Małgorzata Nuka - 2015-05-11, 20:13 
Małgorzata Nuka - 2015-05-12, 21:18
Małgorzata Nuka - 2015-05-15, 19:19
Małgorzata Nuka - 2015-05-19, 18:28
Warna - 2015-05-19, 19:06 Co on ma na policzku? To też jest cięcie, czy co? Małgorzata Nuka - 2015-05-19, 19:08 Amarek dziś o godzinie 12 miał dwa zabiegi. Jeden zabieg usunięcia brodawki na powiece a drugi na dupce usunięcia gruczolaka. Po trzech godzinach odebrałam psiaka. Wyglądał strasznie całą mordkę i tyłek miał zakrwawiony. Psiak pomimo operacji warczał i bronił się nawet jak nie miał sił. Lekarz przepisał syrop Lactulosum żeby Amarek miał luźne kupki, żeby nie rozerwał sobie szwów. Nadal będzie brał antybiotyki. Za 10-12 dni zdjęcie szwów. Amarek leży i popiskuje Kamila i Oskar - 2015-05-20, 06:51 Biedactwo Gosiu, a jak dzisiaj sie czuje ? Małgorzata Nuka - 2015-05-20, 17:55 Amarek noc przetrwał w miarę dobrze troszkę się chciał drapać i popiskiwał. Żwawo chodzi na spacerki. Patrzy w stronę łąk chcąc sobie pobiegać. Chodzimy na smyczce. Dziś zrobił pierwsze siku. 
M!S!A - 2015-05-20, 22:56 No to już z każdym dniem będzie tylko lepiej wymiziaj Gosiu Amarka
Rufiakowa Amcia - 2015-05-21, 18:50 Ale to jest jednak niesamowity chłopak- nawet, jak na paszczy ma taką straszną ranę, to morda się śmieje  Trzymam kciuki za szybki powrót do formy!
Małgorzata Nuka - 2015-05-22, 13:19
Warna - 2015-05-22, 14:06 Słodziak z niego. Mam nadzieję, że go nie boli. Małgorzata Nuka - 2015-05-22, 21:23 Amarkowi oczko się goi. Najbardziej jednak boli go na dupce. Robi luźne kupki dzięki syropkowi. Jest wesoły i już zaczyna mi biegać. Najgorsze już za nami. Małgorzata Nuka - 2015-05-29, 17:05
Małgorzata Nuka - 2015-05-29, 17:05
Małgorzata Nuka - 2015-05-31, 21:42
Małgorzata Nuka - 2015-05-31, 21:42
Małgorzata Nuka - 2015-05-31, 21:45
Marina Dino i Lola - 2015-06-01, 19:28 Amarku piękny pycholku super , że wracasz do zdrówka Pozdrawiamy
Małgorzata Nuka - 2015-06-08, 21:14
Po kąpieli Małgorzata Nuka - 2015-06-08, 21:27
Małgorzata Nuka - 2015-06-10, 18:43
Małgorzata Nuka - 2015-06-13, 21:20
Warna - 2015-06-14, 10:52 Piękny i na pewno szczęśliwy, ze już mu nic nie przeszkadza w oczku. 
Małgorzata Nuka - 2015-06-14, 20:44 Być może odkryłam dramat Amarka. Pierwsi właściciele prawdopodobnie wyrzucili go z samochodu a potem błąkając się znalazł się na łańcuchu. Amarek dzisiaj będąc na wycieczce z nami bardzo pilnuje samochodu. Gdy pańcia wyszła z nim na siku a pan zawracał samochodem to Amarek szczekał i bał się że go zostawimy więc szybciutko wparował do auta i pojechał dalej. To bardzo wrażliwy psiak i bardzo nas kocha. Jest naszym oczkiem w głowie. Żadna krzywda u nas mu się nie stanie on to wie i jest bardzo szczęśliwy. 
|
||||||
