AniaMilo - 2012-06-25, 07:45 No z pewnoscia bo narazie je tyle co kot naplakal  a wode powinien miec caly czas czy jak to jest  pierwsze siku (popuszczenie )na swoja lezanke zaliczone 
Ewa i Cindy - 2012-06-25, 07:52 tak aniu.. woda powinna być w misce caly czas.. na poczatku moze znacznie wiecej pic.. jak się już zadomowi u ustabilizuje psychicznie że nie brakuje mu nic doprzetrwania  to sama zobaczysz że bedzie jakos tak sam sobie bedzie regulowal
a co do jedzienia... tez masz problem? je chetnie czy nie za bardzo? Aga_TRuficzkowa - 2012-06-25, 07:58 Aniu, woda musi być zawsze w przeciwieństwie do jedzenia. Wiem,że Milo w tej chwili powinien być podtuczony ,ale zostawiając mu miskę z jedzeniem ,szkodzisz sobie i jemu. Pies jeżeli jest głodny to zje wszystko, a jeżeli w misce będzie stało cały czas jedzenie ,które nie bardzo mu smakuje to nie licz na to ,że on to zacznie jeść.Musisz mu wyznaczyć godziny posiłków, np. po rannym spacerku stawiasz miskę z jedzonkiem, jeżeli chłopak się ociąga i nie za bardzo chce jeść ,po 10-15 minutach zabierasz i dajesz dopiero w porze kolejnego posiłku np. o 15 .Jeżeli sytuacja się powtórzy ,w jego przypadku możesz dać trzeci raz ,po wieczornym spacerze.Jeśli nie będzie wykazywał ochoty na posiłek ,to musisz zrobić tak jak w poprzednich przypadkach.Musisz jednocześnie pamiętać o tym ,że pies między posiłkami nie może podjadać. Jest jeszcze jedna metoda, może np. porcje karmy ,którą powinien dostać rano, wykorzystać jako smaczki ,za wykonanie poleceń ,dobre zachowanie.Tylko do tego musisz mieć chwilę czasu aby z nim popracować.Idąc na spacer bierzesz ,część porcji i ćwiczysz z nim np. przywołanie ,za każdą dobrze wykonaną komendę ,dostaje smaczka, w postaci swojej karmy.To taka metoda na początek jego pobytu u Was. Z czasem przekona się do wszystkiego. 
AniaMilo - 2012-06-25, 08:18 oki juz zaczynam dzialas miska zabrana, chociaz Aga po twoim przeczytaniu na glos postu Slawkowi ruszyl do jedzenia cos poskubal poskubal i wyszedl poczekalam z 10min. i miska do gory 
Aga_TRuficzkowa - 2012-06-25, 08:22 Aniu, to może przeczytaj mu to jeszcze raz, może chłopak zrozumie ,że to nie przelewki
AniaMilo - 2012-06-25, 08:43 to zalezy raz chetnie raz zostawalo w misce ... ale dajmy mu jeszcze pare dni ,teraz nastepny stres ten kolniez ktorym sie obija wszedzie nawet po schodach mu ciezko isc bo lapek nie widzi i miski mu podstawiamy pod nosek co by treafil  a jeszcze tabletki co prawda zjada slicznie a pozniej czeka az slawek mu da nagrode takze mam nadzieje ze powoli dojdzie do siebie , zrobie tak jak Aga pisalas dam mu nastepna o 15 i jak skubnie tylko to po wieczornym spacerku 
AniaMilo - 2012-06-25, 08:44 tak bede mu czytac przed kazdym karmieniem hihi Aga_TRuficzkowa - 2012-06-25, 08:45 Aniu,jak wychodzicie na spacer i do jedzenia to zdejmuj mu ten klosz, niech się chłopak chociaż w takich chwilach nie stresuje. AniaMilo - 2012-06-25, 08:57 Pani Doktor powiedziala zeby mu go wogole nie sciagac gdyz to bedzie dla niego latwiejsze bo sie szybko przyzwyczaji nisz ma miec sciagany nakladany a bedzie wtedy wykozystywala kazda okazje zeby sie podrapac i lizac 
Aga_TRuficzkowa - 2012-06-25, 09:03 Oj no to faktycznie, może niech się te kilka dni przemęczy....... ilonajot - 2012-06-25, 09:34 czesc kochani, nie bylo mnie kilka dni, wracam, a tu takie wiesci - Milo juz w DT!!! PIEKNIE
bardzo, bardzo wam dziekuje, super szybciutka akcja 
fajnie, ze sie tak dobrze chlopak sprawuje ... Sellena - powodzenia! AniaMilo - 2012-06-25, 09:42 Tak to byla bardzo szybka akcja ... 
AniaMilo - 2012-06-25, 21:51 Dzis zrobilam tak jak mowiliscie dalam o 15 jak wrocil ze spaceru i polalam jogurtem i pol miski wszamal i reszte wieczorem wiec mam patent na jogurta hihi a to Milusinski na grilku z nasza corcia 
AniaMilo - 2012-06-28, 00:31 No niestety nie mamy za dobrych wiesci po dzisiejszej wizycie u weta okazało sie ze Milo musi miec jeszcze antybiotyk przedłożony o tydzień zrobił mu sie po kastracji stan zapalny i obok jest guz który po zakończeniu leczenia jak nie zejdzie będzie musiał mieć najprawdopodobniej zrobione b.krwi i moczu gdyż sika bardzo długo i bardzo dużo a juz powinien mieć sikanie ustabilizowane bo wychodzi co 3-4 godziny a sika w domu i robi powodz  ...jak to nie minie gdyż moze miec problemy z oddawaniem moczu ,nawet wet zasugerowal ze mogl z tego powodu byc wyzocony ale to tylko takie przypuszczenia .... aaaa dostal jeszcze zastrzyk przeciw zapalny i przeciw bolowy ale to narazie miejmy nadzieje ze to nic powaznego i ze bedzie wszystko dobrze  nastepna wizyta w poniedzialek z rana
AniaMilo - 2012-07-04, 13:24 no to dzisiaj kontrolna wizyta z uszami gojeniem ran i moze po 10 dniach sciagna hełm psiakowi bo obija sie niesamowicie ;/ ale nadal popuszcza w domu nawet przez sen ;( ale zobaczymy antybiotyk jutro nam sie konczy ... AniaMilo - 2012-07-04, 22:30 no niestety kask musi nosic jeszcze 7 dni i nastepne antybiotyki  stan zapalny nadal guzy nie poznikały i moze dla tego popuszcza uszka juz lewe zdrowe prawe jeszcze brudaskowe i na łapce miał plamę sucha kturej mial dzisiaj brana probke do analizy ....ale nic groźnego lekka łuszczycą do zaleczenia smarujemy mascia ...w nastepnym tyg . we wtorek do kontroli z guzami po kastracji niestety zle wykonana i nie wyglada to dobrze  a teraz biedyniek sie meczy Pani Doktor powiedziala ze moze miec cos nawet naruszone ze posikuje ale to wszystko sie okaze po koncowym leczeniu zbadaniu moczu i krwi jak skonczy brac antybiotyki zeby nie bylo przeklaman ....
Milo ma tez chorobe lokomocyjna zyga jak najety w samochodzie przetestowany chlopak bylismy na wypadzie u rodzinki i w jedna i w druga strone mimo czestych postojow ... a co do kotow to wariat i psow tez nawet swojej rasy moze macie jakis sposob na to by nie byl agresywny bo niestety mamy duzo psiakow w okolicy i ciezko przejsc obojetnie
Aga_TRuficzkowa - 2012-07-04, 22:53 Aniu, na wszystko znajdziemy jakieś sposoby, tylko poczekajmy aż Milunio wyzdrowieje, jego złe zachowania mogą w tej chwili wynikać z braku komfortowego bezbolesnego życia On cierpi, do tego straszne upały ,nawet ludzie w takiej sytuacji chodzą rozdrażnieni.Strasznie mi szkoda tego biedaka, oby tylko nie trzeba było go znowu ciąć ,bo nie wiadomo co oni w tym schronisku źle zrobili,ale faktycznie to jest już zbyt długo jak na kastrację .Po takim zabiegu psy dochodzą do siebie dość szybko a u niego znowu antybiotyk na kolejne 7 dni Do tego ten klosz,czy u Was u weta nie można kupić kubraczka? Na pewno czułby się dużo lepiej i bezpieczniej gdyby nie miał tego okropnego klosza.
A jak sprawy jedzeniowe ? Nadal ma długie zęby na suchą karmę? AniaMilo - 2012-07-04, 23:08 oj co Ty kochana szama z oliwa z oliwek z jogurcikiem przybral wazy 28 kg juz  a co do kubraczka to nie pytalam bo nie znam sie ale moze nie proponowala bo moze sobie sciagnie albo przez to bedzie lizal a wiesz jak to szczezonego ....... ale moge podejsc jutro i sie spytac ..
Aga_TRuficzkowa - 2012-07-04, 23:13 Aniu, ja w miejscu gdzie kubraczek styka się z raną podszywałam gazę ale pod ostatnią warstwę wkładałam woreczek foliowy ,w takim wypadku nawet jak będzie próbował się lizać ,to masz pewność ,że kubraczek nie przemoknie.Wiem ,że można też przykleić nieprzemakalny podkład ( można kupić w aptece) to ułatwia sprawę . AniaMilo - 2012-07-04, 23:25 a to sie nie zaparzy w takie upaly ? AniaMilo - 2012-07-05, 21:57 no to ubranko zapodane i juz zasiurkane ;( ale jutro zakupimy gaze i to co Agus mowilas te przylepne gazy czy cos takiego Aga_TRuficzkowa - 2012-07-05, 21:59 Oj Ania a nie dostaliście kubraczka dla piesków z taką dziurką na siusiaka?
Czy po prostu Miluś zasikał przez to popuszczanie? AniaMilo - 2012-07-05, 22:24 nie nie mamy dziurki na siusiu bo jak bysmy mieli to bysmy lizali jojca a nam nie wolno lizac i dla tego niestety popuszczamy w kubraczek
AniaMilo - 2012-07-05, 23:51 Czesc chłopaki i dziewczyby jak podobaja sie wam moje miny ))
teraz duzo miejsca mam wiec po podlodze jak spie ponoc sie kulam i dziwne miny mam
Ewa i Cindy - 2012-07-05, 23:54 miny prześliczne
|
||||||
