Dawno nas tu nie było
Nadrabiamy więc zaległości w wielkim skrócie
Zdrowie: strupki znikają, skóra przy nasadzie ogona wygląda już w miarę normalnie są jeszcze plamki po strupkach ale z czasem wszystko zniknie. Sierść robi się coraz jaśniejsza, z przodu i na łapach milutka w dotyku, na grzebiecie jeszcze trochę szorstka ale wszystko idzie w dobrą stronę. Soleil bardzo lubi czesanie Jak tylko widzi że trzymam jej grzebień od razu się kładzie i leży nieruchomo .
Apetyt ma, wcina ładnie kocie żarełko najbardziej lubi, dlatego Tymon karmiony jest teraz w łazience (zamykamy go z miską, jak się naje to skrobie drzwi że chce wyjść).
Zwierzaki żyją razem zgodnie, razem leżą na łóżku, na kanapie, razem czekają na żarełko. Czasami jak Soleil śpi, to Tymon podchodzi do niej i wącha ją po głowie, co wygląda uroczo
Soleil jest bardzo mądra. Dostała posłanie do spania i kładzie się na nim dopiero jak my idziemy spać, w ciągu dnia woli z nami na kanapie . Przez pierwszy tydzień na posłaniu spał Tymon oczywiście.
Nie szczeka już prawie na nas. Zaczęła natomiast szczekać na sąsiadów chodzących po klatce schodowej - szczeka jak psy obronne na podwórkach. Bardzo nam miło że broni domu i kotka i w ogóle ale głupio jak ktoś idzie o 24 po schodach a tu pies na całą kamienice szczeka. Może jej przejdzie za jakiś czas grunt że na nas już nie szczeka.
Po za tym lubi jeździć z nami samochodem, grzeje nogi kiedy zimno i jest kochana i cudowna <3
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2015-11-02, 08:12
aniuch napisał/a:
Apetyt ma, wcina ładnie kocie żarełko najbardziej lubi, dlatego Tymon karmiony jest teraz w łazience (zamykamy go z miską, jak się naje to skrobie drzwi że chce wyjść).
jestem pełna uznania dla poświęcenia na jakie był gotów Tymon
Soleil pięknie się wam chowa ! Zdjęcie są mega
Myślę, że nadszedł już czas na zmianę nicku na bardziej Soleil-owe co myślicie ?
_________________ Pozdrawiają
Milena, Tomek i Kosmo Kosmo'wski
U nas wszystko dobrze
Planujemy sterylizacje na początek grudnia, mamy nadzieje że Soleil dzielnie to zniesie .
A poza tym, to Soleil zadomowiła się na dobre na łóżku (razem z kotkiem Tymonem - każdy pilnuje swojego kawałka). Ładnie daje sobie myć łapki po spacerze i dzielnie znosi wycieranie ręcznikiem .
Zazdrośnica się z niej zrobiła. Biednego kota Tymona chciała nawet raz chciała zrzucić go z łóżka. On chyba najlepiej czuje się w szafie na swetrach bo tam Soleil nie wejdzie. Ale ogólnie kot czasami ją wącha po głowie i to tak śmiesznie wygląda albo leżą razem na kanapie - w odpowiedniej odległości, bo Soleil się wierci oczywiście.
Straszna z niej przylepa się zrobiła - siadasz na kanapie - pychol już na na kolanach . A potem będzie się tak długo wiercić aż jej nie pomiziasz . Cieszymy się że traktuje nas już jak swoich i przyzwyczaiła się do nowego domu.
I jakie fotencje piękne Super, że się futrzaki dogadują- zupełnie jak u mnie- raz kicia zaczepia Rufka, innym razem on ma ochotę na czułości, a ona mu zwiewa Najważniejsze, że zgodnie dzielą się kanapą no i że jest jeszcze trochę miejsca dla Was
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
U nas wszystko dobrze
Soleil jest po sterylizacji - zniosła wszystko bardzo dzielnie <3 miała też zrobiony rtg łapek i wszystko jest w porządku.
Solcia zadomowiła się na dobre, coraz mniej szczeka w domu, rano nie męczy o spacer, kiedy widzi że śpimy dopiero jak ktoś się ruszy to przychodzi się przytulać.
A po spacerze grzecznie czeka na mycie łapek .
Miała okres że szczekała na ludzi, którzy chodzili po klatce, ale przestała, jedynie dźwięk domofonu sprawia że pieseł wpada w szaleństwo i biega i szczeka.
Na spacerach potrafi iść w miare grzecznie, ale też zdarza jej się pociągnąć więc mamy jeszcze nad czym pracować.
O kota jest strasznie zazdrosna. Nawet jak Tymon zaczyna się czymś bawić, to Soleil zaczyna burczeć na niego i zagania go .
Jedyne co się martwię, to jakoś od przed świąt zaczęła nam strasznie gubić sierść - sierść była wszędzie. Były mrozy więc chyba nie powinna linieć. Co polecacie na wzmocnienie sierści ?
po sterylce :
w kubraczku było niewygodnie, Solcia wolała chodzić w koszulce pańcia
na wrocławskim rynku nie było osoby, która by się za nią nie obejrzała
Aniuś na sierść np:
- biotyna firmy Dolfos, kuracja ok 3 miesięcy (500 tabletek)
- olej z łososia
- Vetoskin
Jeśli nie pomoże, to możecie zastanowić się z wetem czy nie zrobić badań tarczycy.
Solka jest śliczna, na żywo jeszcze piękniejsza I ma cudownych panciów
Witajcie!
U nas wszystko dobrze. Soleil z Tymonem żyją w ogólnej zgodzie i wielkiej zazdrości
Soleil jest z nami już pół roku i na dobre nauczyła się naszych domowo-psich zwyczajów. Niedługo się przeprowadzamy i boimy się trochę jak przyzwyczai się ZNOWU do nowego miejsca:(
Sierść wróciła do normy, co nas bardzo cieszy robi się jaśniejsza i jest coraz milsza, nie wypada jakoś szczególnie dużo - widać ogromną różnicę z tym co było pół roku temu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum