Dominika i Binek - 2016-07-06, 08:42 oj przyznac trzeba  Jak sie łasi o głaski !
Angelika i Spike - 2016-07-06, 10:02 I widzę, że bardzo przytulaśnym  Każdego kocha?
Marta C - 2016-07-06, 12:35 Tak lubi się przytulać, domaga się miziania i kocha wszystkich  )))
Dominika i Binek - 2016-07-25, 09:01 Hej co tam u Basterka? Jak zdrowie?:) Marta C - 2016-07-25, 23:31 Witam, Postaram się pisać częściej. U Bastera nie ma śladu po biegunkach. Został przebadany na tarczyce- norma, krew na pasożyty- też w porządku, na zdjęciach rtg czaszki, klatki, brzucha nic nie wyszło, oprócz zwyrodnienia w odcinku lędźwiowym. Czasem pojawia się kichanie wsteczne, chrapie niesamowicie, jest tkliwy w okolicy pomiędzy oczami, ale na zdjęciu rtg brak jest zmian. Lubi mizianie, polubił od czas do czasu jakies zabawki. Jest miłym psem. Niestety "pokłócił" się w piątek o zabawkę z psem moich dziadków, gdzie oberwało się mojej ręce. Dostaje aktualnie preparat na stawy. I czekamy teraz na nową karmę bo ta jest za tłusta tak jak i Baster
Marta C - 2016-07-27, 00:09 Ciąg dalszy stanu zdrowia Basterka. Zrogowaciała tarczka gruczołu na ogonie raczej nie zarasta- może to potrwać jeszcze kilka tygodni. Co do innych zmian skórnych - na początku myślałam, że to przebarwienia od obroży albo cos w tym rodzaju, nie ma tam wyłysień, sierść jest gęsta. jutro spytam weta co o tym myśli. - wygląda jak mallasezia ale piesa nie swędzi. Chyba ze zyje sobie z grzybem tak długo ze mu to nie przeszkadza. Co do padaczki z wywiadu- u nas ataku nie było. )))
Angelika i Spike - 2016-07-27, 10:08 Marta, a jak tam ręka? Wszystko w porządku? Mocno chapnął czy tak ostrzegawczo? Och ten Baster... Miała być tylko padaczka, a tu się okazuje, że ani widu i słychu po padaczce, ale wyszło kilka innych rzeczy, o których nie mieliśmy pojęcia  Masakra! Trzymam za was mocno kciuki.
Marta C - 2016-07-27, 10:53 Ręka już w porządku. Tylko posiniaczona. Przy rozdzielaniu piesy kłapały, ale kilka razy. Więc kosc i skóra cała. No dokładnie skupiliśmy się z Adamem na padaczce. Na szczescie to wszystko to nic poważnego. Milena i Kosmo - 2016-07-28, 19:18
Marta to jest najcudowniejsza z wieści, Bo to oznacza, że nasz najczarniejszy scenariusz idzie w zapomnienie
Resztę na pewno uda nam się zdiagnozować i wyleczyć. Myślę, że i te "awantury" miną, Basterek musi zaznać miłości, spokoju i dowartościowania, jak to na biszkoptowego przylepę przystało ... i na pewno będzie super kompanem dla osób które się w nim zakochają
Czy możemy liczyć na jakieś zdjęcia ? Marta C - 2016-07-31, 14:52 
Aga Tokajowa - 2016-07-31, 20:05
Hej, U Tokajka też był taki problem na ogonie.Do tego było to miejsce lekko obrzmiałe.Smarowałam mu maścią i teraz praktycznie jest już niewidoczne.Sierść jeszcze nie narosła ale włosy wokół są już dłuższe więc zakrywają 
Weterynarze stwierdzili,że to kwestia hormonalna. Co do padaczki to trzymamy kciuki aby ataki się nie powtórzyły. Gdyby coś to bardzo dobre efekty daje akupunktura. 
Życzymy dużo zdrówka Aga z Tokajkiem. Marta C - 2016-08-03, 16:21 Witam, Mam trochę słabsze wieści. W niedziele Baster dostał krwotoku z nosa, byliśmy u weta żeby dostał zastrzyk przeciw krwawieniu. W poniedziałek bylismy na endoskopii nosa. W lewej jamie nosowej jest twór który przesłania o połowę światło jamy nosowej. Lekarz nie jest w stanie powiedzieć co to dokładnie jest i wskazaniem jest tomografia jamy nosowej. Także trzymajcie kciuki! Milena i Kosmo - 2016-08-03, 16:23 Marto trzymamy i to BARDZO MOCNO
Basterku kochany nie dawaj się chorobom! masz być zdrowy! 
Angelika i Spike - 2016-08-03, 17:16 Również trzymamy kciuki i łapki!!! oby wszystko się ułożylo!
Marta C - 2016-08-04, 11:58 Mimo wszystko humorek dopisuje 
Marta C - 2016-08-10, 15:34 Badanie TK z kontrastem potwierdziło obecność guza. Widoczna też jest delikatna liza kości. Guz jest umiejscowiony głęboko w małżowinach nosowych po stronie lewej. Fundacja zdecydowała się na zabieg chirurgiczny. Trzymajcie kciuki! Dominika i Binek - 2016-08-10, 15:36 Zbieramy pieniążki na operację, jeśli ktoś chcę dołożyć symboliczną złotówkę i dowiedzieć się więcej o przebiegu choroby Basterka zapraszam na wydarzenie: https://www.facebook.com/events/721950004609491/ Monia i Larsik - 2016-08-10, 18:20 Co to za wieści??
Szczęście w tym nieszczęściu to fakt, że Baster ma Was. Szczęściem Bastera jest Wasze zaangażowanie, doświadczenie i chęć pomocy za co ogormnie Was podziwiam i dziękuję. Trzymam kciuki!! Marta C - 2016-08-16, 22:19 Szykujemy się do zabiegu. Nie ukrywam że bardzo się boję i denerwuję. Zabieg we czwartek trzymajcie kciuki! Dominika i Binek - 2016-08-17, 10:00 trzymamy mocno kciuki! Marta strasznie sie ciesze ze to własnie Wy jesteście opiekunami Basterka
Angelika i Spike - 2016-08-17, 10:05 KOCHANI!!! Mamy dla Was nowinę! Chcielibyśmy bardzo podziękować za WSZYSTKIE darowizny, które spłynęły dla Basterka. Po podsumowaniu, kwota, która wpłynęła dla naszego podopiecznego to: 2338 zł!!! Nie spodziewaliśmy się takiej kwoty, jesteśmy w pozytywnym szoku! DZIĘKUJEMY WSZYSTKIM I KAŻDEMU Z OSOBNA <3 Aga_Dominik - 2016-08-17, 14:57
Marta, my w Krakowie z Ptysiem i rezydentką Mią też trzymamy kciuki za Bastera i Ciebie! Chłopak jest w fantastycznych rękach i ma wspaniałą opiekę. Powodzenia 
Kamila i Oskar - 2016-08-17, 20:24 Basterku trzymamy mocno za Was kciuki jutro. Powodzenia. Sylwia, Abra i Felek - 2016-08-17, 20:58 Zaciskamy kciuki i łapki! 
Czesław - 2016-08-19, 18:17 i jak zabieg? |
||||||||||||
