O kurczę... jak dobrze, że zareagowaliście szybko! To naprawdę niesamowite biorąc pod uwagę, że tak krótko jest u Was i nawet trudno określić, kiedy jest "swoja", a kiedy "nieswoja". Trzymam kciuki za niunię!
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Dobry wieczór,
Tak jak pisała Ania, Viva wczoraj przeszła zabieg. Wcześniejsze badania krwi potwierdziły, że pozostały organy funkcjonują bez większych zastrzeżeń. Operacja się udała. Sunia po zabiegu raz wymiotowała, później organizm zaczął funkcjonować normalnie. Dzisiaj z apetytem zjadła miękką karmę (przez tydzień tylko taką może jeść). Za 10 dni nastąpi zdjęcie szwów. Jesteśmy też po pierwszej wizycie kontrolnej - rana goi się bez komplikacji. Dziękujemy za wsparcie i zainteresowanie. W miarę możliwości na bieżąco będziemy informować Was o stanie rekonwalescentki.
Pozdrawiamy - Rafał z rodziną (Jagoda i Viva)
Dobry wieczór,
Viva jest już po zdjęciu szwów - rana zagoiła się bardzo dobrze. Jak się okazało sunia ma chorą tarczycę (niedoczynność) - już od tygodnia przyjmuje odpowiednie tabletki. Psina w domu zachowuje się wzorowo - jest cierpliwa, spokojna, nie szczeka bez potrzeby. Powoli, ale systematycznie zżywamy się ze sobą.
Pozdrawiamy ze Słupska (następnym razem zamieścimy kilka zdjęć Vivy)
Co prawda ostatnie wpisy są z września więc nie są bardzo odległe ale poprosimy dodatkowo o kontakt obecny dom Vivy .
Nie każdy DS jest chętny do stałego kontaktu internetowego na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum