To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - TUTIS - 181

Iza Tutisowa - 2014-01-23, 12:57

Ju pędzę z wyjaśnieniami :)

Źle się prawdopodobnie wyraziłam, wet powiedział, że jest bardzo duże podejrzenie wrzodów, o może tak lepiej. Natomiast przez to, że Tutisowi się jakby odbijało cały czas, jakby zrywało do wymiotów, czasami mu się nawet ulało... ciężko mi to opisać... To po badaniach (nie mieliśmy gastro) wet zaproponował takie leczenie. Jedziemy w przyszłym tygodniu na powtórkę morfologii i zobaczymy co będzie.
Odkąd jest leczony całą tą baterią leków, ani razu nie było odruchu wymiotno - odbijającego się. Piecho nawet zauważyliśmy jest bardziej wesoły :)

M!S!A - 2014-01-23, 13:14

To coś jak refluks żołądka
Iza Tutisowa - 2014-01-23, 13:17

M!S!A napisał/a:
To coś jak refluks żołądka
Tak dokładnie, dostał u weta no-spę w zastrzyku jeszcze teraz wyczytałam z książeczki.

A wet podejrzewa (ale tego nie wiemy co było wcześniej), że to pozostałość może być po jakimś robalu. Nie wiem czy to możliwe, ale ja się na tym nie znam...

Rufiakowa Amcia - 2014-01-23, 13:54

Oki, jak Ci się dwójka specjalistów na wątek zwali, to zawsze Cię będą za język ciągnąć :P Rozumiem, że profilaktycznie poleciał antybiotykami, na wszelki wielki, jakby co ;) Grunt, że się Tutek lepiej czuje :)
Iza Tutisowa - 2014-01-23, 14:08

Rufiakowa Amcia napisał/a:
Rozumiem, że profilaktycznie poleciał antybiotykami, na wszelki wielki, jakby co
Tak dokładnie :)
Rufiakowa Amcia napisał/a:
jak Ci się dwójka specjalistów na wątek zwali, to zawsze Cię będą za język ciągnąć :P
Hmmm... niech i tak będzie :mrgreen:
Rufiakowa Amcia napisał/a:
Grunt, że się Tutek lepiej czuje :)
O wiele lepiej :)
Iza Tutisowa - 2014-02-09, 15:53

Słuchajcie człowieki!!!! Co tu się w tym domu wyrabia :mrgreen: Pańcia znów jest w domu dostępna cały czas :rotfl: Ale dzisiaj przeszła samą siebie :roll: Upiekła całą blachę ciastków :rotfl: :hurra: Ja mam już miejscówkę zaklepaną na dzisiaj w kuchni, tak co by mnie nie ominął żaden okruszek :rotfl:

Nawet jak było w takiej postaci, to dała mama wylizać łyżkę :mrgreen:


Już powoli zajmowaliśmy miejsca :rotfl:


Ale to ja jestem bardziej wytrwały :mrgreen:


Niebo w gębie :-D

M!S!A - 2014-02-09, 16:02

Dobrze Tutisku że pilnowałeś, bo jednak ludzie to są łakomczuchy i za psie ciastka się chwytają :mrgreen:
Iza Tutisowa - 2014-02-09, 16:05

M!S!A napisał/a:
ludzie to są łakomczuchy i za psie ciastka się chwytają
Noooo jakby nie było to jest 2 sztuk mniej, bo Pańciucha sama wtrążoliła :evil: Ale ona się dzieli czasami swoim jedzeniem to my się możemy podzielić ciachami :)
Rufiakowa Amcia - 2014-02-09, 19:27

Fiu fiu, ale wyszkoliliście tę swoją pańcię ;) :P
Iza Tutisowa - 2014-02-10, 14:44

Dzisiaj poszliśmy z Pańciostwem na fajny poranny spacer :) Było niuchanie, bieganie, szkolenie :) Wiecie co? Ja za te ciasteczka to chyba nawet im zatańczę :rotfl:

Taki jestem grzeczny :mrgreen:


No dawaj!!!!!!!!!!! :rotfl:

Ola i Habs - 2014-02-10, 15:00

Tutisku, za takie pyszności, to ja się nie dziwię, że Ty będziesz tańczył :) Czy mi się wydaje, czy Tutek zrobił się jasniejszy na zimę?
Iza Tutisowa - 2014-02-10, 15:11

Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Czy mi się wydaje, czy Tutek zrobił się jasniejszy na zimę?
Nie wiem, bo przy jasnej Becie nadal wygląda jak czarnuch ;) A już na pewno jest od niej ciemniejszy :mrgreen:
Martyna i Boski - 2014-02-10, 15:28

WOW!! :rotfl: szybko się uczysz Iza :P a dwóm złociakom trening swojego "ludzia" idzie znacznie szybciej niż jednemu, dały radę. :rotfl:

Ciekawe co będzie w następnym odcinku :D . A na spacery jak często Was wyprowadzają?? Bo mój Boski to się rozleniwił nie chce mu się ze mną wychodzić... czasem woli sobie sam gdzieś wyskoczyć ;)

Iza Tutisowa - 2014-02-10, 16:54

Martyna i Boski napisał/a:
A na spacery jak często Was wyprowadzają??
Zależy od 3 do 5 razy :mrgreen:

Daj ciacho... no proszę Cię!! :prosi:


Iza Tutisowa - 2014-02-18, 17:08

No gdzie najlepiej?? No wiadomo, że u mamy :rotfl:

Martyna i Boski - 2014-02-18, 17:33

Ale sielana!! Nie za dobrze wam :P ?
Ola i Habs - 2014-02-18, 19:33

Iza, widzę, że Tutis ładnie Cię tam leczy :)
Iza Tutisowa - 2014-02-18, 19:36

Martyna i Boski napisał/a:
Nie za dobrze wam :P ?
Nieeeee tylko czasami ciasno :rotfl:
Ola, Łukasz i Habs napisał/a:
Iza, widzę, że Tutis ładnie Cię tam leczy
Ohhh bo to najlepszy lekarz na świecie :serce:
Aga i Toru - 2014-02-21, 13:37

Boszzze! Ciasteczka! Dobrze, ze Tutek tego nie widzi! :-P

Ale sielanka u was :-D

Iza Tutisowa - 2014-02-21, 18:16

Ahhhh tak mi mówicie, że dobrze mi z Pańciostwem to wiecie co? Popatrzcie sobie jeszcze jak się leniuchuję :rotfl: w końcu mam goldenie życie!! Takie jakim powinno być :mrgreen:


Iza Tutisowa - 2014-03-22, 19:20

Czołem Człowieki!
Nie piszecie, nie dzwonicie... czyżby już wszyscy o mnie zapomnieli? :(
Mam nadzieję, że nie, a nawet jeśli to czas o sobie przypomnieć :)


Przyszła wiosna podobno... ja tam nie wiem, nie znam się, ale jest ciepło więc jest suuuuper :)
Chodzimy na spacery





Ćwiczymy


O, patrzcie jaki jestem skoncentrowany


i hoop!


Apropos hop, to ostatnio pańciostwo podaje mi fajne tabletki, po których znacznie lepiej mi się chodzi o stawy przestały mi dokuczać :)

Tak pięknie waruje :)


A jak powiedzą mi PIF PAF to się przewracam a oni się cieszą :)


No i były już pierwsze wykopki!


Ostatnio "Mama" musiała się wrócić do domu, bo jakiś kurier przyjechał, więc postanowiliśmy z Pańciem poczekać


Tata jesteś pewny, że wróci?


Ocho, chyba idzie...


Taaaak, to ona, pobiegnę ją przywitać!!!


Miałeś tata rację, mama wróciła :)


A w ogóle to chciałem Wam przedstawić jedną damulkę z którą czasem widuję się na spacerach. Ma imię Zorka i choć jest ode mnie sporo starsza to bardzo ją lubię :)






Fajna jest nie? i ma identyczny kolor jak i ja :) :D

A tak poza spacerami, to byliśmy dzisiaj u znachorologa, czy weterynarza (nigdy nie pamiętam) i okazało się, że moje swedzące oczko to zapalenie spojówek i znowu mam brać jakieś krople.
Poza tym dalej mam refluks żołądka bo się odbija i ulewa i być może początki alergii, bo ponoć sierść mis się robi jakaś łojotokowa czy coś i drapię się tu i tam, więc niestety kolejna porcja dziwnych tabletek przede mną.
Ale ponoć badania tarczycy nie ma co robić, bo Pan doktor powiedział, że można ale ponoć jestem zbyt żywy, żebym miał kłopoty z tarczycą :)

Tak więc trzymajcie za mnie kciuki człowieki i zaglądajcie tu czasem :)
Paaaaa!!!


Aga_TRuficzkowa - 2014-03-22, 19:32

Tutku, ale ty tą swoja ''mamę" kochasz, ale by było jakby nie wróciła, chyba byś tam na wieki został czekając na nią:-)
goldenek2 - 2014-03-22, 19:38

Przepiękna fotorelacja .... a Tutis .... ten psiak musiał do Was trafić :-D
Warna - 2014-03-22, 20:04

A co się stało takiego, ze Zorka jest w kolczatce? Niegrzeczna była?
Iza Tutisowa - 2014-03-22, 20:21

Aga kocha i to bardzo ;)
Beatko dziękujemy :)
Warna niestety właścicielka Zorki to bardzo fajna Pani, ale w tej kwestii ma dziwne podejście, bo co prawda kolczatka jest wywinieta, ale jednak jest. Natomiast Zorka to też jest sunia, która ma za uszami trochę, Panie miały problemy wychowawcze z Zorką od szczeniaka, bardzo charakterna i trudna sucz, ale na starość spokorniała i stała się fajną niuńką :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group