. W styczniu tego roku Mailo zaniemógł, był apatyczny, miał ogromne problemy z poruszaniem się, wstawaniem, powłóczył nogami więc wykonałam mu podstawowe badania krwi, rtg kręgosłupa i bioder. Badania wyszły w porządku z lekkim odchyłem w morfologii, mamy powtórzyć za 4 miesiące. Ortopeda nie doszukał się przyczyn w rtg jeżeli chodzi o problemy z poruszaniem się i skierował na s do neurologa. W badaniu neurologicznym okazało się że Mailo ma nieprawidłowe czucie a nawet jego zanik w tylnych łapach, zanik masy mięśniowej i Pani doktor zaleciła wykonanie rezonansu magnetycznego. Dzięki Fundacji która opłaciła to kosztowne badanie, Mailo miał wykonany rezonans we Wrocławiu 13 marca. Ku zaskoczeniu wszystkich również w badaniu nic nie wyszło, został dodatkowo pobrany płyn mózgowo rdzeniowy, który tez nie dał odpowiedzi co do dolegliwości u Mailo. Po konsultacjach neurolog napisała mi, że objawy Mailo wskazują na to ze cierpi na chorobę zwyrodnieniową rdzenia kręgowego- Mielopatię zwyrodnieniową. Ja jeszcze wyniki badań oddałam do dalszych konsultacji bo jednak mam nadzieję że to nie będzie ta choroba, która prowadzi do śmierci.
Czekam jeszcze na wieści z konsultacji i zaczniemy rehabilitację aby jak najdłużej Mailo cieszył się sprawnością. Prosimy o trzymanie kciuków. Pozdrawiamy.
_________________
Pozdrawiam Michalina&Jamajka&Mailo

"Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie" B. Borzymowska
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant