Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-16, 21:26 HELION - 1800
Wczoraj pod opiekę fundacji trafił piękny dwuletni Helion. Psiak przebywał do tej pory w schronisku w Brodnicy, gdzie miał zapewnioną bardzo dobrą opiekę. Aktualnie jest wykastrowany, a stare rany powoli się goją. Helion to psiak sympatyczny, spokojny, wykonujący podstawowe komendy. Bardzo zależy mu na kontakcie z człowiekiem, dlatego jak najszybciej powinien znaleźć swoich nowych, wspaniałych właścicieli, którym skradnie serca.
Aktualnie Helion znajduje się w DT u Ewy w Rumi.
POST ROZLICZENIOWY
Wpłaty na konto:
Darowizny rzeczowe
Wydatki:
125,52 zł karma 16.05.2013
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Paweł z Chełma
Wiek: 31 Dołączył: 05 Maj 2013 Posty: 7 Skąd: Chełm
Wysłany: 2013-05-16, 21:31
No właśnie już coś podejrzewałem, na głównej Helion już był, a na forum pusto Kolejny piękny piesio
P.S. Może warto poprzenosić tematy z przedsionka do psów gotowych do adopcji skoro na głównej już są umieszczone ? Powiedzcie co o tym myślcie.
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-16, 21:43
Dokładnie! A nasz Helion potrzebuje jeszcze trochę czasu, poza tym chcemy go lepiej poznać i wykurować, żeby jak najlepiej dobrać mu przyszłych właścicieli.
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Pawle nie bardzo rozumiem , Helion dopiero dzisiaj trafił do nas pod opiekę i na DT , wiec na pewno jeszcze trochę czasu minie za czym będzie gotowy do adopcji A co do samego Heliona , psiak jest prze kochany . Bardzo grzeczny i zna podstawowe komendy , potrafi nawet prosić i robi to prze uroczo Na spacerze ciągnie , ale krótka korekta wy dostarczy i idzie grzecznie . Największy szał radości jest, jak wychodzimy na spacer . Zapoznanie z naszymi suniam , bez żadnych niespodzianek . Standardowe nasze dwie panny mają focha Na karku ma bardzo dużą ranę ( zagojoną ) i na łapce dwie też takie spore, z pewnością jeszcze trochę potrwa za czym się zabliźnią ,rany powstały prawdopodobnie przez pogryzienia innych psów . W takim stanie Helion trafił do schroniska , ale dzięki Panu Markowi uzyskał pomoc . Powiem szczerze że tak czystego psa ze schroniska nigdy nie miałam , oprócz twego cały komplet szczepień i dodatkowa . Pan Marek wkłada w to całe swoje serce i oby jak najwięcej takich ludzi
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Pozdrawiam Ewa ,Inga i Abi
Sonia[*]
Paweł z Chełma
Wiek: 31 Dołączył: 05 Maj 2013 Posty: 7 Skąd: Chełm
Wysłany: 2013-05-16, 21:48
Już rozumiem, mój błąd. Poprostu myślałem, że na strone główną trafiają psy już gotowe do adopcji a nie wszyskie. Tak czy inaczej, przepraszam i już nie mieszam
Powiem szczerze że tak czystego psa ze schroniska nigdy nie miałam , oprócz twego cały komplet szczepień i dodatkowa . Pan Marek wkłada w to całe swoje serce i oby jak najwięcej takich ludzi
super. Wielkie brawa dla pana!!!
No i witamy Helionka w fundacji- a swoją drogą piękne imię ma jegomość.
_________________ Pozdrawiamy, Kamila, Mela i Ruda
Tak Kamilka imię ma nietypowe , ale mili się z Lionem No Monia ja też się ciesze ,chociaż u mnie i tak jest an chwilkę, ale najważniejsze że nie siedzi w schronisku . Widać ze kiedyś mieszkał w mieszkaniu , domku nie ma problemu z wychodzeniem na balkon , wręcz to jest jego miejsce wypoczynku. Na psy nie reaguje , na koty też nie, do dzieci w wieku 14,15 lat super , do mniejszych nie wiem , ale mijaliśmy małą około 2-letnią dziewczynkę i było ok . Jak chce na dwór do zaczyna dyszeć i się kręcić .Ponieważ ma rany na łapce, musimy mu zmieniać opatrunki , ale z tym tez nie ma problemu. Sam przychodzi po głaski i wtula mordkę Jedzenie bierze bardzo delikatnie , a nie jak nasza Abisika , która ci rękę chce zjeść Jak na razie psiak bezproblemowy
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Wiek: 38 Dołączyła: 04 Sie 2012 Posty: 3154 Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2013-05-19, 17:58
Ja też bym chciała zobaczyć naszą świeżą bułeczkę !!
Pisałaś, że smaczki zjada kulturalnie... a Abiśka nie... ufff... czyli nie jestem z Boskim sama. To ja od razu ostrzegam, ktokolwiek będzie chciał Boskiego na zlocie poczęstować z ręki smaczkiem, błagam niech tego nie robi bo może stracić coś więcej ... co nie znaczy, że Boski nie dostaje smaczków. Nawet zna pewną sztuczkę jedyną!
_________________ Gdyby nie było zwierząt, życie nie miałoby sensu.
Już nadrabiam zaległości o naszym Helionie okazuje się że ma jednak trochę diabełka w sobie jest uparty jak osiołek i tu na niego działają tylko smaczki Wiemy już że broni zabawek , skubaniec ściągnął sobie wieczko i tym sposobem dorwał zabawkę. Potrafi też pokazać ząbki przy zmianie opatrunku , i tu trzeba to robić bardzo powoli i delikatnie . Wczoraj byłą u nas burza której panicznie się boi , Helion przeszedł sam siebie ,nawet próbował wejść na kolumnę , wreszcie schował się za nasze sunie i w miarę się uspokoił . Petard też się boi ale nie aż tak . Poza tym wszystko ok , jeżeli chodzi o relację z naszymi suniam to nic się nie zmieniło . Ranki się goją codziennie ściągamy jakieś strupki , najgorzej jest z łapką , próbowaliśmy bez opatrunku ,ale za mocno się tym interesuje i wszystko sobie rozgryza . Potrafi nawet sobie zdjąć opatrunek, więc nic innego nie pozostaje jak kołnierz .
No tak Martynko u nas jest tak samo z Abisią , do tej pory nie może się przyzwyczaić że zawsze coś pysznego dostanie.
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Oj żeby te panny chociaż trochę były zainteresowane " ciachem " a one nic Z pewnością podhalanem nie jest Chłopak się rozkręca z dnia na dzień , codziennie pokazuje co potrafi , już się nauczyliśmy że nic na biurku ani na bladzie nie może stać .Cwana bestia , nawet tam wejdzie i tym sposobem mój mąż stracił kolację Także z dnia a dzień mamy coraz weselej , aż strach myśleć co będzie jutro
Dasz coś, czy nie dasz
_________________ "Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - Louis Sabin
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-05-22, 16:04
Ale słodziak i ta mina "no daaaaaj mi, proszę"
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum