W zasadzie możemy przez wiele tygodni utrzymywać status DT dla takiego domu jak Nelci ale po co? Ogłoszona została adopcja, bo DT nie wyobraża sobie aby sunia mogła ten dom opuścić. W jakiejkolwiek innej sytuacji miałabym wątpliwości ale w tej nie mam- po co sztucznie przedłużać status DT a i tym samym wprowadzać w błąd osoby chcące danego psiaka adoptować? Jeśli cokolwiek stanie się innego to i tak pies nadal pozostaje w swoim DT i jeśli musiałby zmienić dom na inny to jest tak jakby opuścił DT i poszedł do DSu. Nie widzę jakichkolwiek zagrożeń.
dzięki wszystkim za wsparcie, dziś z dumą przyznaję, że biegaliśmy w parku bez smyczy, grzecznie się pilnowaliśmy, mimo że wszystko dookoła nas ciekawi i trzeba wypracować aby nie podbiegała do ludzi, bo wiadomo że ona z przyjaźni ale można się przestraszyć psiaka i mieć pretensje, zabawa z czekoladowymi labradorami przednia, szczęścia kupa
Przepraszam za zwłokę, pierwsza noc była ciężka, o 2 w nocy pojechaliśmy do weterynarza bo strasznie krwawiła, na szczęście sytuację udało się opanować i od tego czasu jest dobrze, Nelka jak zwykle grzeczna nie interesuje się w ogóle rozmawiałam z weterynarzem który operował, jako że były już problemy z krwawieniem przy oddaniu Neli... będziemy w piątek na zdjęcie szwów
Nowe wieści od opiekuna Neli, Pana Adriana:
"Nela ma się bardzo dobrze. Ostatnio z racji wyjazdów i pobytu u moich rodziców (turnusie tuczącym) trochę jej się przytyło i aktualnie walczymy o idealną formę na lato
Dorzucam parę fotek z ostatnich miesięcy: "
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum