Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - BLUES - 117
Kama, Mela, Ruda - 2013-01-11, 23:17 a ja dopiero zauważyłam ta przecudną kartkę świąteczną! Śliczności
Wspaniały psiak Ewelina, Adam i Blues - 2013-03-19, 14:25 Witamy serdecznie,
u Blueska bez zmian, nadal wesoły towarzysz i przyjaciel.
Dzisiaj spadło trochę śniegu, to na spacerach będzie mógł się trochę "pociochrać"
Mam takie małe pytanko, czy możecie polecić jakieś dobre prasowane kości.
Kupowaliśmy już w różnych miejscach i zabawka wystarcza mu na jakieś dwa, trzy dni.
Szukamy czegoś trwalszego, żeby dłużej mógł się bawić.
Pozdrawiamy:)
Ewelina, Adam i BluesEwelina, Adam i Blues - 2013-04-17, 19:20 Hejka
Dawno nie było żadnej fotki Bluesika, więc wrzucamy
Przytulasy Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-17, 19:21 Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-18, 16:36 Słonko świeci więc można się powygrzewać
Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-21, 18:13 Witamy
Bluesik zaliczył dzisiaj pierwszą wiosenną kąpiel w naszym domu.
Obawialiśmy się, że będzie to wyglądać jak na komediach tzn. łazienka i my cali mokrzy, a Bluesik suchy, ale okazało się, że mu się bardzo podobało i nawet po wytarciu próbował spowrotem wejść do wanny
Niestety kąpiel wypłoszyła z futra niedobrego kleszczucha, który wbił się psince w sznupkę i zaczął się pożywiać, więc mieliśmy dodatkowo, jako atrakcję niedzielnego poranka, wizytę u weterynarza.
Rufiakowa Amcia - 2013-04-21, 20:22 A ja tu właśnie mojego Rufiacza zawołałam, żeby sobie popatrzył, jak Bluesik ładnie pozuje w wannie. A nie jakieś fochy, czy to mina cierpiętnika, który oczami pyta "I ty... TY mi TO robisz???" Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-22, 07:48 A ja jeszcze w sprawie kleszczucha chciałabym się o coś zapytać forumowiczów
Czym najłatwiej wyciągnąć kleszcza? Przyznam się szczerze, że boję się je usuwać i wolę stosować profilaktykę, ale czasem ona nie jest wystarczająca. Boję się, że wyjdzie odwłok a łepek i te łapki zostaną . Zawsze od razu zabieram pieska do weterynarza i on to robi szybko i sprawnie, ale są takie dni, w których dostęp do weta jest ograniczony (święta) a paskudę trzeba wyciągnąć.
Z góry dziękuję za rady
i pozdrawiamy Kama, Mela, Ruda - 2013-04-23, 11:01 my mamy takie specjalne kleszczołapki- http://www.karusek.com.pl..._id=8970&cat=96 i dośc łatwo te kleszcze wychodzą- tylko to się robi na zasadzie wykręcania.
Można też zwykła pensetą ale też lepiej go wykręcić. Ja kilka razy wyrywałam mocnym ruchem i czasem było ok a czasem zostały jakieś łapska tego kleszcza- i potem nie mogłam tego wydłubać ale w końcu robił się z tego strup i sam odpadał więc nic się nie stało.
Ale ostatnio kupiliśmy te kleszczołapki i wyrywałam nimi dwa kleszcze już (tzn wykręcałam) i fajnie się sprawdziło
Nauczysz się, spokojnie Aga i Toru - 2013-04-23, 11:32 A kierunek wykręcania kleszcza ma znaczenie? Podobno w przeciwną do wskazówek zegara, ale może to mit? Na filmiku kręcą w obie
Ja tez sama nigdy nie wyciągałam - zawsze u weta Warna - 2013-04-23, 13:25 Nie ma znaczenia. Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-23, 17:38 Dziękujemy za rady Zaopatrzymy się w to cacko, chociaż pewnie przy pierwszym korzystaniu będzie dużo potu Ewelina, Adam i Blues - 2013-04-27, 21:26 Witamy, my ponowinie w temacie kleszczy.
Cztery dni temu Bluesek dostał Friprex, preparat polecony przez weterynarza, i dzisiaj znowu znaleźliszmy tego pasożyta Tym razem wyciągnęłam go sama, wyszedł cały. Zastanawia mnie tylko jedno, czmu sie pojawił tak szybko po zastosowaniu preparatu? Czy może zastosowaliśmy nieodpowiedni środek, czy po prostu tak czasem bywa. Dodam, że nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć kleszcza po zastosowaniu preparatu.
Z góry dziękujemy za pomoc.
Pozdrawiamy
Ewelina, Adam, Blues Kama, Mela, Ruda - 2013-05-16, 23:39
Ewelina i Adam napisał/a:
Witamy, my ponowinie w temacie kleszczy.
Cztery dni temu Bluesek dostał Friprex, preparat polecony przez weterynarza, i dzisiaj znowu znaleźliszmy tego pasożyta Tym razem wyciągnęłam go sama, wyszedł cały. Zastanawia mnie tylko jedno, czmu sie pojawił tak szybko po zastosowaniu preparatu? Czy może zastosowaliśmy nieodpowiedni środek, czy po prostu tak czasem bywa. Dodam, że nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć kleszcza po zastosowaniu preparatu.
Z góry dziękujemy za pomoc.
Pozdrawiamy
Ewelina, Adam, Blues
okazuje się niestety że w tym roku jest prawdziwy wysyp kleszczowy i wszyscy narzekają ale generalnie prawda jest też taka że środek do zakropienia musi się dobrze wchłonąć w skórę i rozprowadzić po ciele więc być może kleszcz wbił się tam gdzie jeszcze środek nie dotarł.
Dobrze jest też te środki w miare możliwości zmieniać na różne, bo te przebrzydłe pasożyty zaczynają też mutować i uodporniać się na różne substancje.
Następnym razem spróbujcie czego innego niż Fiprex i porównacie co wam lepiej działa
A co tam u was w ogóle?Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-02, 15:02 Witamy,
Przepraszamy za długą nieobecność, ale Adam wyjechał w długą delgację pozbawiając nas dostępu do komputera
Ogólnie wszystko ok, zmieniliśmy preparat na te paskudy i jest trochę lepiej, już się w Sznupka nie wbijają, za to przynosi je na ciele do domu, takie spacerujące blee...
Już wkrótce minie rok, od kiedyBluesek jest z nami. Szybko to zleciało. Wydaje nam się, że nasz Przyjaciel jest z nami od zawsze Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-02, 15:04 Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-02, 15:05 Pozdrawiamy
Ewelina, Adam i BluesOla i Habs - 2013-06-02, 18:48 Blues bardzo ładnie się stapia z kolorem narzuty na łóżku Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-02, 19:51 To jedna z wielu rzeczy, w których jest Mistrzem Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-10, 16:06 Poniżej kolejne mistrzostwo naszego Psiaka:) wylegiwanie na kanapie, jak nikt nie widzi Tym razem jednak udało się przyłapać bystrzaka
Pozdrawiamy Warna - 2013-06-10, 16:33 Cudnie wygląda, ale nie wiem, jak to się stało, że nie macie Bluesa w Waszym nicku.Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-10, 16:59 My też nie wiemy ale chętnie możemy to zmienić Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-24, 19:14 Jedziemy na wycieczkę
Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-24, 19:18 Na spacerku
Ewelina, Adam i Blues - 2013-06-24, 19:19 Zwykłą rzecz, a cieszy ( tekturowy rulon po papierze ozdobnym)