Barbara - 2010-12-23, 09:55
Wszyscy dziękujemy- Edytko, bo jesteś wyjątkowa 
Edyta - 2010-12-25, 23:36  u babci pod wigilijnym stołem, a nóż coś spadnie:
wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej: 
Edyta - 2010-12-27, 11:33 takie poranki potrafią rozczulić, to chyba siostrzana miłość już
Iwa - 2010-12-27, 12:09 Pięęękny widok 
Iwa - 2010-12-28, 09:32 Edytko a jak tam Lenki uszy? Już lepiej? Edyta - 2010-12-28, 12:36
 jeszcze nic nie wiemy na 100%, uszy nadal zatkane, czyścimy, i czyścimy, i czyścimy... i nadal nie słyszymy, za to nadrabiamy cudnym chrakterem cudownej goldenki 
Iwa - 2010-12-28, 12:47 Baaardzo mocno trzymam kciuki za to, żeby Lenka usłyszała twój głos Edytko. Iwa - 2010-12-28, 13:01 Szkoda, że Wrocław jest tak daleko od nas, bo chętnie potowarzyszyłabym wam na spacerku. Ale sentyment do Wrocławia, pozostanie u mnie do końca życia, spędziłam tam 5 wspaniałych studenckich lat
Edyta - 2010-12-28, 21:18 I znów się przytulamy do Werki 
Martyna i Zoya - 2010-12-29, 14:09 Lenka jest urocza, ma w sobie dużo miłości. Widać, że już się u Was na dobre zadomowiła  i pomyśleć, że początkowo było tak ciężko.
Edyta - 2010-12-29, 15:47 Jej poprostu nie da się nie fotografować. podziwiajcie księżniczkę:
Kasia, Szajba i Milka - 2010-12-29, 15:50 Piiiiieeeeekności z tej Lenki
Jola Nulkowa - 2010-12-29, 15:51 Ślicznota
Edyta - 2010-12-29, 16:26  no to jeszcze dwie fotki:
Iza i Luna - 2010-12-29, 17:54 Ja chce więcej! Piękna jest!
Gocha2606 - 2010-12-29, 19:41 A ja do wszystkich zachwytów nad Lenką dodam jeszcze ochy i achy, które zawsze wydaję z siebie oglądając fotki Edyty - CUDOWNE, technicznie idealne , wspaniale skomponowane i doskonałe w każdym calu zdjęcia
Warna - 2010-12-29, 19:45 Prawda, że fantastyczne! Powinna zająć się tym bardziej zarobkowo!
Iwa - 2010-12-30, 09:10 Chętnie dołączę się do tych pochwał. Lenka jest śliczna , a Edytka nie dość że śliczna, to jeszcze jaka zdolna fotografka! 
Małgosia - 2010-12-31, 00:23 Temat postu: adopcja Lenki Witam serdecznie  , jestem zainteresowana adopcją Lenki. Mieszkam pod Warszawą w domu z ogrodem, goldenem, kotem i 2 dzieci. Wzruszyła mnie historia Lenki, od pewnego czasu szukam suni goldenki do adopcji. Byłabym wdzięczna za pokierowanie, gdzie mogę znaleźć ankietę dla kandydatów i odpowiedź, czy są jeszcze szanse adopcji suni. Pozdrawiam ciepło, Małgosia
Edyta - 2010-12-31, 00:44 Witam, Małgosiu jeśli chodzi o dalsze kroki to dziewczyny prześlą ankietę adopcyjną. A jeśli chodzi o adopcję Lenki to jeszcze długa droga zanim sunia będzie gotowa do życia między ludźmi. Lenka nadal nie słyszy choć nadal mamy nadzieję, że może w kilku - dzieisęciu procentach słuch wróci. Oczywiście głuchy pies to żaden problem bo odpowiednie szkolenie pomoże mu żyć normalnie, gorzej jest z psychiką Lenki, ona nadal boi się wychodzić na spacery, obcy ludzie i inne zwierzęta to dla niej ogromna przepaść, dzieci boi się panicznie, załatwianie się na dworzu to trauma  Pracujemy z jej lękami, ale mam wrażenie, że idzie nam to bardzo powoli, jednego dnia robimy dwa kroczki na przód a drugiego sunia cofa się o trzy do tyłu. Tak więc minie jeszcze sporo czasu zanim napiszę: sunia nie boi się świata, ludzi i innych strachów które zadomowiły się w jej pięknej główce.
Trzymajcie za nas kciuki bo damy radę - powoli ale za to skutecznie
Małgosia - 2010-12-31, 09:09 Temat postu: Lenka Edytko, wielkie słowa uznania dla Waszej pracy. jesteście wspaniałymi ludźmi i przypominacie innym o tym, co najważniejsze. Z utęsknieniem i wzruszeniem czekam na dalsze wieści o kochanej Lence. Mam nadzieję, że Nowy Rok będzie dla niej punktem zwrotnym w życiu. Mój dom jest pełen spokoju i miłości, otwarty dla niej i innych piesków. Wszystkiego dobrego dla Was w Nowym Roku!, Małgosia 
M!S!A - 2010-12-31, 12:00 Małgosiu- nie jestem pewna w 100% więc po prostu zapytam- czy nie jesteś w trakcie procedur adopcyjnych w fundacji Aurea? Małgosia - 2010-12-31, 12:43 Temat postu: adopcja Tak, wypełniłam ankietę suni, która cieszy się dużym powodzeniem Już zostałam upomniana, że nie mogę być w dwóch miejscach naraz, więc jesli okaże się, że nie uda mi się adoptować, będę starała się dalej, dobrze? Myślałam, że mam małe szanse na tamtą suczkę, stąd moje zainteresowanie Lenką, której historia bardzo mnie poruszyła. Bądźmy więc w kontakcie, pozdrawiam ciepło, m.
M!S!A - 2010-12-31, 13:06 Dobrze w takim razie nie będziemy Ci przesyłać ankiety i poczekamy spokojnie na wynik adopcji w drugiej fundacji. Życzę szczęścia
Edyta - 2010-12-31, 18:42 DOSIEGO ROKU życzą Wrocławianki
P.s - mamy w nosie fajerwerki
|
||||||||||||
