Dołączyła: 20 Mar 2013 Posty: 1666 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2014-04-23, 19:44
Dziękujemy bardzo za wpis,kilka słów o psiaku i zdjęcia
_________________ "A Ty w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz, jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej.
I w ogień skoczyłbyś za mną, choć jestem tylko człowiekiem...".
Jest jeszcze przed kastracją, bardzo ciężko mi przekonać męską część rodziny, że to słuszna decyzja.
Oj, ci faceci Zawsze, jak wdaję się w dyskusję na ten temat ze spotkanymi na spacerze panami, mówię, że to nie ich jajka i nie ma się co nad nimi rozczulać
Regulacja psiej płodności to jak podawanie karmy i wyprowadzanie na spacer- konsekwencja udomowienia zwierzęcia. Tak jak nie wypuszczamy psa w dzicz, by sam sobie szukał pożywienia, tak i nie puszczamy go "na panny", by "spełniał swą powinność".
Skoro nie wolno nam psów rozmnażać (aspekt prawny w tej dyskusji), to po co skazywać je na cierpienie związane z niespełnionymi potrzebami? W psisku bez jajek nie ma potrzeby gonienia za suczką, a zatem nie ma też i frustracji spowodowanej "celibatem". Z kolei z frustracji biorą się zaburzenia behawioralne... i tak dochodzimy do sedna, że
majka_z napisał/a:
to słuszna decyzja.
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Witamy wszytskich Ze względu wysokich temepratur, chyba rozsądne będzie przesunięcie kastracji. Poczekam trochę aż się ochłodzi, niestety wcześniej nie udało mi się tego zrobić, bo miałam obrone i pochłonęło to tyle czasu i energii że sama się tego nie spodziewałam mam nadzieję że nic się nie stanie jak odłożę to o dwa tygodnie, i nie będę wyrodną pancią... Pakuś ma się dobrze, nawet ostatnio zauważyłam że trochę wydoroślał, jest spokojniejszy i bardzo kochany pozdrawiamy
Hej!
U Paco wszystko dobrze! Cały czas jest ogromnym słodziakiem, uwielbia grać w piłkę i gonić sarenki na spacerach ... Wykastrowany będzie w listopadzie, bo wtedy będe miec urlop, i będę mogla mu poświęcic czas zeby sie nim dobrze zajac.
"U Pakusia wszystko w porządku, trochę po kastracji przytył, ale już zauważyłam że waga wraca do normy. Po zabiegu widzimy tez korzyści, bo przestał uciekać i robic sobie wycieczki po wsi dalej jest wesoły i energiczny. Może ma Pani jakieś rady dotyczące żywienia ? Odstawilismy gotowane jedzonko, i kupilam mu specjalna karme dla kastrowanych psów i dostaje odważone porcje.
Pozdrawiamy wiosennie
Maja i Paco"
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-05-10, 18:07
Magda i Majlo napisał/a:
Może ma Pani jakieś rady dotyczące żywienia ? Odstawilismy gotowane jedzonko, i kupilam mu specjalna karme dla kastrowanych psów i dostaje odważone porcje.
czy coś jest nie tak z żywieniem? jakies objawy niepokojące? jeśli dostaje pełnowartościową karmę i zalecaną ilość to nie powinno być problemu z tyciem
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Cytat:
Dobry wieczór, dziękuję za wiadomość, Pakuś ma się dobrze i wszystko u niego w porządku 😀 dziękujemy za troskę, zdjęć już dawno nie robiliśmy ale postaramy się nadrobić 😉
_________________ Nie każdy człowiek wie, jak kochać psa ale każdy pies wie, jak kochać człowieka
Mila, Monika i Dawid
Nadrabiamy zaległości
Poniżej wiadomość od opiekunki psiaka:
Nasz Paco ma się dobrze, niedługo skończy 13 lat, i troszkę więcej śpi niż kiedy był młodzikiem, czasem widać że zaczyna mieć problemy ze szybszym wstawaniem ale generalnie humor mu dopisuje i jest wesoły .
Niedawno zaczęłam kupować mu karmę dla seniorów i miał już Eukanuba Sanior dla dużych ras i Josi Dog Senior.
Muszę przyznać że odkąd mamy kota to najbardziej mu smakuje kocia karma wyjadana ukradkiem..
Wysyłam kilka świątecznych zdjęć i pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego w Nowym Roku !
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum