To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - SHILLA - 349

Agnes i Nelly - 2016-05-13, 08:18

Proszę, proszę jakie sielankowe widoki - i jaki szczęśliwy - zadowolony futrzak
Dominika i Binek - 2016-05-14, 13:29

Shila wystrzyżona troche na Labka ! Nie poznałam jej :D
Gizmo - 2016-05-16, 12:09

Dominika i Binek napisał/a:
Shila wystrzyżona troche na Labka ! Nie poznałam jej :D


No własnie mi też trochę przypomina Labka na tym zdjęciu :lol:

Waniliowa Paula - 2016-05-17, 14:53

wiadomość od Pani Marty:


Pani Paulo
Bardzo dziękujemy za dyplom a tak naprawde dziękujemy za Shile.

Sunia ma się coraz lepiej pod względem zdrowotnym. Oczko się już prawie zagoiło, sprawy gruczołów - opanowane.
Ostatnia wizyta u Pani Doktor w sobotę a potem już tylko spotkanie kontrolne w czerwcu i zaległe szczepienia.
Mamy już ustalony jakościowo i ilościowo jadłospis, żeby trochę zrzucić z wagi.
Tarczyca będzie badana jeszcze raz w czerwcu i wtedy zapadnie decyzja doboru lekarstwa.
Osłonowo Shilcia będzie dostawała lek na stawy bo czasami ma problemy ze wstawaniem,
I to właściwie byłoby na tyle.

Sunia bardzo lubi jazdy goldenobusem czyli moim Huydayem i spacery po lesie.
Na razie testujemy ją jaka odległośc jest dla niej najlepsza, żeby za bardzo się nie sforsowała.
Ale radzi sobie bardzo dzielnie i pomyka za Codim (5 lat) i Zochą (8 lat) nie pozostając w tyle. Ale i tak sprawdza czy jestem w zasięgu oka.

Ma wyścielony futrzak z którego korzysta w ciągu dnia, Nocą wyskakuje na kanapke, którą dzieli z Codim i spędza tam noc.
Powoli zaczyna przychodzic do nas na górę a nawet były próby skoku na łóżko, które zajmuje Zocha i trochę ja.
Myślę, że jeśli sytuacja zacznie się rozwijać to mam awaryjny futrzak, a dziewczyny zajmą łóżko (!!!!!).

Jest bardzo czujna i najbardziej szczekliwa z całęj trójki. Odpowiada wszystkim szczekającym psom na wsi.

Lubi siedzieć ze mną w kuchni bo coś czasem tam skapnie.

Ma też rytuał wyskakiwania do nas na kanape, wywrócenia się "kołami" do góry i podgryzania mojej ręki dla zabawy. Jest to dobra okazja do mizianek, które muszę dzielić na trzy a ręce tylko dwie.

Myślę, że towarzystwo ogólnie się zaakceptowało i będzie tworzyć fajną goldenią bande ze mną w roli herszta.

Przesyłąmy serdeczności będziemy się odzywać

Marta i złociaki


Bardzo jestem uszczęśliwiona :)

Milena i Kosmo - 2016-05-18, 20:30

Heh podczas ostatniej wizyty u Pani Marty widziałam ich wspomnianego Huyday'a wracającego z lasu i zapakowanego dwoma złociakami - widok ekstra! była tam szczelina w sam raz na trzeciego :mrgreen: czyli dziś już wiemy, że Shillę :)
Tak więc domyślam się że widoczność w lusterku obecnie jest zerowa :P a może wręcz odwrotnie ? Widoczność 300% czyli trzy uśmiechnięte Goldenie mordy :lol:

Dominika i Binek - 2016-05-19, 08:01

Bardzo sie ciesze, że Shilunia tak pięknie odnalazła się w swoim nowym domku. :)
Sandra i Neli - 2017-07-10, 14:29

Nowe wieści z domku Shili :)
Witamy



Shiluś ma się bardzo dobrze. Jest pod stałą opieką pani Doktor ze względu na sprawy tarczycowe.

Musi być też sprawdzana w kierunku gruczołów ponieważ miała nawracające zapalenia.

Jak ją przejęliśmy to stan tych gruczołów był bardzo poważny a każdy zabieg oczyszczania musiał być pod znieczuleniem.

Teraz to się ustabilizowało i Shilusiek chodzi raz na cztery miesiące do kontroli i ewentualnego oczyszczenia ale już bezboleśnie, chociaż nie lubi (trudno się dziwić).

Zażywa lekarstwa na tarczyce ( sprawdzaną raz na pół roku) i artrovet na stawy.

Jest sunią bardzo pogodną ale nie daje sobie w stadzie "w kasze dmuchać".

Dopiero po trzech miesiącach pobytu u nas zdecydowała się wychodzić na górę a obecnie śpi rozwalona na lóżku (noc) a na kanapce, na dole (dzień) - to typowa sybarytka. Już nie wzdryga się kiedy ją głaskam, ale wześniej każde dotknięcie było poprzedzone takim skurczem, nie wiem dlaczego.



Shilusia żyła w stadzie 3 goldenów ale niestety tydzień temu odeszła od nas Zosiulka, Walczyliśmy o nią do końca.

Codi wrócił do swojej pańci - mojej córki, która już zostaje na stałe w Polsce, Także Shilcia to teraz mój rodzynek ukochany. Chyba już mnie pokochała i straciła dawną nieufnośc.



Pozdrawiam Marta Bitner

Nanka i Beza - 2017-07-10, 14:37

Super, że Shila ma się dobrze i ma taką dobrą opiekę.
Bardzo dam przykro z powodu Zosiulki ;(
ale skoro stado tak mocno się zmniejszyło, to może jakiś kolejny Warciak dla towarzystwa? :)

Angelika i Spike - 2017-07-10, 14:40

PaulinaMik napisał/a:
ale skoro stado tak mocno się zmniejszyło, to może jakiś kolejny Warciak dla towarzystwa?
To samo już pisałam... :D

Cieszymy się, że u Shilli wszystko dobrze :)

Angelika i Spike - 2017-11-18, 11:25

Shilla dziś odeszła za TM :(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group