Forum Fundacji Warta Goldena Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.
PSY FUNDACJI - BONO - 18
MarzenaTabaNugat - 2010-12-12, 00:48 Zdjęcia Bono z podróży do Ani
Bono to cudny psiak Warna - 2010-12-12, 09:57 Przecudny! Daga i Goldi - 2010-12-12, 10:45 No zdjęcia wprost przepiękne!Aga, Vena i Sonia - 2010-12-12, 10:45 Przystojniak z niego skipi29 - 2010-12-12, 10:46 Słodziak straszny z tego Bono Barbara - 2010-12-12, 11:11 Bono jest śliczny Ania i Bono - 2010-12-12, 12:22 Dzień dobry!
Proszę jeszcze o chwilkę cierpliwości jeśli chodzi o zdjęcia, ale obiecuję, że będzie warto
Noc z Bono minęła bardzo spokojnie, psiak wprawdzie mało spał, głównie chodził po mieszkaniu, ale wytrzymał ładnie do porannego spaceru i obyło się bez przykrych niespodzianek.
Muszę przyznać, że to przemiły, przekochany i przylepny psiak. Nie odstępuje mnie na krok. Przyłączam się również do wszystkich zachwytów nad jego urodą.
Nad poprawą stosunków z kotem pracujemy, jestem dobrej myśli Magda Noblowa - 2010-12-12, 12:44 Jaki piękny
Cytat:
Nad poprawą stosunków z kotem pracujemy, jestem dobrej myśli
Aniu, do niczego ich nie zmuszaj, niczym się nie denerwuj, dadzą radę mpati123 - 2010-12-12, 16:25 Wiesz, robi tak jak mój pies do większości żywych istot, bo po prostu chce się z nimi bawić... A do kotów ma respekt... Po tym jak pierwszego dnia po znalezieniu jej poszliśmy do znajomej gdzie była kocica w zaawansowanej ciąży... Nie miałam szansy przewidzieć bo nawet Zuzki nie zauważyłam, a psiak pognał... No i dostała po mordce... Zuzka psy lubi, ale z wieeeeelkim brzuchem jakoś nie chciało jej się zapoznawać...
A najbardziej to lubi kury: fajne i uciekają (Tylko zdychają po dłuższym biegu... )Ania i Bono - 2010-12-14, 10:27 Bono coraz lepiej się u nas czuje. Jest coraz bardziej pewny siebie, ale myślę, że dopiero za kilka dni pokaże swoje prawdziwe ja.
Uwielbia spacery, sam nie chce wychodzić do ogródka, potrzebuje mojego towarzystwa. Na dworze jest bardzo posłuszny no i jak przystało na goldena uwielbia aportować. Nie rozstaje się z kijem. Ode mnie też prawie nie odchodzi.
Wczoraj został na godzinę sam w domu (z kotem). Wprawdzie na początku trochę wył, ale nic nie zniszczył, nawet nie nosił butów, kot też szczęśliwie ocalał
Po ostatnim spacerku wykąpaliśmy Bono i tu również obyło się bez najmniejszych problemów.
Dla mnie jedynym wyzwaniem była waga Bono, ale daliśmy radę
Bono nie lubi suchej karmy, czasem z ręki łyknie parę chrupów ale generalnie woli gotowane jedzenie. Prawdę mówiąc do każdego posiłku trzeba go zachęcać, nie wiem czy to jeszcze emocje czy on ma po prostu mały apetyt. Ale nic na siłę
Mojego synka Bono zupełnie ignoruje, ale pozwala np. odebrać sobie przez niego zabawkę.
Oby tak dalej! Jerzy Kora - 2010-12-14, 14:50 Super wieści.Warna - 2010-12-14, 14:55 Bardzo prosimy o zdjęcia. Bardzo!Ania i Bono - 2010-12-14, 16:34 Właśnie wróciliśmy ze spacerku, zdjęcia są w "drodze" Ale Bono jest tak ruchliwy, że trudno go w ogóle złapać. Kilka fotek mi się udało, myślę, że wieczorem zdjęcia pojawią się na forum MarzenaTabaNugat - 2010-12-14, 17:07 Ale z tego Bono przystojniak
Ania i Bono - 2010-12-14, 17:37 Dzięki Marzena za pomoc skipi29 - 2010-12-23, 15:57 Aniu co słychać u słodziaka BonoBarbara - 2010-12-27, 20:09 Oficjalnie chciałabym ogłosić iż Bono nie będzie szukał domu. Pozostanie u Ani już na zawsze. Życzymy samych radosnych wspólnych chwil Dla Was MarzenaTabaNugat - 2010-12-27, 21:27 Super
Gratulujemy !!!!!!! strasznie się ciesze Warna - 2010-12-27, 21:28 Ja też się niezmiernie cieszę, Aniu, że BONO zostaje w Twojej rodzinie, ale prosimy o relacje i o zdjęcia, bo inaczej to ....Ania i Bono - 2010-12-27, 23:32 Moi drodzy,
chciałabym przede wszystkim bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy poświęcili swój czas aby sprawić, że Bono trafił właśnie do nas. Bardzo dziękuję Wam za zaufanie i podziwiam za to co robicie.
DZIĘKUJĘ, JESTEŚCIE WSPANIALI! Barbara - 2010-12-27, 23:34 Aniu - samych radości w Waszym wspólnym życiu skipi29 - 2010-12-27, 23:37 Gratulujemy i czekamy na zdjęcia i relacje z niecierpliwością,bo Bono ma wiernych fanów Ania i Bono - 2010-12-27, 23:41 A teraz coś o Bono
To wspaniały pies... byliśmy u weta i również jest tego zdania, ze mamy 27,5 kilo cudnego psiaka Poza tym wszystko w porządku, Bono, jak na razie jest okazem zdrowia. Ma założoną książeczkę, został odrobaczony i odpchlony. Młody pozwala sobie zrobić każdy zabieg pielęgnacyjny, zajrzeć sobie w każde miejsce, bardzo ładnie zniósł tę wizytę. Wprawdzie w poczekalni wskoczył mi na kolana, ale wytrzymałam dzielnie
Święta spędziliśmy poza domem i muszę przyznać, ze młody spisał się wzorowo. W domu grzecznie, znalazł sobie zaciszny kącik ale też szukał kontaktu z moją rodziną. Jazdę samochodem znosi bezproblemowo. Kiedy zostaje sam w domu zajmuje się swoim węzłem do gryzienia a nie butami, które nonszalancko leżą gdzie popadnie
Bono już jest nasz i czujemy się jakby tak było od dawna. Jutro prześlę jakieś fotki, żeby potwierdzić swoją relację.Aga, Vena i Sonia - 2010-12-28, 15:01 Aniu, gratulacje. Ciesze się, że Bono ma nowy dom i kochających opiekunów. Barbara - 2010-12-28, 15:02 Aga dziękujemy Wam raz jeszcze! Za Bono