Eri jest już z nami od tygodnia i możemy co nieco o niej opowiedzieć.
Po pierwsze nie ma problemów z pozostawaniem w domu, nie niszsczy ani nie szczeka, choć na pewno troszkę tęskni...
Uwielbia się bawić, zwłaszcza piłeczkami i na tym polu dochodzi do małych kłótni z Aleksą, która także uwielbia piłki. Na spacerkach szaleje też na widok frisby, choć nie aportuje.
Eri jest raczej spokojna, ale zdarza jej się także "zaczepiać" Aleksę.
Dziewczyny się poznają i docierają do siebie, nie ma w tym agresji, ale raczej próba sił. Staramy się z nimi pracować, aby znajdywały nić porozumienia i jesteśmy optymistycznie do tego nastawieni.:)
Po pierwszych dwóch dniach Eri przestała chować się pod stołem i znacznie ośmieliła się w prośbach o głaski lub jedzonko (jest łakomczuszkiem, ale nie nachalnym).
Generalnie jest to mądra i pojętna sunia, która wymaga troszkę pracy.
Może ja odpowiem. Eri, byla w domu, gdzie byl kot. Spędzili ze sobą 8 dni. Eri udawała, że go nie widzi, a kot ją omijał. Zwierzaki zostawały same i nic groźnego się nie działo.
Jeśli chodzi o dzieci, to nie przepada za małymi dziećmi. Nie ugryzie, ale warczy.
w ostatni weekend całą gromadką wybraliśmy się na Kaszuby. Choć pogoda nam nie sprzyjała to wyjazd zaliczamy do zdecydowanie udanych!
Podróż autem to dla Eri niemała atrakcja. Sunia przez cały czas bacznie obserowała widoczki Nie ma żadnego problemu zarówno z wsiadaniem jak i podróżowaniem tym środkiem lokomocji.
W hotelu obie dziewczyny szybko się zadomowiły i korzystały z wolnych chwil z ciocią i wujaszkiem.
Warto powiedzieć, że Eri i Aleksa znalazły wspólny język i po wcześniejszych "kłótniach" ani śladu!
Już niebawem pierwsza wizyta u Pana Doktora - zdamy relację z wydarzenia!
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-13, 20:26
Dostaliśmy maila od Ani po wizycie:
Hej
chciałabym się podzielić relacją z wczorajszej wizyty Eri u weterynarza.
Jej szczepienia na wściekliznę, czy choroby zakaźne są ważne do marca 2018 roku, więc nie było potrzeby ich robienia.
Eri ma guzka na powiece, z dokumentacji wynika, że odnowił się po usunięciu w grudniu 2016, zaleceniem lekarza jest ponowne usuwanie zanim urośnie zbyt duży, niestety prawdopodobnie wciąż będzie odrastał.
Druga rzecz - w prawym uchu zebrało się sporo wydzieliny i zakupiliśmy specjalną maść z antybiotykiem i sterydem do podawania Eri.
Tylne łapki są trochę usztywnione - możliwe stany zwyrodnieniowe - należałoby wykonać RTG dolnego odcinka kręgosłupa.
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-16, 16:13
Śliczna Eri, jutro wyrusza w podróż do nowego domku. Beata pewnie już się nie może doczekać Aniu dziękujemy za opiekę nad nią! Eri za niedługo będzie badana pod względem zwyrodnienia łapek, wedle zaleceń lekarza, a także przejdzie zabieg wycięcia narośli na powiece.
Napewno napisza, tylko bardzo ciekawa jestem jak u Eri z lapkami po wizycie u weterynarza - martwie sie o nia i jak przebiega podróż. Erinka napewno przyzwyczaila sie i pokochala Anię i Alekse a teraz znowu zmiana... 😢
_________________ Posiadanie psa jest jak tęcza. Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Starsze psy są skarbem na drugim.” – Carolyn Alexande
Napewno napisza, tylko bardzo ciekawa jestem jak u Eri z lapkami po wizycie u weterynarza - martwie sie o nia i jak przebiega podróż. Erinka napewno przyzwyczaila sie i pokochala Anię i Alekse a teraz znowu zmiana... 😢
Ania była tylko DT dla Eri. Po to są domy tymczasowe
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
/ Lola (*), 2024-2025
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-11-17, 15:09
Eri dopiero o 16:00 wyjeżdża z Gdańska, także spokojnie. Napiszę jak już do mnie trafi jutro zabieram ją do jej domu do Chrzanowa, więc dzisiaj noc spędzi w naszym zacnym gronie z Bineczkiem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum