To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Fundacji Warta Goldena
Forum organizacji pomagającej psom rasy Golden Retriever w potrzebie.

PSY FUNDACJI - BADI - 199

Spajkowa Ewa - 2014-01-10, 08:25

Spajus tez tak robi; kreci dokladnie 3 kolka zanim sie polozy :D najsmieszniejsze jest jak idzie do pokoju dzieci i rozgarnia dywan lapkami :)
Sylwia i Borys - 2014-01-10, 08:47

tak, tak to rozgarnianie kocyka czy drapanie posłania przed położeniem jest niesamowite. U nas Bonus kopie jakby norę chciał wykopać, a Borys kocyk rozgarnia jakby chciał sie nim okryć :D
Rufiakowa Amcia - 2014-01-10, 14:56

Hahaha, widzę to oczami wyobraźni! A jak jeszcze dorzucę do tego ten cudny wyraz pyszczka Badylskiego... równa się parsk... ihahahahah :lol:
Joanna_i_Wojtek - 2014-01-22, 13:37

U nas w domu ostatnio zimowy marazm panuje ;-)


monimax - 2014-01-22, 16:18

Wszystko fanie, ale oby jedno i drugie zbyt długo nie trwało ;-)
Joanna_i_Wojtek - 2014-01-22, 19:27

monimax napisał/a:
Wszystko fanie, ale oby jedno i drugie zbyt długo nie trwało ;-)


O nie, wbrew pozorom Wojtek dzielnie trenuje do maratonu i zabiera na treningi Badylskiego, który przynajmniej raz w tygodniu biega dobre 10km z Wojtkiem. Oprócz tego chodzimy na psie spacery, na których Badi szaleje ze swoim gatunkiem ;-) .

Wieczorem natomiast nadchodzi pora drzemki, która jak widać dopada wszystkich domowników.

Warna - 2014-01-22, 19:34

Joanna_i_Wojtek napisał/a:
monimax napisał/a:
Wszystko fanie, ale oby jedno i drugie zbyt długo nie trwało ;-)


O nie, wbrew pozorom Wojtek dzielnie trenuje do maratonu i zabiera na treningi Badylskiego, który przynajmniej raz w tygodniu biega dobre 10km z Wojtkiem. Oprócz tego chodzimy na psie spacery, na których Badi szaleje ze swoim gatunkiem ;-) .

Wieczorem natomiast nadchodzi pora drzemki, która jak widać dopada wszystkich domowników.


Do kwietniowego maratonu?

Joanna_i_Wojtek - 2014-01-22, 19:35

Warna napisał/a:
Joanna_i_Wojtek napisał/a:
monimax napisał/a:
Wszystko fanie, ale oby jedno i drugie zbyt długo nie trwało ;-)


O nie, wbrew pozorom Wojtek dzielnie trenuje do maratonu i zabiera na treningi Badylskiego, który przynajmniej raz w tygodniu biega dobre 10km z Wojtkiem. Oprócz tego chodzimy na psie spacery, na których Badi szaleje ze swoim gatunkiem ;-) .

Wieczorem natomiast nadchodzi pora drzemki, która jak widać dopada wszystkich domowników.


Do kwietniowego maratonu?


Tak, do kwietniowego. Wojtek ma w kwietniu 33 urodziny więc postanowił je świętować w ten sposób :-)

Joanna_i_Wojtek - 2014-01-27, 00:43

Badylski w wydaniu zimowym :-)


goldenek2 - 2014-01-27, 08:47

Ślicznotek :pies:
Aga_TRuficzkowa - 2014-01-27, 10:15

Ale z niego dalej chudzinka, ciekawe czy nabierze kiedyś masy, czy taka jego uroda:-)
Ale piękny to jest, pamiętam jak wyglądał za schroniskowymi kratami......

Spajkowa Ewa - 2014-01-27, 11:29

Aga_TRuficzkowa napisał/a:
Ale z niego dalej chudzinka, ciekawe czy nabierze kiedyś masy, czy taka jego uroda:-)

No co, Spajuternik musi miec forumowego kumpla z podobnym wcieciem w talii ;P

Joanna_i_Wojtek - 2014-01-27, 12:03

Wydaje mi się, że on "tak ma". Schowały mu się kości biodrowe, które strasznie wystawały jak się u nas pojawił, żebra też nie są tak widoczne, ale dość łatwo wyczuwalne. Pani weterynarz powiedziała, że wygląda pięknie. Oprócz tego Badi dużo biega, więc w sumie to biegające mięśnie ;-)
Ola i Habs - 2014-01-28, 11:15

Rzeczywiście z niego chudzinka, ale to pewnie ten typ tak ma :)
Joanna_i_Wojtek - 2014-01-28, 20:13

Zapraszamy na wizyty poadopcyjne - upiekę ciasto :D
Spajkowa Ewa - 2014-01-28, 20:49

Joanna_i_Wojtek napisał/a:
Zapraszamy na wizyty poadopcyjne - upiekę ciasto :D


prosze, no prosze. przekupstwo sie szerzy :P

a Ty tak po swiecie latasz, nie moglabys do Kopenhagi z tym ciastem podskoczyc? :lol:

Joanna_i_Wojtek - 2014-01-29, 12:47

Spajkowa Ewa napisał/a:
Joanna_i_Wojtek napisał/a:
Zapraszamy na wizyty poadopcyjne - upiekę ciasto :D


prosze, no prosze. przekupstwo sie szerzy :P

a Ty tak po swiecie latasz, nie moglabys do Kopenhagi z tym ciastem podskoczyc? :lol:


Mogłabym jak zapłacisz za przelot ;P
Tak a propos wyjazdów: od jakiegoś czasu Badi za każdym razem jak wychodzę z domu na dłużej, to idzie pod drzwi od mieszkania i tam śpi, siedzi, leży, no generalnie przenosi tam swój żywot.
Ostatnio nie było mnie przez weekend i od kiedy wróciłam, to wieczorem nie idzie na swoje legowisko tylko leży pod drzwiami sypialni i dopiero jak ja zasnę, to on idzie do siebie.

I jeszcze jeden wielki sukces: Badi jest powszechnie znanym zjadaczem wszystkiego, co można znaleźć w okolicach śmietnika. Cierpliwie noszę w kieszeni od kurtki naręcze smaczków i nagradzam go za każdym razem jak zrezygnuje z zachowania się jak chlor. Wczoraj przechodziliśmy koło studzienki, na której leżało mnóstwo chleba i Badi... powąchał i odszedł, podbiegając do mnie!!! :mrgreen:

Co za kochane stworzenie :serce:

goldenek2 - 2014-01-29, 12:57

Cierpliwością i konsekwencją można prawie WSZYSTKO. Badylasty jest bardzo mądrym psiakiem :mrgreen:
:brawo: :brawo: :brawo:

Rufiakowa Amcia - 2014-01-29, 21:27

Woooow, gratulacje! Ja jestem na etapie intensywnej pracy w tym kierunku i na razie bazuję raczej na szczęściu, że wszystko jest przykryte śniegiem, więc udaje mi się odciągnąć uwagę Rufiatego, jak tylko zauważę, że ryje za czymś konkretnym. Ale w taki sukces, jak u Was, to jeszcze nie mam śmiałości uwierzyć :/ wielkie brawa dla Was i Badylastego!
Joanna_i_Wojtek - 2014-02-07, 09:37

Halo, czy wszyscy o nas zapomnieli czy jeszcze nie? ;-)

U nas wszystko dobrze, poza tym, że Badi zamienia się w śmietnikowego trolla i jak nikt nie patrzy, to zjada wszystko co mu się nawinie, wczoraj próbował skonsumować torebkę po herbacie, na szczęście zadziałała komenda "fe", która Wojtka doprowadza do łez.

Ja ostatnio zaczęłam nową pracę "na etacie", więc skończyły się miłe czasy spacerków o 10:00, Badi trochę więcej jest sam w domu, bo Wojtek też ma różne zajęcia na uczelni, ale jest super grzecznym piesurskim. Jak już wracam do domu to jest szaleństwo - idzie biegać z Wojtkiem, uczymy się komend, pieścimy się, tulimy, chodzimy na psie spacery coby się nasz Badylski mógł wybiegać. Wczoraj pierwszy raz jechał windą :mrgreen: - niestety tylko w jedną stronę, bo w drugą zaprotestował (skończyły nam się smaczki...)

I oczywiście to, co trygryski lubią najbardziej:



Tak w ogóle to u nas w domu doszło do ogromnej zdrady. Moja ukochana Wendzia stała się kicią Wojtka!!! A ja odeszłam w niepamięć jej kociego umysłu!


Aga_TRuficzkowa - 2014-02-07, 10:00

To ci zdrajczyni Wendzia:-)
Badylasty, czy on ma kręgosłup, czy jakaś gumę mu wszczepiliście? :-) :-)

Joanna_i_Wojtek - 2014-02-16, 14:00

Też się czasami zastanawiam czy aby na pewno ma kręgosłup.

Badylasty niedzielny:


Iza Tutisowa - 2014-02-16, 22:02

Czystość +10 :D
Joanna_i_Wojtek - 2014-02-21, 09:38

Takie widoki o poranku :Serce:



Tutaj: https://www.facebook.com/dziarskaparajest zawsze najwięcej nowości nt. Badiego i dodatkowo przepisy - niekoniecznie na psie ciastka, choć może w końcu te też się pojawią, ale od kiedy nie jem mięsa mam problem z kupieniem wątróbki nawet dla psa. No ale co się odwlecze... ;-)

Ewa i Cindy - 2014-03-02, 09:26

mina nr 64: Dziś tez kochasz.. ? :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group