To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - ROKI - 75

Jerzy Kora - 2011-06-06, 07:00

Zimna podłoga to faktycznie to, co ostatnio psy lubią najbardziej ;)
Korbulowa Familia - 2011-06-06, 07:27

Moja Korba nie przestała ganiać, ale w końcu imię zobowiązuje :roll:
Wracając do Rokiego - jest cudny!!!!!

malina5891 - 2011-06-06, 14:23

Korbulowa Familia napisał/a:
Moja Korba nie przestała ganiać, ale w końcu imię zobowiązuje :roll:


Roki po wyjściu z klatki schodowej odżywa, ciągnie od razu do samochodu i wskakuje na maskę, drzwi, itp. :evil: i domaga się wyprawy nad jezioro :)

Korbulowa Familia - 2011-06-06, 14:40

malina5891 napisał/a:
Korbulowa Familia napisał/a:
Moja Korba nie przestała ganiać, ale w końcu imię zobowiązuje :roll:


Roki po wyjściu z klatki schodowej odżywa, ciągnie od razu do samochodu i wskakuje na maskę, drzwi, itp. :evil: i domaga się wyprawy nad jezioro :)


Wow żywiołowy chłopak - biedne auto :shock:
Heh tak to jest rozbestwić te nasze psiaki - u mnie jak Korba chociaż raz dziennie ze mną nie pojedzie autem to jest smutek :roll:

malina5891 - 2011-06-06, 14:46

smutek :) u nas jest mega foch! jak zrozumie, że to "tylko zwykły spacer" to pysk w drugą stronę i nawet się nie spojrzy przez cały spacer... ehhh, z facetami... ;P
Scoobisiowie - 2011-06-06, 18:45

Coś w tym jest, mój Tayson [*] też uwielbiał jeździć samochodem. Do weta nigdy nie chodziliśmy bo bym go siłą nie zaciągnęła- tylko autko. Zawsze jak brałam torebkę to znaczyło, że jedziemy :mrgreen: I jak na spacer wychodziliśmy to zawsze ciągnął do samochodu- taki z niego podróżniczek. Był grzecznym pasażerem :)
Jerzy Kora - 2011-06-07, 08:48

Że też psy się tak szybko uczą. że jak wskoczą do samochodu to czeka je "nagroda"
malina5891 - 2011-06-08, 23:17

Drodzy Wartowicze!

właśnie miałyśmy tu mały ostry dyżur. Znalazłyśmy u Rokiego obrzydliwego, ohydnego kleszcza!!! fuuuuuj!!!! był już nieźle napity, wykręciłam go w całości, jeszcze ruszał odnóżami... brrr... zdezynfekowałyśmy miejsce spirytusemi teraz nie wiem czy musimy iść z psem do weta czy trochę go poobserwować???

pozdrawiamy

P.S. nasz pierwszy w życiu kleszcz! fuuuuj po stokroć!!!! :-x

monika5s - 2011-06-08, 23:46

No cóż, mam doświadczenie z kleszczami :uoee: Pomimo stosowania preparatu - Super Nowość Exspot znalazłam u moich goldenków 11 napitych kleszczy, oczywiście żywych i ruszających odnóżami, wyrwałam je i poprostu obserwuję zachowanie psów. Obawiam się,że jeśli nie ma jakiś objawów choroby to wet musiałby chyba pobrać krew do badań ale nie wiem, czy od razu pobiera się tę krew czy musi upłynąć kilka dni od zarażenia chorobą, aby wyniki były wiarygodne.
libra - 2011-06-09, 01:36

malina, jeśli kleszcza wykręciłaś i nie uszkodziłaś to nie powinien wypuścić żadnych płynów do organizmu, a więc i zarazić (jeśli był nosicielem). Warto wiedzieć, że kleszcza najlepiej wykręcać w lewo - bo zazwyczaj wkręcają się w prawo, łapać przy samej skórze, nie zgniatać ciała itd, a potem najlepiej spalić;) W żadnym przypadku nie wyrywać! (Monika, to chyba był skrót myślowy mam nadzieję :) ).
Obserwuj miejsce czy się jakoś specjalnie nie zarumienia, czy "góreczka" maleje. Nie uważam, by z każdym kleszczem trzeba było latać do weterynarza. Jeżeli Rocki nie straci apetytu i nie posmutnieje lub nie będzie miał innych, niż zwykle objawów to nie ma co panikować:)
Po buszowaniu na polach i w lesie, mimo zabezpieczeń, często spłukuję z Atosa kleszcze.. a i wybieram takim gęstym grzebieniem, niestety czasami się jakiś przemyci i wkręci, więc wykręcam, tak by kleszcza nie uszkodzić i przez kilka dni obserwuję bardziej czujnie moje dzieciątko :)

monika5s - 2011-06-09, 07:49

Jak wykręcam to się w końcu wyrywają ze skóry :lol: i wychodzą całe z odnóżami i głową, a wprawę to już mam niestety :-(
Tu są informacje o niepokojących objawach wskazujących na zakażenie, które Warna tak dokładnie opisała:

http://wartagoldena.org.p...er=asc&start=25

Jerzy Kora - 2011-06-09, 08:01

Z tym wykręcaniem w prawo czy w lewo: to podobno nie ma znaczenia, przynajmniej dla kleszcza. My wyciągamy pensetą, ale są też gorący zwolennicy specjalnych urządzeń do wyciągania kleszczy (pensety, szczypczyki czy ssawki).

Oprócz zmiany zachowania może, a nawet powinna pojawić się też temperatura. Ostatnio słyszałem jednak o przypadkach, kiedy zakażenie było a podwyższonej temperatury nie było.

malina5891 - 2011-06-09, 08:44

dziękujemy bardzo za rady :) będziemy obserwować psiaka! po jakim czasie można spodziewać się jakiś pierwszych niepokojących objawów???

jak na razie Rokulec "tylko" próbuje nas zagazować, ale to dlatego, że dałyśmy mu wczoraj inny obiadek niż standardową suchą karmę...na szczęście Roki ostatnimi czasy upodobał sobie spanie w nocy na balkonie (chłodek! :P ), bo inaczej musiałabym się chyba ewakuować z pokoju albo kombinować maskę gazową... ;) ;)

pozdrawiamy serdecznie :) )

Hania Toffi i Maja - 2011-06-09, 09:56

Jeszcze coś a propos kleszczy-moja koleżanka kupiła w Niemczech takie urządzonko do wyciągania kleszczy-to się przytyka do kleszcza,naciska i wylatuje ciekły azot,który w sekundę zamraża kleszcza i on odpuszcza sam i odpada martwy.Szukałam tego w Polsce ,ale niestety bezskutecznie.Czy ktoś z Was słyszał o tym,albo próbował?
monika5s - 2011-06-09, 10:58

gatta1 napisał/a:
Jeszcze coś a propos kleszczy-moja koleżanka kupiła w Niemczech takie urządzonko do wyciągania kleszczy-to się przytyka do kleszcza,naciska i wylatuje ciekły azot,który w sekundę zamraża kleszcza i on odpuszcza sam i odpada martwy.Szukałam tego w Polsce ,ale niestety bezskutecznie.Czy ktoś z Was słyszał o tym,albo próbował?


Nie, ale to bardzo ciekawe, bo z tymi "napompowanymi " to nie mam problemu i z tymi co się przed chwilą wbiły też. Najgorzej z tymi małymi, co juz zdążyły się "zakleszczyć" :-(

Korbulowa Familia - 2011-06-09, 11:05

Ja wczoraj wyciągałam Korbuli takiego świeżaczka (ledwo zdążył się skubaniec wgramolić) pod okiem :uoee:
Ale mam taką fajną pensetkę i super się nią wyciąga kleszcze - jest jak dla mnie (i mojego obrzydzenia) doskonała:
http://sklep.apet.pl/shop,show,1383

libra - 2011-06-09, 11:21

malina5891 napisał/a:
dziękujemy bardzo za rady :) będziemy obserwować psiaka! po jakim czasie można spodziewać się jakiś pierwszych niepokojących objawów???
2-4dni do kilku tygodni. Przy boreliozie to raczej długo, bo jest chorobą wielonarządową i wieloetapową, a objawy nie są jednolite, a przy ehrlichiozie objawy po ok.7dniach.
malina5891 - 2011-06-14, 09:01

krótka historia opanowania łóżka :evil:


"jak ja Ciebie nie widzę, to mnie też nie widać... i wcale nie wlazłem na Twoje łóżko..."



"tylko troszkę sobie tu poleżę... oj, nie każ mi schodzić, prooooszę"



"relaks... dzięki!!!"


Kasia, Szajba i Milka - 2011-06-14, 11:02

alez ona ma piekny kolorek :)
Korbulowa Familia - 2011-06-14, 14:23

To jest mega przystojniacha :mrgreen:
malina5891 - 2011-06-14, 15:45

Kasia i Szajba napisał/a:
alez ona ma piekny kolorek :)


Kasiu! Roki może i po kastracji, ale to nadal facecik jest :) )))

Scoobisiowie - 2011-06-14, 16:16

I to piękny facet, ale ja do goldków mam słabość i każdy z łatwością skradnie moje serce :oops:
Kasia, Szajba i Milka - 2011-06-14, 18:22

ejj ON mial byc :-) olasyczna literowka :)
Michał i Nemo - 2011-06-14, 18:37

Naprawdę jest piękny :) Nemo w podobny sposób opanowywał kanapę :)
Korbulowa Familia - 2011-06-14, 19:12

Heh idealnie by się wpasował w moje łóżko z pozostałymi zwierzakami :mrgreen:
Tylko gdzie miejsce dla Karola by było :roll:
Ale Roki jest cudnyyyyyyyyy - uwielbiam go :oops:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group