To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - ROKI - 75

Dominika i Binek - 2018-04-12, 14:02

super, że Roki ma sie dobrze i szaleje jak prawdziwy Retriever w wodzie, pozdrawiamy :)
Monika i Mila - 2019-01-30, 18:49

Cytat:
Jeżeli chodzi o zdrowie Rokiego niestety nie mam najlepszych wieści. Dotąd było w zasadzie normalnie - czasem biegunki bo coś zjadł na spacerze, spoty po nadużywaniu kąpieli, kłopoty z kręgosłupem, które miewał od czasu gdy do nas przyszedł (dawny uraz?) wszystko to przechodziło po krótkim leczeniu. Blisko dwa miesiące temu zaczął się kłopot z okiem - było duże i mętne. Okulistka stwierdziła stan zapalny i znacznie podwyższone ciśnienie. Na szczęście USG nie wykazało zmian pod gałką ale Roki niezbyt dobrze początkowo tolerował kropelki na jaskrę (to betabloker - lek wpływający na spowolnienie akcji serca i nawet ta niewielka dawka aplikowana do oka sprawiła - przy jego wadzie serca, że stał się apatyczny). Na razie wygląda, że idzie ku lepszemu - w przyszłym tygodniu idziemy na kontrolę.
Dołączyły się też problemy z kręgosłupem - tym razem na poważnie aż do niedowładu tylnych łap. Roki łyka piguły, robię mu zastrzyki i chodzi na rehabilitację (na razie elektrostymulacja, magnetoterapia i laser). Za wcześnie żeby powiedzieć jakie będą efekty.

Warna - 2019-01-30, 19:01

Mam nadzieję, ze rehabilitacja i zastrzyki dadzą efekt. A zdjęcie jest przepiękne. <3
Dominika i Binek - 2019-01-31, 12:05

Monia a możesz dopytać jakie to są zmiany kręgosłupa dokładnie? Czy miał RTG albo tomograf robiony?
Warna - 2019-02-14, 17:03

Z wielkim smutkiem zawiadamiam, że dzisiaj odszedł od nas Roki wspaniały PIES.
Objawy wskazywały na nowotwór mózgu (potwierdzić to mógł ewentualnie rezonans magnetyczny ale uznaliśmy, że nie ma sensu skoro nie ma dla psów w tym wypadku odpowiedniej terapii). Niedowład tylnich nóg, brak jakichkolwiek efektów rehabilitacji, zanik mięśni w prawej tylnej nodze i na głowie, pararliż nerwu trójdzielnego (nie gryzł - przestawiliśmy go na mokrą karmę i w ostatnich 2 tygodniach był karmiony ręką). Mobilizował się na 2 - 3 krótkie spacery dziennie ale stało się to dla niego bardzo męczące. Dodatkowo oko (wydawało się, że idzie ku lepszemu, uległo dramatycznemu pogorszeniu) i jedynym wyjściem byłoby operacyjne usunięcie.
Był niezwykle dzielnym psem (jak większość Goldenów) ale widać było, że nie jest dobrze.
Przy wsparciu bardzo kompetentnej lekarki i dodatkowo lekarki neurologa zdecydowliśmy się na eutanazje.
Roki był cudownym psem - niezależnym ale ogromnie przywiązanym. Był przez niemal 9 lat pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Zasnął w spokoju i w poczuciu bezpieczeństwa. Myślę, że sam by stwierdził, ze miał szczęśliwe życie.
Załączam kolejne zdjęcia - takie jakie chciałbym żeby został zapamiętany i zdjęcię z rehabilitacji (leser punktowy) z chorym oczkiem. Jeżeli to ma się przydać innym podopiecznym Warty Goldena mogę omówić za jakiś czas szczegóły jego choroby.
Pozdrawiam K.K.

Angelika i Spike - 2019-02-15, 09:35




Angelika i Spike - 2019-02-15, 09:35

Śpij spokojnie...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group