Wysłany: 2014-10-30, 14:06 SPIKE ma już dom we Wrocławiu - 272
Kochani, dziś do szeregu warciaków wstąpił 5-letni Spike. Chłopak został wyciągnięty ze schroniska w Rudzie Śląskiej i zamieszka teraz z Anią i Grzegorzem w Chorzowie Więcej o psiaku napiszą już jego tymczasowi opiekunowie i liczę też na jakieś zdjęcia naszego nowego podopiecznego
_________________ "Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
Witamy,
To dopiero pierwszy dzień wiec troszkę mało czasu, Skrapi jest zlociakiem z lekka nadwaga, ma dość pokręcona sierść i przypomina baranka wczoraj po przywiezieniu bardzo dyszał i niestety puszcza bąki wczoraj 4 razy zrobił kupę w domu noc w miarę spokojnie, choć ja nie mogłam spać z przejęcia
Skrapi dyszy cały czas oprócz chwil kiedy śpi w ciagu dnia, a tych wiele nie ma i w nocy. Niestety dzisiaj zaczął obsikiwac nam dom kanapę, ściany, okna, firany
Nasza Abi stresuje sie obecnością kolegi bo Skrapi nie dopuszcza jej do nas , ale mam nadzieję, ze da radę dziewczynka
Chłopak okrutnie ciągnie na spacerach podobnie jak Marley, ja jeżdżę na piętach
To tyle na dziś, zdjęcia za chwilkę jak opanuję dodawanie
Wiek: 61 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 24932 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-30, 19:33
Na pewno sporo, bo jak widać, jest strasznie zestresowany, załatwianie się psa w domu świadczy raczej o biegunce, co oznacza, że bardzo się denerwował. Dyszenie to typowy objaw stresu i ten mnie akurat nie dziwi. Obsikiwanie mebli też często się zdarza szczególnie samcom i to też jest objaw wielkiego stresu. Biedny piesek.
_________________ Pozdrawiam,
Warna z Sarą i Lesią
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022, Pypeć 2010-2024
Aniu, instrukcja dodawania zdjęć jest na forum we wskazówkach. Żebyś nie kopała w długim wątku, w skrócie Ci powiem, że możesz skorzystać np. ze zdjęć na FB (lub jakiegokolwiek portalu hostingowego), kopiując ich adres URL, a następnie wklejając go tutaj (obok okienka na tekst guziczek "IMG").
A tak w ogóle, to cieszę się, że psiako trafił do Was, życzę, żeby gładko minął mu ten najgorszy stres, a na dniach (a może i godzinach) zobaczycie, że jest lepiej. Mój Rufiaty tak się stresował nowym miejscem zamieszkania, że sraczuńkę miałam w każdym pokoju, nie tylko na podłodze Na szczęście to był tylko jeden dzień. Trzymam kciuki!
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Zdjęcia są super, widać, że na pysku chłopaka już powoli gości uśmiech. Cieszę się też, że od razu złapał wspólny język z goldenimi rezydentami Mam nadzieję, że już niedługo cały stres z niego zejdzie
_________________ "Pies nie potrzebuje drogich aut, markowych ubrań czy dużego domu.
Wystarczy rzucony do wody patyk.
Daj mu miłość a on odda Ci siebie.
O ilu ludziach można tak powiedzieć?
Ilu ludzi sprawia, że czujesz się wyjątkowy i szczęśliwy?"
A wiec Abi w czerwonej obroży to współlokatorka Spikego z którą mieszka, druga dziewczyna to Maja i to w jej ogródku za zgodą właścicielki bardzo miłej Pani Halinki wszystkie psiaki sie mogą się bawić i biegać. Bardzo jestem wdzięczna Pani Halinie, ze Spike ma możliwość sie wybiegać i zmęczyć w jej ogrodzie bo szczerze mówiąc nie dałabym rady chodzić z nim na dłuższe spacery, nie mam siły go utrzymać, ćwiczyć ze Spikem będzie mój mąż w weekendy
Dzisiaj musieliśmy jechać do weta bo Spike miał biegunkę od rana i nie wiem czy to nie reakcja na karmę którą dostaliśmy bo jest ona z kurczakiem, moja Abi jest uczulona na kurczaka. Wieczorem dostał tabletkę na odrobaczenie i po zjedzeniu kolacji niestety załatwił sie w domu i zwymiotował teraz do jutra mamy głodówkę. Przy okazji wizyty zrobiliśmy wszystkie wymagane badania, mamy tez podejrzenie niedoczynnosci tarczycy, ale o wynikach jutro jak już będę wiedziała co i jak.
Zabawy widzę przednie, super, że kudłacz może liczyć nie tylko na towarzystwo Abi, ale i jeszcze drugiej funfelki
Zmartwiłam się tylko tymi sraczuńkami Ja wciąż mam nadzieję, że to nie alergia, a objawy "z odbicia" po schroniskowym życiu. Naprawdę, zanim nam udało się skolonizować jelitka Rufka lepsiejszą florą bakteryjną, też mieliśmy z nim "ubaw" Może po prostu psiako ma w brzuszku bagienko, które nie pozwala lepszej karmie się wchłaniać. Trzymam kciuki za wyniki!
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Na tą chwile Spike je karmę Abi wolfsblut z rybą ponieważ na poprzedniej z kurczakiem cały czas ma biegunki , z naszych obserwacji: Spike doprasza się o głaskanie i chodzi za nami krok w krok, lubi jak rzuca mu się piłeczkę i chętnie ją przynosi Spike dyszy jak jest podekscytowany, a ekscytuje go prawie wszystko , koty jedne olewa inne chce gonić, ale to wszystko baaaaardzo ciągnie na smyczy
Dokładne wyniki badań bedą jutro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum