Wczoraj Mała Mi odwiedziła weterynarza. Dostała tabletki na odrobaczenie, kolejne odrobaczanie czeka ją za dwa tygodnie. W piątek zostanie zaszczepiona. Po drugim odrobaczeniu możliwa będzie sterylizacja. Mała miała też czyszczone gruczoły okołoodbytowe oraz obcinane pazurki. Po prawej stronie ma brodawkę, której w przypadku, gdy się nic nie dzieje, nie zaleca się ruszać. Oczy oraz uszy są bez oznak stanu zapalnego, jednak kamień nazębny jest tak duży, że istnieje wielkie prawdopodobieństwo rozwoju zapalenia w krótkim czasie. Czeka ją więc też usuwanie kamienia. Psinka waży 27kg. Wszystkie czynności weterynaryjne zniosła ze spokojem, czym zachwyciła panią doktor. Swoją urodą oraz zachowaniem zachwyca też wszystkich naszych znajomych.
_________________ Pozdrawiam
Beata, Chanel i Mała Mi
Dzisiaj dzielna Mi została zaszczepiona przeciw wściekliźnie oraz chorobom wirusowym. Podczas wizyty u lekarza Mała była bardzo grzeczna, jednak jazda samochodem była dla niej tym razem troszkę stresująca.
Wczoraj próbowałam z Mili szkolenia klikerowego, jednak biedactwo przestraszyło się tego dźwięku (mam ten tradycyjny) i był koniec współpracy. Więc chyba odpuszczę sobie ten kliker (przynajmniej na jakiś czas), albo kupię inny.
_________________ Pozdrawiam
Beata, Chanel i Mała Mi
Wiek: 37 Dołączyła: 07 Sie 2013 Posty: 521 Skąd: Wolsztyn/DK
Wysłany: 2013-10-19, 19:50
Beata i Mała Mi napisał/a:
Wczoraj próbowałam z Mili szkolenia klikerowego, jednak biedactwo przestraszyło się tego dźwięku (mam ten tradycyjny) i był koniec współpracy. Więc chyba odpuszczę sobie ten kliker (przynajmniej na jakiś czas), albo kupię inny.
najpierw klikać w trakcie jedzenia i nie psiakowi przy uchu, a z kilkumetrowej odległości. z posiłu na posiłek zmniejszać odległość i powinno być dobrze. Mała zacznie kojarzyć dźwięk z czymś miłym
_________________ "Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą- twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."
Rambo *2009- 2013 [']
Dzisiaj o 16.30 Małe Milątko ma być sterylizowane. Bardzo się boję tego zabiegu, bo w poprzednim roku straciłam po nim swoją sunię. Trzymajcie kciuki za Malutką.
_________________ Pozdrawiam
Beata, Chanel i Mała Mi
Wiek: 45 Dołączyła: 13 Kwi 2013 Posty: 862 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-31, 11:39
wspieram myślą będzie dobrze.
_________________ "Można żyć bez psa, ale nie warto"
Heinz Ruhmann
Agata82
Dołączyła: 08 Paź 2013 Posty: 3 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-31, 12:01
Trzymam Kciuki. przytulcie ja bardzo mocno od nas i wycałujcie w czarnego nochala, proszę...
Z dobrych wiadomości: Mała bardzo dobrze znosiła zawsze wszelkie wizyty u weterynarza i zabiegi, nawet jeśli bardzo się bała.
To silny i mądry pies ...więc musi być dobrze
Jesteśmy już w domu. Bardzo dziękujemy za wsparcie, to dla nas bardzo ważne. Malutka teraz sobie odpoczywa, jest bardzo dzielną dziewczynką. Według pani doktor wszystko jest tak jak być powinno. Przebieg zabiegu był prawidłowy, badania krwi są w normie.
Przed zabiegiem usunięto Mi wilczy pazur z prawej łapki ponieważ był złamany. Mała została też zaczipowana.
Jutro jedziemy na kontrolę. Oczywiście nadal jestem pełna obaw, ale jednocześnie szczęśliwa, że mamy to za sobą i nasze Milątko wreszcie będzie mogło być nasze.
_________________ Pozdrawiam
Beata, Chanel i Mała Mi
Pierwsza nocka po zabiegu minęła spokojnie. Mała cały czas spała przy mnie. Były popiskiwania i pomrukiwania, ale ogólnie O.K.. Dzisiaj byłyśmy na kontroli, dostała kolejny zastrzyk przeciwbólowy i wszystko było w porządku, tylko pojawił się mały stan podgorączkowy. Pani doktor stwierdziła, że biorąc pod uwagę cały ten stres to to taki stan może się pojawić. Jednak gdyby Mała nie miała apetytu, to musiałybyśmy się także jutro stawić na kontroli. Na szczęście Mi bardzo ładnie zjadła dzisiaj jedzonko, więc mam nadzieję, że jutro będziemy w domu. Przez te wizyty u lekarza Mała zaczęła buntować się przed wsiadaniem do auta, więc musimy zrobić parę wycieczek "rekreacyjnych", żeby samochód znowu pozytywnie się jej kojarzył.
_________________ Pozdrawiam
Beata, Chanel i Mała Mi
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-02, 09:43
Beata i Mała Mi, Nasz Habsterski tez miał niemiłe wspomnienia z autem, bo kiedyś jak jechaliśmy z nim mieliśmy stłuczkę. Przez jakiś czas chłopak też nie był zadowolony ze wsiadania do samochodu, ale popracowaliśmy ze smaczkami, odbyło się kilka wyjazdów spacerowych i jest ok
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7075 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2013-11-03, 21:18
Mała Mi już na zawsze pozostanie z Beatą i jej rodzinką.
Dziewczyny nie wyobrażają sobie życie bez siebie, a Chanelka szaleństw tylko w pojedynkę
Serdecznie Wam gratuluję i życzę wiele cudownych lat razem
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-04, 00:35
Nasze gratulacje
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum