Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-01-19, 16:33
Dzisiaj kolejna wizyta w klinice, Neruś miał przetoczone osocze, pobraną krew która poszła do badania do Warszawy i Berlina. Znów czekamy na kolejne wyniki.
Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-01-29, 10:53
Po kolejnym badaniu krwi, doktor Berdecka z Chorzowa stwierdziła, że w organizmie Nera stwierdzono ołów. Jest to sprawa zagadkowa skąt się to wzięło. Wczoraj dla pewności miał robione ponowne USG i prześwietlenie po którym nie stwierdzono ciała obcego. Z wyników badania krwi ilość płytek teraz wynosi 75000 czyli o 50000 więcej niż wcześniej. Cały czas Pani Renia podaje antybiotyk i dostaje tabletki na wzmocnienie naczyń krwionośnych, oraz podniesienie płytek krwi, jutro czeka nas kolejne badanie krwi. Samopoczucie Nera jest ok, nie widać po nim choroby, apetyt mu dopisuje.
Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-02-05, 18:53
W piątek jedziemy z Nerusiem do Wrocławia gdzie jesteśmy umówieni z doktorem Wojciechem Hildebrandem. Po kolejnych badaniach krwi wykluczono obecność ołowiu w organizmie Nera. Nadal dla lekarzy nie jest zrozumiałe skąd w jego organiźmie zmienia się ilość płytek stąd nasza wizyta u hematologa. Wybroczyny u Neruska się już nie pojawiają nawet przy pobieraniu krwi.
Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-02-07, 19:19
Właśnie wróciliśmy z Wrocławia, Nerusek jest po kompleksowych badaniach z których wynika, że było to silne zatrucie. Ale nie stwierdzono czym. Jego płytki wzrosły teraz do 650 tyś czyli jest ich nawet nadmiar. Badanie usg potwierdziło, że nie ma uszkodzenia śledziony i wątroby co mogło być skutkiem zatrucia. Tak na marginesie od tygodnia zmieniliśmy choć nie było to zaleceniem pani doktor karmę z Puriny na Brita. Od tego czasu wyniki Nerusia znacznie się poprawiły. Czy może ktoś z Was miał jakieś problemy z tą karmą.
Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-02-07, 19:25
Właśnie wróciliśmy z Wrocławia, Nerusek jest po kompleksowych badaniach z których wynika, że było to silne zatrucie. Ale nie stwierdzono czym. Jego płytki wzrosły teraz do 650 tyś czyli jest ich nawet nadmiar. Badanie usg potwierdziło, że nie ma uszkodzenia śledziony i wątroby co mogło być skutkiem zatrucia. Tak na marginesie od tygodnia zmieniliśmy choć nie było to zaleceniem pani doktor karmę z Puriny na Brita. Od tego czasu wyniki Nerusia znacznie się poprawiły. Czy może ktoś z Was miał jakieś problemy z tą karmą. Doktor Hildebrand powiedział, że najgorszy okres Neruś ma już za sobą i dobrze, że w tym czasie jego choroby był pod dobrą opieką pani doktor Reni Schneider, która nawet i wieczorami dzwoniła jak się psina czuje.
Wiek: 53 Dołączył: 04 Mar 2013 Posty: 97 Skąd: Zabrze
Wysłany: 2014-02-07, 20:06
Zgadzam się z tym, ale Neruś u poprzednich właścicieli miał problemy skórne i gastryczne więc lekarz stwierdził, że to jest alergia pokarmowa. Kazał wtedy próbować suche karmy i wszystko ustąpiło po przejściu na purinę, więc nie zmienialiśmy karmy aby nie zaszkodzić psiakowi. Być może partia była z jakąś substancją szkodliwą ale niestety przecież nie my mamy na to wpływu.
Oczywiście, że wpływu nie macie. Teraz najważniejsze że przyczyna jest znana, i wszystko prowadzi do zdrowia Neruska. Karmę zmieniliście na lepszą więc na pewno już będzie dobrze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum