To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - BENNY - 392

Waniliowa Paula - 2015-11-14, 22:13
Temat postu: BENNY - 392
Dziś pod skrzydła fundacji trafił 1,5 roczny Norris, zabrany ze schroniska w Obornikach koło Poznania. Psiaka wyróżnia jedgo niezwykły kolor - dość rudy jak na goldena :-) Cierpi na jakąś alergię skóry na swoim pyszczku, będziemy go diagnozować.

Serdecznie podziękowanie dla Asi i Tomka za podwózkę psiaka! Jesteście kochani!!

Lidziu, czekamy na pierwsze opowiastki z życia Norriska :-)

EDIT: Benek jest jednak nieco straszy i ma 7 lat :)

Lidka DT - 2015-11-15, 01:21

Witam. Właśnie kładziemy się spać. Norris był bardzo grzeczny podczas podróży. Po wejściu do domu obszedł wszystkie kąty, wypił hektolitry wody i zasnął na dywanie. Potem zaliczyliśmy dwa spacery, chyba nie był uczony chodzić na smyczy bo ciągnie a ma chłopak siłę :-D Nie chciałam go jakoś specjalnie oglądać pod kątem alergii bo wolałam to przy dziennym świetle zrobić, ale okazuje się że z całego ciała jakby sypał się łupież. Myślałam że wcześniej się wytarzał i to jakieś paproczki, a to naskórek. A mordka i wokół oczu skóra wygląda nieźle. Piszę z telefonu więc trudno zdjęcie wstawić ale jutro, hmmm dzisiaj właściwie, to zrobię. Pozdrawiam. Lidka
Gośka i Cody - 2015-11-15, 08:31

Widzę, że ten pies trafił pod opiekę fundacji, dlatego pozwolę sobie wkleić link do ogłoszenia, które ukazało się jakiś czas temu. Według mnie Benny i Noris to ten sam pies i nie ma on 1,5 roku tylko 7 lat.

Ogłoszenie byłego właściciela, które ukazało się 21 lipca br.
http://olx.pl/oferta/gold...html#c628dad63e

Ogłoszenie znalezione na stronie schroniska w Obornikach - pies znaleziony 28 sierpnia 2015
http://www.schroniskoazor...0219&Itemid=109

Warna - 2015-11-15, 12:20

Zgadzam się z Tobą. Jak tylko zobaczyłam tego psa w ogłoszeniu ze schroniska, to od razu pomyślałam, że to jest ten pies z ogłoszenia, tym bardziej, że bylimy w kontakcie z wlaścicielką, która bardzi dziwnie z nami prowadziła rozmowę.
Idziemy z Norisem do lekarza, będziemy przede wszystkim ustalać, co mu jest, a po drugie 1,5 roku czy 7 lat to jest ogrmna różnica i weterynarz na pewno będzie potrafił powiedzieć bliże którego wieku jest Noris.

Dominika i Binek - 2015-11-15, 12:55

Bardzo dziwna sprawa, czekamy na jakieś informacje odnośnie wieku i zdrowia rudzielca :)
Gośka i Cody - 2015-11-15, 13:07

Czy pies reaguje na imię Benny ?
Waniliowa Paula - 2015-11-15, 13:41


To zdjęcie Norriska z podróży. Jeśli chodzi o imię - to Noris nie reaguję na tą chwilę ani na Norrisa ani na Bennego.... dziwna sprawa :(

Lidka DT - 2015-11-15, 20:42

Dobry wieczór. Najpierw info odnośnie imienia. Gdy rozmawiałam przed południem z Paulą mówiłam, że Norris nie reaguje na żadne imię. Może dlatego, że chodził za mną łapa w nogę, gdy byłam sama w domu i trudno było mi to sprawdzić. Po południu już z synem zrobiliśmy test. Pies leżał ze mną w pokoju a syn z drugiego końca mieszkania zawołał Benny. Zareagował. Wstał i poszedł do przedpokoju rozglądając się skąd dobiegł głos. Po jakimś czasie ta sama reakcja na imię Norris. Obejrzałam zdjęcia z tego ogłoszenia o oddaniu Bennego i też myślę, że to on. Wrzucam zdjęcie Bennego-Norrisa z wczoraj a za chwilę podrzucę inne. Te paproczki na nim i na dywanie to naskórek, który się z niego sypie.

Lidka DT - 2015-11-15, 20:58





Tu widać bardziej skutki jego choroby.



Najpóźniej w środę wizyta w lecznicy, jak już Norris nieco oswoi się z nami i z otoczeniem. Pozdrawiam. Lidka.

Rufiakowa Amcia - 2015-11-15, 21:11

Hej Lidka, ale fajnie, że znów masz u siebie złoteczko :)

Z tym ogłoszeniem to faktycznie dziwna sprawa :/ Czekam niecierpliwie na wieści od Twoich wetów. A tymczasem życzę słodkości w życiu z rudzielcem ;)

Ewelina, Kajen i Zola - 2015-11-15, 21:20

Jest tak niesamowicie piękny, trzymam kciuki za jego zdrowie i czekam z niecierpliwością na wieści od weterynarza :-)
Milena i Kosmo - 2015-11-16, 09:20

Na zdjęciu w kuchni wygląda pięknie,
widać jego piękny kolorek ;)

Trzymam mocno kciuki, aby odpowiednia dieta i leczenie wyprowadziło chłopaka na prostą ;)

Maksiowa Rodzinka - 2015-11-16, 12:29

Jeśli chodzi o problem z naskórkiem, to nasza Kiara miała bardzo podobnie, niestety nic nie pomagało, ale też to nie były takie duże płaty - głównie w sierści przy skórze miała ten schodzący naskórek. Niestety całe życie to miała, czasem po kąpieli I bardzo intensywnym czesaniu było go troche mniej.
Waniliowa Paula - 2015-11-16, 19:23

Kochani u Norriska małe zmiany. Niestety chłopak pokazał zęby - podczas bronienia zasobów dziabnął opiekunkę w rękę. W schronisku też mu się to zdarzyło :-( Na razie zamieszkał u naszej wolontariuszki Ewy, ale szukamy mu odpowiedzialnego domu tymczasowego, który oduczy bronienia zasobów i sprawi, że chlopak nabierze zaufania do człowieka. Pies nie jest agresywny, poprostu nie umie na tyle zaufać, nie zna zasad życia z człowiekiem. Ktoś mocno go zaniedbał w przeszłości a naszym zadaniem teraz jest wyleczyć go - nie tylko z alergii.
Proszę pomóżcie. Chłopak naprawdę jest kochany.

Ewuś a Ciebie proszę o relację z obserwacji naszego rudzielca :-)

Ewa i Cindy - 2015-11-16, 22:43

od dziś Noris nazywa się Benny bo na to imię zdecydowanie lepiej reaguje :)
pojechałam po chłopaka po południu, podróż minęła nam superowo.. leżał grzecznie w bagażniku i wstał dopiero jak wyłączyłam silnik :)
po przyjeździe poszliśmy na spacer.. Benny, Marley i Cinda.. bałam się o relacje Benny-Marely i poprosiłam Age od Toffika o pomoc.. powiem tak, wszystko było wzorowo :) Benek chwilkę powąchał Cindę... z Marleyem poznawali się na początku tak jakby przypadkiem.. a potem już nie raz chodzili koło siebie :)
widać ze chłopak nie chodził dawno na spacery bo ciągnie niemiłosiernie ale skorygowany i trzymany krótko daje radę :)
w domku na razie jeszcze chłopaków separuje.. niech Benny najpierw odpocznie po kolejnej zmianie domku, schronisku itp.. na razie Marley odpoczywa w w mojej sypialni a na noc Benny idzie do swojego pokoju :)
plan na następne kilka dni jest taki ze chłopak musi zaznać rutyny dnia codziennego.. spacer, odpoczynek i jedzonko :)
najgorsze co teraz mam to niestety smrodek.. Benek smierdziuszy jeszcze schronem i moczem a ze u Lidki został zakropiony Advocatem na pasożyty to nie za bardzo mogę go od razu kąpać.. szkoda preparatu.. jakoś przetrwam z 2-3 dni :)
zdjęcia i filmik później :)

Ewa i Cindy - 2015-11-18, 23:59

kolejny dzień za nami, Benek jest fajnym psiakiem :)
jest wesoły, bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi.. dziś na spacerze spotkaliśmy służby celne w służbowym ubraniu i jak ich Beniu zobaczył to podleciał radosny i wymuszał głaski :)
z moimi psami dalej wszystko ok, Marley co prawda miał dziś chyba zły humor bo dziabnął Benusia w ucho.. będzie ok...
martwi mnie obecnie sprawa z jego chodzeniem.. dziwnie stawia tylne łapy.. nie wiem czy to kwestia braku kondycji czy ma jakieś zwyrodnienia.. na razie i tak jest na obserwacji u wetów po dziabnięciu więc z kastracją i RTG trzeba się będzie wstrzymać do grudnia.. jestem umówiona na 2.12 :)
poza tym.. żadnych niepożądanych zachowań nie zaobserwowałam.. żarełko dostaje do miski i je spokojnie.. ja stoję z boku i obserwuje a on je jakby nigdy nic
zabawki są w ogrodzie ale ja na razie jeszcze się z nim nie bawię.. muszę chłopaka trochę poobserwować :)
dziś po spacerze był cały mokry i ubłocony wiec kąpiel i tak by go nie ominęła.. wyszorowałam chłopaka porządnie i już pięknie pachnie :) kąpiel była w kagańcu ale stał spokojnie, wycieranie było najlepsze.. sam się kład i kazał masować i masować :)
po całym dniu wrażeń chłopak pada.. lubi spać w przedpokoju ale na razie jeszcze często kładzie się gdzieś w mojej okolicy..
a teraz coś dla oka.. przepraszam za jakość ale ostatnio pada i wieje non stop.. mój aparat nie lubi wtedy z kieszeni wychodzić i tak mi się odwdzięcza :)
tu spacer z wtorku :)



a to z dziś:


a wieczorami jest tak:


a na koniec krótki filmik z dziś: https://youtu.be/Pj30z8CKZD8

Ewa i Cindy - 2015-11-18, 23:59

oj coś mi się zdjęcia poobracały.. ale chyba dacie radę :)
Dominika i Binek - 2015-11-19, 07:47

Benny jesteś prześliczny! Nie ukrywam, że mam szczególną słabość do rudzielców:D Życzymy Ci z całego serca powodzenia i trzymamy kciuki :) )
Ewa i Cindy - 2015-11-19, 20:45

czwarty dzień prawie za nami i stadko mam już prawie ogarnięte :)
jak idę do pracy separuję jeszcze chłopaków bo widzę ze się Marley czasami za bardzo spina.. wolę dmuchać na zimne i uniknąć ewentualnych wojenek :)
na spacerach jest super.. Benny pięknie się pilnuje, muszę tylko uważać przy otwartych posesjach bo on wszystko musi zwiedzić :)
wieczorami siedzimy już wszyscy razem.. jak Marley śpi obok muszę Benkowi zakazać bliższego podejścia bo mój terrorysta może różnie zareagować.. ale wszyscy są na tyle zmęczeni po spacerach ze w sumie pojedyncza komenda wystarcza :) jeszcze parę dni i będzie o wiele lepiej :)
ogólnie jak obserwuje chłopaka to widać ze jest fajnym psiakiem, potrzebuje ruchu ale nie jest jakiś mega aktywny, po spacerkach muszę psiaki opukać przeważnie, nie lubi tego ale stoi dzielnie i znosi jak lew :) wycieranie natomiast dalej jest superowe.. myzianki, masaże itp..
dalej się poznajemy ale na przywitanie cały się wije.. jak chce chwilkę pomyziać to przykleja się całym sobą do nóg i wymusza głaski :)

mam kilka filmików.. oto 2 z dzisiejszego spacerku :) te same będą u Abry :)
https://youtu.be/apSUu7RCmMI
https://youtu.be/Cn4voI77skQ

Magda i Nika - 2015-11-20, 15:06

Fajne towarzystwo tam masz Ewa :D Benny jest PRZEPIĘKNY :serce: :serce: przesliczny kolor ma, rzadko sie spotyka tak ciemnego goldena :D No i chyba dobry sęp z niego... :D
Ewa, Lula i Fux - 2015-11-20, 21:47

Witam...niestety co do smrodku..Benego to tak...napewno nie ciekawy... schronisko w Obornikach ma to dla kazdego psa w gratisie... :-( złoty chłopak piekny kolorek futra boski :-) :)
Ewa, Lula i Fux - 2015-11-20, 21:52

Ale piekne stadko.... :)
Ewa i Cindy - 2015-11-22, 00:32

już jest ok.. za schroniskowe gratisy podziękowałam szorując Benka kilka dni temu :) a ze od kilku dni pada to chłopak jest albo kąpany a przynajmniej opukiwany więc pachnie :)
powiem Wam ta.. że ja jestem w nim już zakochana.. Benny jest super psem.. mam wady.. kocha wszystkich.. znajomych i nie :) na spacerze jak widzi człowieka to musi się przywitać.. otwarta brama to musi zajrzeć.. ciekawskie jest na maxa :)
dziś byli znajomi u mnie.. oj był wymyziany, zaczepiał do zabawy.. na maxa wesoły ze ma poświęcona choć chwilkę uwagi :)
na spacerach superowo się pilnuje, chodzi na lince i targa ją dzielnie za sobą, muszę ja tylko przy zabudowie przytrzymywać bo jak wspomniałam.. kocha wszystkich i wszędzie chce zajrzeć i wtedy jakby słuch tracił :)
z Marleyem na spacerach dalej super, w domku jest coraz lepiej... do Marleya zaczyna docierać ze Benek jednak tu mieszka i trzeba się podzielić przestrzenią z kolejnym futrem :)
w kwestii zdrowotnej.. drapie się, pogoda i tak zmusza mnie do opukania psiaków po spacerze wiec do 2 dzień Benny jest szorowany specjalnym szamponem, daje mu klemastyę i przerzuciłam go na razie na karmę hypoallergenic.. zobaczę czy będą efekty.. na pierwszej wizycie u wetów miał zrobione zeskrobiny i był ogólnie sprawdzony.. nic weci nie znaleźli wiec liczę ze to tylko pozostałości ale potrzeba jest jeszcze czasu zęby wszystko zeszło..
co do łapek... albo się przyzwyczaiłam albo jakoś nie widzę żeby dziwnie chodził.. na bank zaczyna mu się kondycja poprawiać bo ma codzienne spacerki ale przy wsiadaniu do autka muszę mu dupeczkę podsadzić.. leń nie leń.. RTG i tak będzie miał zrobione :)

a to z dzisiejszego spacerku.. pańcia wołała.. tylko nowe psiaki się słuchają.. reszta mnie zlała.. hmm.. chyba poprzepinam linki do innych psów.. :)

Rufiakowa Amcia - 2015-11-25, 13:33

Ewa i Cindy napisał/a:
pańcia wołała.. tylko nowe psiaki się słuchają.. reszta mnie zlała.. hmm.. chyba poprzepinam linki do innych psów..


Haha, stare wygi już pańcię rozpracowały, nowi się pilnują ;)
A jak ogólnie Benson zachowuje się w domu? Łazi, wchodzi w interakcje z suczami, domaga się kiziania? Zastanawiam się, co wyzwoliło w nim potrzebę kłapnięcia w poprzednim Dt :mysli:

Ewa i Cindy - 2015-11-28, 21:24

wiesz co.. myślę że to było związane głównie ze stresem, nadmiarem energii która u mnie dopiero po kilku spacerach miała ujście.. Benek pomimo swoich 7 lat jest bardzo aktywnym psem, musi być wybiegany.. w schronisku siedział przez kilka miesięcy, zmiana miejsca - stres, bał się że piłeczkę mu się zabiera a nie tylko podnosi do zabawy i pewnie stąd to wszytsko..
a piłki to on uwielbia, u mnie jest ich masa i pomimo tego ze raczej w domku je chowam to i tak on jakieś pozostałości znajdzie.. bierze taką delikwentkę na posłanie i ugniata ją plecami ile sił :) a ze to tenisówka to łatwo się nie poddaje.. potem jest próba zmiękczenia jej przy użyciu ząbków ale też nici :) w ogrodzie biorę rzutkę i zawsze mam coś na wymianę.. inną taką zielona delikwentkę lub smaczka.. dziś po prostu patrzył na nią i zabrałam ją rzutką i był luz.. powoli ogarnia że nie warto się o coś tak małego bić bo i tak wróci.. tez go kocha :)
mieliśmy też dziś odwiedziny.. jaki był radosny że przyszły ręce które go wymyziają porządnie i długo.. poddawał się bez jęknięcia.. a oto dowody tej męczarni :)

tak mi dobrze.. tak mi rób.. :)


muszę przymknąć oczy żeby tego nie oglądać.. tak mi źle.. och i ach..



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group