M!S!A - 2010-10-15, 19:03 A nie można zamiast klosza przywdziać go w ubranko? Może nie będzie się interesował brakiem swoich klejnotów MarzenaTabaNugat - 2010-10-15, 19:07
Tak tak Trufelkowa nam podsunęła ten sam pomysł, jutro będziemy starali się znaleźć ubranko dla naszego Księcia ...dzisiaj jakoś się przemęczymy 
M!S!A - 2010-10-15, 19:19 A może macie jakieś krótkie spodenki albo bokserki- będzie męsko wyglądać 
Warna - 2010-10-16, 08:31 Marzenka, jak przeszła noc? MarzenaTabaNugat - 2010-10-16, 11:28
Noc nieprzespana ale tylko w moim wykonaniu - Nugat chrapał a ja ciągle się budziłam i sprawdzałam czy jest ok. Wcześnie rano wstaliśmy na ranne siku potem do weta na antybiotyk. Niestety Nugat za żadne skarby nie chciał po wyjsciu z auta skierować się do weta...skończyło się na tym że praktycznie zaparkowałam w wejsciu do kliniki... Nugacik wyskoczył z samochodu prosto do wejścia. A później już było w miarę bez stresu.
Dostał anytbiotyk, kroplówka nie była konieczna, veflon został wyciągnięty i do domu (ku wielkiej uciesze Nugata). Dietetyczne śniadanko zjedzone z apetytem 
Tabcia też dostała dzisiaj ostatnią dawkę antybiotyku więc mam nadzieje że przez następne kilka dni obejdzie się bez wizyt u weta...
Agfilja - 2010-10-16, 18:55 Dzielny Nugacik! Oby tak dalej  Zdrowiej Piękny!
MarzenaTabaNugat - 2010-10-17, 09:15 Witamy w ten piękny niedzelny poranek, Nugacik czuje się dobrze, raną interesuje się bardzo sporadycznie, drugą noc przespał na posłaniu Taby ( po wczorajszej nocy którą to Nugat przespał obok mnie, Taba zajęła miejsce w łóżku przed Nugatem i to w taki sposob zeby Nugacik nie miał miejsca  diablica moja )
Mimo że Nugacik ma taryfę ulgową w związku z zabiegiem, pewne ćwiczenia możemy mimo wszystko z nim wykonywać. I tak po pierwsze chcemy nauczyć Nugata przywołania awaryjnego. Wydaje nam się że Nugat dobrze reaguje na gwizd więc korzystamy z pomocy gwizdka. Zaczełyśmy od tego że jedzonko nie dajemy z miski. Porcja służy nam do ćwiczeń. Za każdym razem jest napierw gwizdek później nagroda..gwizdek nagroda etc. I tak jakies dwa razy dziennie 50-100 razy
Wczoraj próbowałyśmy gwizdać w innym pokoju i Nugacik już przybiegał na gwizd po nagrodę. Kolejnym etapem będzie ogródek - na razie jednak chcemy jeszcze bardziej umocnić jego skojarzenie gwizdka z nagroda 
Po drugie Nugat robi postępy jeśli chodzi o strach przed niespodziewanym hałasem (np w kuchni ) i podniesioną ręką. Ala poradziła nam, żeby w przypadku kiedy pies się wystraszy, nie reagować robić wszystko tak jakby nić się nie stało, nie wołać go, poczekać aż się uspokoi i sam przyjdzie wtedy mozna mu dac jakąś komendę np siad i pochwalić dać nagrodę. Działa naprawde super. I wydaje się że Nugat w domu czuje się już naprawde komfortowo ze wszystkimi dźwiękami. Właśnie jak to piszę Nugacik wywalił pierwszy raz brzusio na wierzch
to chyba najlepszy dowód na to co napisałam powyżej
Próbowałam zrobić zdjęcie ale nie chciałam go budzić więc nie jest pierwszej jakości
MarzenaTabaNugat - 2010-10-17, 09:28 I jeszcze kilka zdjęć z dzisiejszego (mroźnego ale słonecznego) poranka
Skupienie na piłeczce: 
hahahhaha...
i na poważniej do zdjęcia: 
Niosę pańci piłeczkę : 
A tu jeszcze wczorajsze leniwe sobotnie popoludnie przed telewizorem 
Iza i Luna - 2010-10-17, 10:08 Śliczny jest Super foty fajnie, że już wszystko ok 
MarzenaTabaNugat - 2010-10-17, 20:02 Dobry wieczór
Chciałam tylko napisać że Nugacik bardzo ładnie uczy się przynosić i oddawać piłeczkę Naprawde byłam zdziwiona jak szybko nasz Książe załapał że przyniesienie i oddanie piłeczki skutkuje nagrodą mądry chłopak
Agfilja - 2010-10-18, 17:52 Mądry pycholek!! A jak dzisiaj się chłopak czuje? Rana nie swędzi? MarzenaTabaNugat - 2010-10-18, 19:24 Nasz książe czuje się bardzo dobrze rana trochę go interesuje ale nie jest najgorzej. Dzisiaj ponownie spędził dzień ze mną w biurze. Znowu miał opory przed wejściem ale już pod koniec dnia sam wchodził i wychodził bez problemów także traktuje to jako mały sukces. Z resztą osoby które widziały Nugata w zeszłym tygodniu dzisiaj stwierdziły, że jest znacznie mniej wystarszony i dużo bardziej zrelaksowany
Jerzy Kora - 2010-10-19, 07:56 Pomóc takiemu psu wrócić do normalności to na pewno duża satysfakcja. Podarowanie mu możliwości życia, (bo w klatce co to za życie) , uczenie korzystania go z uroków życia, to wspaniała sprawa. Mizianko dla złociaka.
Łukasz i Ania - 2010-10-19, 10:11 Witam! Chciałbym się dowiedzeć jak Nugacik reaguje na obecność dzieci? Pozdrawiam Łukasz MarzenaTabaNugat - 2010-10-19, 11:23
Nugat dłuższego kontaktu z dziećmi jak do te pory nie miał. Dzieci napotkane na spacerze wita merdoleniem ogonem. (Nugat tak w zasadzie zawsze reaguje na człowieka nawet jeśli jest w strachu). Sasiedzi mają małe dzieci za płotem i jak tylko się pojawią na dworze (ale za ogrodzeniem) Nugacik bardzo się nimi interesuje, patrzy jak się bawią i merdoli ogonkiem. Nugat jak do tej pory nigdy nie pokazał jakichkolwiek oznak agresji w stosunku do człowieka. Nawet w sytuacjach stresujących kiedy był agresywny w stosunku do innych psów odwracjąc się do człowieka (niekoniecznie do mnie czy siostry) zawsze był bardzo przyjazny (wygląda to tak jakby w ułamku sekundy zmieniał się z agresora w przylepę). Dzisiaj zostawiłam psiaki w domu z siostrą (dam im odpocząć od pracy jeden dzień ) Magda mówiła że niestety po moim wyjściu przez godzinę Nugat odstawiał serenady pod drzwiami... Wydawało nam się że Nugat nie ma problemu z zostawaniem w domu, niestety i nad tym będzie trzeba popracować bo siostra mówiła że jak wychodziła na chwilę do sklepu znowu słyszałą piski pod drzwiami Coprawda jak wróciła była cisza ale mimo wszystko od dzisiaj do listy dopisujemy ćwiczenie zostawania samemu w domu Damy radę
Łukasz i Ania - 2010-10-19, 11:34 Podziwiam ludzi takich jak Wy
MarzenaTabaNugat - 2010-10-25, 11:52 Witamy po weekendzie pełnym atrakcji
Muszę przyznać że trochę obawiałam się wyjazdu na zjazd z Nugatkiem, głównie ze względu na ilość nowych psiaków a jak wszyscy wiemy Nugacik potrafi być agresywny w takich sytuacjach. Na szczęście nasz książe radził sobie dość dobrze Na sobotnim porannym spacerku kiedy było "tylko" 6 psów obyło się bez żadnych zgrzytów
Po południu kiedy pojawiło się więcej nowych psiaków, Nugacik "troszkę" się zestresował także popołudniowy spacerek musieliśmy sobie podarować. Natomiast już w niedzielę poszliśmy wspólnie z całą Fundacyjną ekipą na spacerek i Nugacik zachowywał się wzorowo biegał bez smyczy szczęśliwy bez stresowo  co nas baaardzzzzooo ucieszyło
Niestety w nocy z soboty na niedziele Nugacik miał zatarg z Idryskiem. Idrysek wyszedł cało, Nugacik troszke gorzej. Poza lekkimi zadrapaniami na pyszczku, na główce naszego księcia niestety jest dość głęboka dziurka - najprawdopodobnie po wbitym kle. Ze względu na to że rana pogłaby się zacząć za kilka dni "paprać" na wszelki wypadek Nugat dostał zastrzyk z penicyliny (na 3 dni - o przedłużonym działaniu). Tym samym niestety szczepienia musimy odłożyć na kolejne 10 dni. Teraz grzecznie sobie leży pod moim biurkiem Praca w takim towarzystwie to sama przyjemność
P.S. My ze zjazdu mamy jedynie uwiecznione na zdjęciach wizytę u fryzjera (zdjęcia wkleję wieczorkiem )
Także jeśli ktoś złapał swoim aparatem naszego słodziaka to pls wklejcie zdjęcia
Barbara - 2010-10-25, 12:55 Marzenko ja na pewno mam też Nugacika, postaram się wrzucić fotki wieczorkiem.Pozdrawiamy. Basia i psiaki marzenkap - 2010-10-25, 14:10 Uff dobrze że poszłaś z nim do weta, cieszę się że to nic poważnego...... bielan - 2010-10-25, 17:43
Proszę o dokładną selekcję zdjęć z wizyty w zakładzie fryzjerskim pod chmurką
Mam nadzieję, że Magda już przyzwyczaiła się do nieco krótszej fryzury Nugata
MarzenaTabaNugat - 2010-10-25, 19:15
O selekcji nie ma mowy 
Myślę że NUgacik bardzo ładnie zniósł wizytę u Michała (oczywiście Michał może się z tym nie zgodzić)
Tniemy Tniemy 
a tutaj wystraszona Taba, która obserwowała wszystko z daleka
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej
bielan - 2010-10-25, 19:34
Obcinałem już wiele psów, ale Nugat to jeden z bardziej cierpliwych Trochę to wszystko trwało, a Nugat cały czas, grzecznie znosił moje próby obcięcia
Życzyłbym sobie samych takich " klientów"
MarzenaTabaNugat - 2010-10-25, 22:05 A tu kilka ukradzionych fotek : Od Basi: 
Tu widać chyba najbardziej jak bardzo Nugacik potrzebował strzyżenia
bielan - 2010-10-27, 22:07 U Nugata wszystko w porządku, rana na głowie bardzo ładnie się goi. Obecnie Nugat przebywa wraz z Marzeną u jej rodziców U rodziców Marzeny jest również Golden, z którym Nugat dogaduje się bardzo dobrze. Z podróżą nie było żadnych problemów, ponieważ ten pies uwielbia jeździć samochodem
A tak poza tym to Nugat jest cudownym psem, który wie najlepiej jak się odwdzięczyć człowiekowi za dobre traktowanie i okazaną miłość
Warna - 2010-10-28, 09:19 Nugat jest psem rodowodowym i będziemy sprawdzać z jakiej pochodzi hodowli.
|
||||||||||||||||||
