poświąteczne pozdrowienia
Marley w świątecznej wersji:)
podsumowanie świątecznego Marley'owego złodziejstwa: podwójne nadrgyzienie ciasta pierogowego, pochłonięcie pieroga z kapustą i grzybami, zakończenie kolacji jabłecznikiem i mandarynką
W święta Marley spotkał się ze swoim funflem Nordim, psiaki nie wykazały większych emocji, Nordi zrobił minę w stylu "tylko obiecaj, że nie weźmiemy go znowu do domu", Marley natomiast jak nigdy zaczął interesować się kijami, które wynajdywał Nordi
Konkluzja świątecznych spacerów: gdyby połączyć stoicki spokój Nordiego i adhd Marleya wyszły by dwa idealne psy
Na wstępie chcieliśmy wraz z Marleyem życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku
My rozpoczęliśmy owocnie:) Nękani obawami, że nasze 4 łapki nam zwieją odkładaliśmy spacer na lince, dziś okazało się, że zupełnie niepotrzebnie! Adam zmontował turbo linkę i wyruszyliśmy:) Marley radośnie wybiegał się po krzaczorach i resztkach śniegu, względnie reagował na przywołanie jedynym naszym zmartwieniem, jest fakt, że wcale a wcale nie boi się samochodów, ale cóż ....będziemy pracować
Magda i Nika, wyczytałam w waszym wątku, że miałyście podobny incydent z Niką z którym teraz borykamy się my z Marleyem, mianowicie niekontrolowane "napady" szaleństwa, podczas których nie można złapać kontaktu z psiakiem. Radziłaś sobie z tym w konkretny sposób, czy to po prostu minęło?
Marley jest u nas dopiero miesiąc, także większość takich zachowań zwalam na 'aklimatyzację'.
Dzisiaj powitałam dzień z uśmiechem na twarzy! Marleyowy oszust mnie po prostu rozłożył na łopatki! Ma chłopak swój patent, wieczorem gdy idziemy spać grzecznie kładzie się na swoim legowisku, a w nocy, gdy człowieki smacznie śpią, Marley tupie na kanapę. Ale dzisiejszy widok przerósł moje oczekiwania, wchodząc do salonu zastałam Marleya w najlepsze śpiącego "do góry kopytami " na kanapie, obudziłam go swoim śmiechem i niestety nie zdążyłam zrobić zdjęcia
a niedzielne dopołudnie Marley spędził leniwie, z Lessie
Magda i Nika, wyczytałam w waszym wątku, że miałyście podobny incydent z Niką z którym teraz borykamy się my z Marleyem, mianowicie niekontrolowane "napady" szaleństwa, podczas których nie można złapać kontaktu z psiakiem. Radziłaś sobie z tym w konkretny sposób, czy to po prostu minęło?
Marley jest u nas dopiero miesiąc, także większość takich zachowań zwalam na 'aklimatyzację'.
Odwracanie uwagi smaczkami. Tylko i wylacznie to pomaga, a wyprobowalam chyba wszystko, ewentualnie jak byla juz w takim stanie ze mialam wrazenie ze doslownie przestawala myslec na moment wychodzilam za drzwi zeby dac jej chwile na 'ochloniecie', do 10 sekund izolacji. A tak to rzucanie smaczkow gdzies w miare daleko, zeby przy okazji sie troche zmeczyla. Poczatkowo po kilkunastu smakach sie uspokajala, teraz wystarczy tylko stanowcze 'NIE' albo cos o podobnym znaczeniu i Nika sama się przywoluje do porzadku i wie ze przesadzila, teraz nie mam obaw przed zaczeciem z nia intensywniejszej zabawy z uciekaniem, tarmoszeniem, szarpaniem zabawka, ktore to najbaridzej uwielbia, a byl czas ze balam sie nawet pojsc po schodach na gore, bo od razu zaczynala gryzc mnie w stopy, i to do tego stopnia ze mialam na nich siniaki..
..byla juz w takim stanie ze mialam wrazenie ze doslownie przestawala myslec
to dokładnie opisuje stan w jaki niekiedy wpada Marley tego nie próbowałam bo obawiałam się, że potraktuje to jako nagrodę za takie zachowanie, ale skoro jest szansa, że zadziała, wdrożymy to w życie:)
ciągle pracujemy nad chodzeniem na smyczy. Jest już zdecydowanie lepiej, Marley nie oplątuje mnie smyczą, ale nadal jest "dominatorem" i nie ma opcji luźnej smyczy.
Poza tym Marley jest naszym przytualsem ze swoim charakterkiem:)
Dziś minął nasz wspólny pierwszy miesiąc. Szczerze, to czujemy jakby Marley był z nami od zawsze
Z okazji miesięcznicy nasza psinka dostała od Adama nie lada prezent
Pracujemy nad tym, aby małpka pożyła dłużej niż piłki. Odbyła już jedną wizytę na intensywnej pomocy medycznej spowodowaną lekkim nadszarpnięciem górnej kończyny i wyciekiem pluszu. Obecnie Marley śpi z małpką na dywanie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum