Witajcie Kochani,
przepraszamy za dłuższą chwilę bez żadnych wiadomości. Już spieszymy z nadrobieniem zaległości.
Mike coraz bardziej przyzwyczaja się do warunków domowych, czuje się już jak u siebie. W domu w większości przypadków reaguje na swoje imię, zna już komendę "siad" i czasem wychodzi mu "leżeć". Nawet przy lekkiej pomocy udaje mu się chwilowe "proszenie". Niestety póki co ciężko nam go oduczyć sępienia przy naszych posiłkach. Co do innych uporczywych zachowań to jego nadpobudliwość poranna, szczególnie w momencie, gdy wstaje się wczesnym ranem, a reszta domowników śpi. Mike zaczyna skakać, biegać po całym domu z radości, że ktoś już wstał. To miłe, ale czasem lekko kłopotliwe.
Jeśli chodzi o stosunki z innymi psami, to zaczyna wykazywać większe zainteresowanie nimi. Zauważyliśmy, że bardziej "pasują" mu mniejsze psiaki, chociaż do dużych nie odczuwa strachu, raczej większy respekt. Ostatnio miał też styczność z kotem sąsiadów i nie wykazywał żadnej agresji w stosunku do niego, raczej delikatne zainteresowanie. Obwąchał go i zostawił, bez agresywnych reakcji.
W domu jest już spokojniejszy, nie śledzi już każdego naszego ruchu, reaguje tylko na ruch w kuchni. Przyzwyczaił się również do spania w legowisku i kiedy widzi, że jest wolne układa się w nim i śpi. W tym momencie jest już w pełni przyzwyczajony do zabawek: biega po domu co chwilę z inną- to misia pluszowego chwyci, to znów zaczyna gryźć i tarzać się w sznurku albo podrzucać sobie piłeczkę do tenisa. Czasami zdarza się, że poszarpią się z Daisy sznurkiem.
Co do Daisy to próbował ją parę razy zdominować, ale ona już doświadczona panna poradziła sobie z nim w kilka chwil: parę szczeknięć, parę razy pokazała kiełki i chłopak już nic nie próbuje.
Jeśli natomiast chodzi o podejście do nowych ludzi, to w przypadku obcego w domu praktycznie rzadko podchodzi, raczej chowa się za nami albo przytula się do nas, na dworze jest pewniejszy i szybciej łapie kontakt z nowo napotkanymi ludźmi, czasem nawet sam lekko ciągnie do osoby, która wykaże zainteresowanie nim.
Na spacerach grzecznie chodzi na smyczy, nie ciągnie, a gdy już i taki przypadek się zdarzy, to krótkie pociągnięcie za smycz sprawia, że chłopak idzie tam gdzie my. Jak większość psich chłopaczków zaznacza każdy możliwy skrawek, na spacerze nawet po kilka-kilkanaście razy. Jako, że na dworze rozproszenie jest zbyt duże słabo reaguje na przywołania mimo smakołyków w ręku. Kilka razy odwiedziliśmy boisko trawiaste przy domu, które jest całkowicie ogrodzone. Tam pohasał sobie z kilkoma psami i czasem reagował na przywołania, ale widać było po nim dużą ekscytację nowymi zapachami, nowym miejscem i dość dużą przestrzenią do biegania.
Na oko widać, że Mike przybiera na wadze, ale wagi w tym momencie nie jesteśmy w stanie podać. Dziś lub jutro odwiedzimy weta w celu zważenia pociechy.
Na razie to tyle z życia bursztynowookiego Mike'a w naszym domku
Legowisko już przygarnięte przez Mike'a
A tak ładnie siedzę i czekam na spacer
"Teraz to już jem wszystko: warzywa, owoce i jogurcikiem nie pogardzę"
"Rano z panciem też się trzeba przywitać, a najlepiej to zrobić zmasowanym atakiem"
"Pancio sprząta, a my sobie grzecznie poczekamy na balkoniku, a później znów obkłaczymy wszystko do okoła!"
Jeeeeejku jaki on jest kochany fajnie, że trafił na Was i ma taką fajną nauczycielkę psich manier Daisy te oczy bursztynowe .... ahhh są naprawdę piękne, chyba zdjęcia nie oddają jakiej niezwykłej urody jest Majkuszek
Nie wygląda już na chudzinkę
Chyba te moje wiadomości na PW jednak nie dochodzą, więc zapytam na forum.
Czy można się z Mike'iem umówieć na niezobowiązujacy spacer w któryś weekend i poznać go trochę lepiej?
_________________ Ania, Adam & Archie
MarcinG
Dołączył: 18 Maj 2015 Posty: 2 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-26, 15:00
Kamila i Oskar napisał/a:
MarcinG napisał/a:
Witam wszystkich!
Chętnie przygarnąłbym tego futrzaka
Witam, Mike jest dopiero w przedsionku i nie jest jeszcze gotowy do adopcji, ale i tak zapraszam do wypełnienia ankiety adopcyjnej
Witam ponownie,
powoli zmierzam do końca ankiety a co tam u Mikea? Przeszedł już badania? Jakieś nowe ciekawostki z jego codziennego życia?
W weekend byliśmy na dłuuugaśnym spacerku i przy okazji zrobiłam kilka zdjęć panu Mike'owi! Chciałam się z Wami nimi podzielić, bo na nich widać pełnię szczęścia- no bo taki właśnie jest Mike! Pełen szczęścia, mimo ogromu nieszczęścia, które go spotkało wcześniej.
Za miłości człowieka, za przytulenie, za czułe słowo zrobi wszystko! Choć wystarczy, że spojrzy swoimi bursztynkami i serce mięknie!
W domu nic się nie zmieniło- jest grzeczny, nie rozrabia. Gdy my nie wykazujemy chęci zabawy, to sam bierze sznurek czy miśki z legowiska i zaczyna się sam ze sobą bawić.
Karmę zjada z wielkim apetytem, aż miło patrzyć, że pies tak chętnie je suchą karmę )))
Powiem Wam, że jest dość wycofany w stosunku do nowo poznawanych ludzi. Choć zauważyliśmy, że na dworze chętniej poznaje nowe osoby i sam zaczyna pochodzić do ludzi i dzieci.
Tak jak wspominałam wcześniej, w niedzielę byliśmy na spacerze i w sumie pierwszy raz puściłam go ze smyczy w obcym miejscu, na polanie w lesie- wiem, że nie powinnam, ale chciałam jemu zaufać i nie zawiodłam się! Słuchał się, pilnował się! A najbardziej złapał mnie za serce moment, kiedy myślałam, że Mike ucieka nam a on obiegł wielkimi susami łąkę i wracał do nas z takim szczęściem na pyszczydle!!!!
A potem tarzał się w trawie, biegał, skakał, układał się w niej! Pełnia szczęścia!
Mam nadzieję, że znajdzie się dla niego ktoś, kto będzie kochał go z taką samą miłością jaką on daje, bo cholernie na to zasługuje!!!! Mike, dla człowieka zrobi wszystko!
Właśnie przyszły świeżutkie, cieplutkie wyniki Mike'a!!! Chłopak jest zdrowy!!!!!! <3
W głowie mi się nie mieści, jak takie cudo mogło być trzymane w jakiejś obskurnej budzie. I że chłopak ma w sobie takie pokłady radości życia! Już wiele bid mieliśmy wśród warciaków, różne psiaki w różnym tempie dochodziły do normalności. A ten misiol to po prostu miszcz pogody ducha
_________________ “The happiest people don’t have the best of everything, they just make the best of everything they have.”
Wiek: 45 Dołączyła: 19 Maj 2011 Posty: 7072 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2015-06-13, 12:34
Ponieważ Mike kastracje przejdzie dopiero jak troszkę jeszcze przytyje został przeniesiony do gotowych fo adopcji
Ankiet adopcyjnych była cała masa , więc niedługo ogłosimy kto ma to szczęście i z kim zamieszka ten słodziak na stałe
_________________ Kamila i Oskar
India 2003-2012[*]
Mikusiu mój słodki... życzę Ci kolorowego życia, pełnego mizianek, biegania i zabawy <3 abyś nigdy nie wrócił wspomnieniami do czarnej przeszłości i niech Twoje bursztynkowe oczka się zawsze śmieją :*
Kasiu i Arku ja również dokładam się do podziękowań jestem z Was bardzo dumna i odwaliliście kawał dobrej roboty z Mikiem. Jesteście kochani :*
no i pojechał mój bursztynek do nowego domu, aż łezki ciekną z tęsknoty za nim- jednak mieć dwa goldeny a nie jednego to jest dopiero coś! Bądź szczęśliwy w nowym domku, biegaj, hasaj, ale nie rozrabiaj za bardzo! ) Dziękuje za wszystko czego mogłam się nauczyć przy Tobie i cieszę się, że byłeś z nami przez ostatnie 2 miesiące, mam nadzieję, że nowa Pani pokocha Cię tak samo mocno, a nawet bardziej niż my:))))
Witam,
przepraszam,że dopiero teraz piszę, ale internet w domu mi wysiadł i korzystam z chwili w pracy, żeby do Was napisać. Jestem zaszczycona obecnością Mika w moim domu. Jak wcześniej pisała Kasia, Mike faktycznie kocha wszystko i wszystkich! Wczoraj w drodze do domu grzecznie siedział w samochodzie Po przyjeździe na pierwszym spacerze z nową pańcią, Mike zaznaczył wszystkie latarnie, krzaki i śmietniki Po przyjściu do nowego domku bardzo chętnie zapoznał się z psiutkami mamy one były w większym szoku niż Mike, który chciał się z nimi bawić zjadł całą porcję żarełka i grzecznie poszedł spać oczywiście jeszcze przed spaniem zdążyliśmy się pobawić Rano obudziliśmy się razem w łóżku najwyraźniej posłanie nie jest wygodne Mimo to na prośbę, żeby zszedł - schodzi Jest przekochany, prawdziwy miziak z niego! Jutro postaram się wysłać zdjęcia z nowego domku Mika Pozdrawiam, Natalia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum