Wiek: 36 Dołączyła: 18 Lis 2012 Posty: 3505 Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-10-04, 09:59
Przyłączam się do apelu !! w maju kontrolnie poszłam zrobić Kosmo'wskiemu badania bo wydawało mi się że szybciej męczy się na spacerach, co się okazało - początek kłębuszkowego zapalenia nerek ! - badajmy psiaki ! i ufajmy swoim czujnym oczom opiekunów
Aga, Didi i Molly DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Kwi 2014 Posty: 43 Skąd: Polska
Wysłany: 2014-12-17, 11:06
Witajcie:) U Didi wszystko dobrze ostatanio kontrolowalismy mocz i po 3 miesiacach z karmą royal urino jest poprawa:) kryształki całkowiecie sie rozpuścily takze jest dobrze:) a poza tym tez dobrze:) Dziewczyny się dogadują, bawią sie zaczepiają, pewnie już nie wyobrażają sobie życia bez siebie:P
I ulubiona pozycja Didi:)
Aga, Didi i Molly DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Kwi 2014 Posty: 43 Skąd: Polska
_________________ Życie trzeba kochać, a nie zostawiać, bo ono nas nigdy nie zostawi...
Pozdrawiamy Iza, Piotrek i szalony Tutis
Aga, Didi i Molly DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Kwi 2014 Posty: 43 Skąd: Polska
Wysłany: 2015-02-17, 11:19
Noooo dziewczyny mam udane
Aga, Didi i Molly DOM WARTY GOLDENA
Wiek: 37 Dołączyła: 05 Kwi 2014 Posty: 43 Skąd: Polska
Wysłany: 2019-11-04, 18:55 Co u Didi?:)
Didi ma się dobrze, w październiku skończyła już 8 lat (strasznie szybko ten czas leci:( Jeżeli chodzi o sprawy zdrowotne to Didka ze względu na krystalurię cały czas jest na karmie która utrzymuje jej odpowiednie ph w moczu oraz rozpuszcza ewentualne kryształy i zapobiega tworzeniu nowym. Co jakiś czas kontrolujemy więc mocz. Niestety Didi również ma bardzo duże zwyrodnienia łokciowo-biodrowe ale dwa razy byliśmy na seri zastrzyków z kwasem hialuronowym, niebawem powtórzymy trzecią serię- widać wyraźną poprawę gdyż chodzi, biega nie kuleje:) Poza tym wszystko z nią wporządku:) noo poza tym że nienawidzi kotów i kur:P to jest spokojną psicą:)
"U Didi dobrze skończyła w październiku 10lat
Cały czas jest na karmie specjalnej urinary bo ma tendencję do tworzenia struwitow. Takze mocz raz na kwartał do kontroli. W zeszłym roku podawany miała noltrex w każdy staw gdyż ma dużą dysplazję lokciowo biodrowa, I troszkę po nim lepiej chodzi 🙂 Teraz myślę za jakoś czas o librelii ale to zbiore jeszcze jakieś opinie itp i zobaczę 😉" wiadomość od Pani Agnieszki
Witam serdecznie co do Didi :) to w tym roku kończy 12 lat , przyszła do nas jak miała 2,5 chwile po adopcji u nas przy okazji robienia wyników wyszło że Didi ma krystalurie co się wiąże z tym że cały czas jest na specjalnej karmie która utrzymuje prawidłow ph moczu i rozpuszcza ewentualnie kryształy i zapobiega tworzeniu się nowych. Jest aktualnie na takiej karmie- Trovet Asd Urinary Struvite ale czasami zamiennie z inną firmą żeby miała inny smak ale ogołnie w tym typie urinary. I w związku z tym co 3-4 miesiące ma badany mocz. Co do szczepień to wścieklizna wiadomo raz do roku , na wirusowe jest szczepiona co dwa lata wg zaleceń naszego wet. Didi przynajmniej raz w roku ma badania krwi, morfologie- pakiet geriatryczny. Wyniki ostatanio robione miała w październiku i są dobre mimo wieku Co do ochrony przeciwkleszowej to zwykle stosowaliśmy obroże foresto ale od zeszłego roku przestała się sprawdzać także przeszliśmy na tabletki Simparica podawane co 5 tygodni.
Didi ma tez regularnie robione echo serca są jakieś tam niewielkie zmiany ale to z racji wieku i dostaje wspomagająco Canergy. Z takich bieżących spraw to w związku że Didi zaczęła dyszeć bardziej - myślałam że to kwestia kardiologiczna - w marcu miała zrobione echo ale dr kardiolog wykluczyła że to na tle kardiologicznym i zaleciła zrobić rtg płuc. Także praktycznie w zeszły w poniedziałek Didi przy okazji RTG płuc, miała wyczyszone zęby, i usunięte dwa niewielkie tłuszczaki. Na zdjęciu niestety wyszły zwapnienia (stąd to dyszenie) także żeby poprawić jej komfort życia i żeby choroba nie postępowała Didi codziennie musi mieć podawany lek flixotide przez taką komorę inhalacyjną. Przy okazji tych zabiegów miała też zrobione usg narządów wewnętrznych ale tam wszystko ok Didi jest ogólnie w dobrej kondycji
Wiek: 22 Dołączyła: 13 Maj 2024 Posty: 66 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2024-07-17, 13:26
Pani Agnieszka o Didi opowiada:
- Witam Didi w tym roku kończy 13 lat w październiku (przyszła do nas jak miała 2,5),
jej siostra przyrodnia Molly również 13.
- Ogólnie to aktualnie u nas są 4 psy pomnożyło się troszkę, od półtora roku jest z nami jeszcze kundelek taki 18 letni znaleziony na drodze Lucek no i został także mamy 3 dziewczynki i jednego rodzynka - ale wszyscy się super dogadują.
- Co do Didi - cały czas jest na specjalnej karmie bo ma problemy z krystalurią, każda wcześniejsza próba zmiany karmy kończyła się kryształami, więc już dożywotnio będzie jeść tą specjalną - aktualnie Struvite Management SPECIFIC CCD jest na struwity i przy okazji lżejsza, bo ostatnio miała podwyższone parametry trzustkowe.
- Didi ma zwapnienia w płucach niestety przez to częściej dyszy - ma włączony lek wziewny Flixotide - we wrześniu będzie miała robione ponownie kontrolne rtg płuc ( ostatnio z czerwca zdjęcie już lepsze było ) i wtedy przy okazji tego będzie panel trzustkowy, USG i badanie moczu. Pakiet geriatryczny miała robiony w marcu, poza tymi podwyższonymi wynikami trzustkowymi wszystko było ok (trzustkowe ponownie były w czerwcu i będą znowu we wrześniu). W grudniu miała echo serca i też jak na swoje lata dobrze.
- Co do stawów to Didi librelli póki co jeszcze nie dostaje. Ma lżejsze suplementy wspomagające na stawy, nie chce też za bardzo jej obciążać. Aczkolwiek jak już będzie trzeba to zacznie dostawać.
- Co do kotów to jest to temat niezmienny, jak widzi kota to goni i ptaki też. Wszystko co nie jest psem i nie zdąży uciec, a wejdzie na nasz teren będzie zagryzione niestety (mieszkamy w domku z ogródkiem). Didi jak przyszła do nas i wyszło, że jest problem z kotami to spotkaliśmy się kilka razy z behawiorystą, ale to już za bardzo się u niej ukształtowało i nie udało się tego zniwelować.
Didi w październiku ukończy 14 lat. Na co dzień przyjmuje leki wspomagające stawy, leczenie tarczycy oraz preparaty wziewne z uwagi na problemy z układem oddechowym. Badania kontrolne wykonywane są na bieżąco.
Około trzech tygodni temu przeprowadzono zabieg amputacji palca z powodu przewlekłego stanu zapalnego, który nie podlegał leczeniu zachowawczemu. Podczas tego samego zabiegu wykonano także usunięcie kamienia nazębnego.
Ogólny stan zdrowia Didi, biorąc pod uwagę jej wiek oraz schorzenia przewlekłe, pozostaje stabilny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
dziewczyny mam udane 
