To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - MISIEK - 4

Kasia i Misio - 2010-12-17, 20:05

Dziękujemy bardzo za miłe słowa. Momentami na prawdę nie jest łatwo, ale staramy się :)
Pablo - 2010-12-20, 23:03

Jak się czuje Misiek? Jak sobie radzicie? Pozdrawiam!!
M!S!A - 2011-01-03, 11:24

Stuku puku :-) Prosimy o wieści o Misiaku :)
Kasia i Misio - 2011-01-03, 22:19

Misio ma się bardzo dobrze - tylko ja trochę gorzej :-? więc dawno już nie byliśmy na dłuższym spacerku w lesie, ale szalejemy z psami po sąsiedzku :)
Sylwestra Misio przeżył bardzo dzielnie - uczestniczył w zabawie sylwestrowej i cieszył się, że nagle w domu pojawiło się tyle rąk do głaskania. Widać było tylko, że był śpiący, ale z kolei kiedy my chcieliśmy pójść spać, a było koło piątej, to Misio postanowił, że teraz on imprezuje i zaczął szaleć w śniegu :lol:
Jeśli chodzi o fajerwerki to Misio raczej się nie boi - raczej bo w momencie huku, kiedy jesteśmy na dworze, potrafi przykucnąć i patrzy na nas, ale że my "nic nie słyszeliśmy" to na tym się kończy i dalej możemy się bawić czy spacerować.

A to już kruszynka w Nowy Rok:



Pańcia kocham baaardzo, szczególnie kiedy zbliża się do lodówki :P



Oczka się bardzo ładnie zagoiły:



A to już typowe przytulaństwo naszego Puszka-Śmierdziuszka:



Ogólnie Misio staje się coraz bardziej wylewny w swoich uczuciach do nas, przytula się jak dziecko, tylko na kanapę cały czas nie daje się namówić :roll:
Z dziećmi też już bardzo się zżył, razem szaleją a Misiek pozwala w tej chwili robić ze sobą prawie wszystko - ogólnie wszystko w najlepszym porządku :)

Warna - 2011-01-04, 09:11

Muszę powiedzieć, że jego oczka wyglądają dużo, dużo lepiej. :-)
Monika Diunowa - 2011-01-06, 15:31

Piękniusi też Wasz Misiorek :-) i widać, że bardzo szczęśliwy :-)
Kasia i Misio - 2011-01-27, 14:09

Witajcie, Misio nam chyba urósł ostatnimi czasy, bo wygląda szczuplej, no i szelki się zrobiły luźniejsze, a na wadze przybyło :mrgreen: teraz już ważymy 35,5 kg.
Nie mierzyliśmy go wcześniej w kłębie, więc nie sprawdzimy, ale to chyba jest możliwe żeby w tym wieku jeszcze troszkę się wyciągnął do góry?

A poniżej kilka nowych zdjęć z życia Futrzastego Potwora :lol:

Dziś po raz pierwszy złapany na gorącym uczynku... pluszowy piesek stracił głowę i nie tylko..



"Ale konkretnie to w czym problem z tą głową??? To nie ja, jakby co."



po prostu głowa była tam niepotrzebna :-D



a taki był efekt końcowy ciężkiej pracy Misia:



A to już chyba rytuał - rano i wieczorem przeciąganie liny (dwóch na jednego - w tym wypadku całkiem sprawiedliwie :rotfl: )



A poza tym to nadal sama słodycz :-D


Aga Szanti - 2011-01-27, 15:21

Misiek niepluszowy też chyba stracił głowę :mrgreen: dla was heheh.

To ostatnie zdjęcie... bezcenne :)

Kasia i Misio - 2011-01-27, 16:05

Aga SzantAllan napisał/a:
Misiek niepluszowy też chyba stracił głowę :mrgreen: dla was heheh.


I z wzajemnością :-D

Aga SzantAllan napisał/a:
To ostatnie zdjęcie... bezcenne :)


A dziękuję, przekażę modelowi ;-)

Pablo - 2011-01-28, 20:54

Boski jest!! ;-)
Warna - 2011-01-28, 21:22

Mam wyjątkową słabość do Misia. Ale to zrozumiałe - poznałam go, no i ... mam też słabość do jego tymczasowego opiekuna. Nigdy mnie nie zawiódł. :-D
Pablo - 2011-01-28, 23:35

:oops: Dziękuję za miłe słowa i przy okazji pozdrawiam serdecznie :-D
Jerzy Kora - 2011-05-16, 13:39

Co słychać u Pablo? Jak oczęta? I jak zniósł kastrację?
M!S!A - 2011-05-16, 13:40

Jerzy Kora napisał/a:
Co słychać u Pablo?


U Pablo czy u Miśka :-P

Jerzy Kora - 2011-05-16, 13:57

Pablo. Naprawdę przepraszam. :mrgreen: . Niniejszym informuję, że nie mam żadnych podstaw do twierdzenia, żeby Pablo miał przechodzić jakiekolwiek zabiegi. :lol:

Chodzi o Miśka :>

Pablo - 2011-05-16, 18:38

:rotfl:
Kiedy ostatnio kontaktowałem się z Kasią pisała, że kastracja zaplanowana była na koniec maja. Poza tym wszystko było w jak największym porządku. Nie wiem czy Kasia jeszcze zagląda na forum - jak będę miał jakieś wieści to przekażę. Pozdrawiam serdecznie, Pablo :-)

Jerzy Kora - 2011-05-16, 23:24

Kasia chyba nie zagląda. Daleko nie mieszkają ale jakoś na spacerek też nie możemy się zegrać. :(
Kasia i Misio - 2011-05-17, 22:43

Zaglądam ale ostatnio trochę rzadziej :oops:
Misio faktycznie ma zaplanowaną kastrację na koniec maja, na początku przyszłego tygodnia robimy badania krwi i jak wszystko będzie ok, to jesteśmy już też wstępnie umówieni na zabieg. Oczywiście boimy się bardzo jak to będzie, no i znów ten nieszczęsny klosz, ale jakoś na pewno damy radę.
Z oczkami jest niestety gorzej, jak już będziemy po kastracji, to wybierzemy się ponownie do doktora Garncarza - takie było zalecenie doktora żeby po około pół roku się zgłosić i żeby zobaczyć jak postępuje zanik siatkówki a jak zaćma, bo jeśli zanik siatkówki postępuje powoli, to może warto będzie operować tą zaćmę.
A poza sprawami zdrowotnymi jest wszystko zupełnie w porządku - Misio zrobił się bardzo odważny (jak na niego ;-) ) szczeka na obcych, przy czym wcale nie wygląda na to że się boi, chyba musieliśmy za którymś razem pochwalić to szczekanie i zapamiętał, bo za każdym razem jak kogoś lub coś obszczeka jest bardzo z siebie dumny :lol: Szczeka też na moją mamę, kiedy widzi ją za ogrodzeniem a nie dała mu jeszcze nic smacznego - często mu przynosi jakieś uszka, łapki itp. i Misio zdecydowanie upomina się o swoje.
A do tego jeszcze ten szczek mu się zrobił taki gruby, poważny, już nie pisk.

No i zrobił się Misia z jednej strony kanapowiec :shock: - wieczorem musi się do nas wyprzytulać przed spaniem na kanpie właśnie, a z drugiej strony w ciągu dnia nie można go zapędzić do domu, tylko na dworze jest ciekawie, są psy po sąsiedzku no i nigdy nie wiadomo kiedy się smakołyk trafi :-D
Tak więc chyba jest mu u nas w miarę dobrze, ale o to trzeba by zapytać samego Misia :lol:

M!S!A - 2011-05-17, 22:45

A czy możemy liczyć na zdjęcia Misia. Strasznie jestem ciekawa jak teraz wygląda :)
Kasia i Misio - 2011-05-17, 23:02

Postaram się zamieścić jutro - ale zdjęcia nie oddają miękkości futerka - przedwczoraj wykąpaliśmy śmierdziuszka :lol:
Kasia i Misio - 2011-05-17, 23:04

Jerzy Kora napisał/a:
Kasia chyba nie zagląda. Daleko nie mieszkają ale jakoś na spacerek też nie możemy się zegrać. :(


Zgrać się jakoś nie możemy, ale pewnie się kiedyś w końcu spotkamy przypadkiem, bo faktycznie daleko do siebie nie mamy :-)

MarzenaTabaNugat - 2011-05-17, 23:14

Kasia i Misio napisał/a:
Jerzy Kora napisał/a:
Kasia chyba nie zagląda. Daleko nie mieszkają ale jakoś na spacerek też nie możemy się zegrać. :(


Zgrać się jakoś nie możemy, ale pewnie się kiedyś w końcu spotkamy przypadkiem, bo faktycznie daleko do siebie nie mamy :-)


Kasiu a może na spacerek niedzielny wpadniecie na forty (11:00) Nugacik się już za Miśkiem stęsknił... ;-) z resztą my też byśmy chętni znowu chłopaka ( i Was oczywiście ) na żywo zobaczyli :)

Kasia i Misio - 2011-05-18, 11:49

Hmm, spróbujemy, jeśli tylko nie będziemy pracować :nerwus: mam nadzieję że się uda
Jeśli możesz Marzenko, to napisz mi proszę na priv gdzie to jest dokładnie i w którym miejscu byśmy się mogli spotkać.


I teraz troszkę zdjęć włochatego potwora.
Paweł - nie wiem czy jesteś gotowy na taki cios, ale Twoja piłka... została zeżarta, zresztą sam zobacz:




No i jeszcze nowa ulubiona zabawka - Sam sobie ją znalazłem w garażu :mrgreen:



A w ogóle to chyba wszyscy już wiedzą, że fajny jestem...


MarzenaTabaNugat - 2011-05-18, 11:54

Kasia i Misio napisał/a:
Hmm, spróbujemy, jeśli tylko nie będziemy pracować :nerwus: mam nadzieję że się uda
Jeśli możesz Marzenko, to napisz mi proszę na priv gdzie to jest dokładnie i w którym miejscu byśmy się mogli spotkać.


Oczywiście napiszę :)

Edyta - 2011-05-18, 12:21

:mrgreen: ależ cudny panicz :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group