Wysłany: 2017-12-23, 18:21 NESTOR ma już dom w Tarnowskich Górach - 479
Kilka tygodni temu, pojawiło się w internecie ogłoszenie dość głośne i znane raczej każdemu goldeniarzowi. Pan oddawał 9 miesięcznego, całkowicie ślepego, agresywnego wobec ludzi i wobec zwierząt, psa. Pies większość swego krótkiego życia mieszkał w kojcu. W zeszłą sobotę, tydzień temu, Nestor został przywieziony przez ww. pana do dziewczyny, która miała go zawieźć swoim rodzicom, doświadczonych w opiece nad niewidomym psem. Niestety, już tego samego dnia musieliśmy go awaryjnie odebrać - nowi właściciele byli Nestorem przerażeni, on sam zaś zachowywał się bardzo agresywnie, atakował. Został przetransportowany do kliniki weterynaryjnej, gdzie spędził kilka kolejnych nocy. Tam też pokazał swoje drugie oblicze - psa ogromnie łaknącego człowieka, który cieszy się całym sobą gdy tylko ktoś zwróci na niego uwagę. Luiza dziękujemy! Wczoraj zaś trafił do DT, do Jarka i Beaty - za co jeszcze raz bardzo, bardzo dziękujemy!
Nestor jest psem, u którego już od początku da się zauważyć ogromne braki socjalizacyjne, zarówno w stosunku do ludzi, jak i zwierząt. Na nieznane mu rzeczy reaguje często lękiem, a lęk skutkuje u niego gryzieniem...
Diagnostykę psa rozpoczęliśmy kilka dni temu, w klinice w której mieszkał kilka dni - zrobione zostały badania laboratoryjne z krwi - poza drobnymi odchyleniami w morfologii krwi, badania wykazały b. duży wzrost kinazy kreatynowej oraz zwiększone stężenie aminotransferazy asparagininanowej. Będzie to na pewno wyjaśniane. Jesteśmy prawie pewni, że nie jest całkowicie ślepy - wstępnie zostało to potwierdzone podstawowym badaniem wzroku. Poza tym bezbłędnie lokalizuje rzucane mu przedmioty, czy te pokazywane mu nad głową. Planowana jest wizyta u okulisty. Podczas palpacyjnego badania kręgosłupa, zaatakował weterynarza, co prawdopodobnie zostało spowodowane bólem. Być może nieciekawe wyniki laboratoryjne mają z tym związek.
Pierwsza noc u Jarka i Beaty przebiegła niespokojnie, Nestor prawie nie spał, powarkuje na sunię - rezydentkę, broni też miski.
3 stycznia Nestor bedzie kastrowany. Za jednym zamachem zrobimy mu wtedy takze RTG kregoslupa oraz lap - byc moze te badania rozjasnia nieco sytuacje. Poki co przyjmuje antybiotyk.
Poza tym - Nestor zachowuje sie coraz lepiej. Kilka dni temu został ustawiony na spacerze przez starszego od niego owczarka niemieckiego, ktoremu zbyt mocno sie narzucal - troche krwi z ucha polecialo, ale nikt powazniej nie ucierpial. Nestor wzial to na klate z godnoscia i wiecej nie probowal go dominowac. Fajny z niego dzieciak. Trochę konsekwencji i czytelny przewodnik i mysle, ze bedzie z niego naprawde super towarzysz
Kochani kastracja Nestora przeniesiona na piątek z przyczyn prywatnych weterynarza.
Nestor świetnie znosi pobyt u Jarka i Beatki. Uczy się komunikacji i świetnie mu to idzie.
Uwielbia zabawy z psami rezydentami - a na początku nie potrafił się doagadć.
Ten pies robi postępy w trybie ekspresowym
Młody, energiczny, do ułożenia. Lubi się bawic zabawkami.
Co do wyników badań to jeszcze dodam, że było podejrzenie choroby odkleszczowej ale została ona wykluczona. Dostał też antybiotyki przeciwzapalne. Badania zostaną napewno powtórzone. No a teraz czekajmy na piątek - może coś się rozjaśni
Dzisiaj Nestor został po raz pierwszy w domu w towarzystwie naszych psów na ponad 8 godzin. Spisał się świetnie, nic nie zostało zniszczone (po poprzednim tymczasowiczu powrót do domu z lekkim niepokojem ). Pracujemy nad obroną zasobów, ponieważ zdarza się Nestorowi warknąć nad miską. Poza tym jest super psim dzieckiem i jak wszystkie dzieci lubi się bawić, a nawet oglądać kreskówki w telewizji (potwierdza się teoria veta, że jednak widzi). W piątek kastracja i reszta diagnostyki, w tym RTG miednicy i kończyn. Trzymajcie kciuki za Nestorka
Kochani u Nestora została przeprowadzona kastracja, którą chłopak zniósł mega dzielnie. Wynik RTG nie wykazał żądnych niepokojących zmian, zarówno w stawach jak i kręgosłupie.
Nestorek musi zostać zbadany przez wykfalifikowanego okulistę, a także po antybiotykoterapii zostaną powtórzone badania krwii
Kochani Nestorek po kastracji czuje się bardzo dobrze.
Dziś miał ściągniete szwy i usg pęcherza moczowego. Został umówiony do okulisty na 26 stycznia.
Jak wiecie, Jarek i Beatka mogli zająć się Nestorkiem awaryjnie... więc nieubłagalnie kończy się moment ich tymczasowania, ale.... Nestorek ma wiele szczęścia.
Nie wiem czy pamiętacie ostatniego podopiecznego Jarka i Beatki - Lenorka. Lenor trafił do domu stałego do Jaśka i Justyny, i czuje się tam świetnie. Podczas odwiedzin zrobili zapoznanie obu psiaków i bardzo ochoczo rozważają adopcję Nestora!!!!! Także Nestor niebawem zmieni dom, zamieszka z Jaśkiem, Justyną i Lenorem, i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to zostanie przez nich adoptowany.
Oczywiście, będziemy dalej go diagnozować i informować Was o jego losie
Trzymajcie kciuki!
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-01-16, 10:37
Bardzo się cieszę, że nasze domy adopcyjne tak ochoczo adoptują kolejne psiaki życzę wam powodzenia, mam nadzieję, ze to przemyślana mocno decyzja póki co podczas okresu tymczasowania możecie sprawdzić jak funkcjonuje wasza rodzinka z dwoma psiakami. Koniecznie dajcie znać jak wizyta u okulisty!
Nestor przybył do nas w środę o 22 więc od razu poszliśmy spać, noc przespał spkojnie, wypatrzył sobie kocyk w łazience i na nim spał .
Rano przed spacerem chłopak niestety się posikał, Jarek podczas wyciągania szfów pytał się weterynarza czy wszystko ma ok z pęcherzem, gdyż ma problem, że czasem popuści. Obstawiamy jednak, że jest to problem natury zbytniej ekcyacji, gdyż całą noc prześpi i nie zrobi nic, a tu przed wyjściem na spacer się posika. Również w nowych miejscach, sobie pozwoli zaznaczyć teren . Pfu pfu od 1 dnia problemu nie ma ...
z Lenorem się jeszcze nie kolegują, ale już można powiedzieć, ze są znajomymi już razem posiedzą czy też poleżą, Nestor wszytskie zabawki od Lenora sobie zabrał, prócz misia, który chłopaki najprawdopodoniej razem wybuchli Lenor nie zbyt chciał się bawić zabawkami, prócz misia, a teraz jak Nestor idzie do jakieś zabawki to Lenor biegnie za nim i zabiera ją Nestorowi tylko po to by zabrać pobawić się 2 minuty, gdyz w tym czasie Nestor sobie znajduje inna i znowu Lenor idzie do Nestora zabrać zabawkę Lenor zdominował Nestora, co jest dobre i za razem złe, dobre gdyż Nestor to szczeniak, który by chciał zwojować świat, a Lenor pokazał mu, że tak nie jest A złe z tego względu iż po prostu Lenor podchodzi do Nestora i ten po prostu oddaje mu miejsce czy też zabawkę, na razie nie bawią się razem, mieli dwie próby bawenia się ze sobą jedna 2s druga 10s zawsze coś , ale na razie nie są przyjacielami
Przez pierwsze dwa dni Lenor nie był zazdrosny o Nestora, wczoraj mu się to zmieniło, jak się głaszcze nestora czy też się go woła Lenor przybiega i blokuje Nestora, a jak się go głaszcze, Lenor zabiera rękę i kładzie na siebie przy tym piszcząc(żeby nie było druga ręka głaszcze Lenora, a Lenor chce 2 rączki tylko dla siebie )
Nestor prócz problemu z sikaniem ma problemy z bekaniem(zabawa, picie, jedzenie) po zabawie odbija mu się, po jedzeniu, oraz piciu. Je i pije dość wolno - normalnie nawet bym powiedział że wolniej od Lenora a Lenor je bardzo spokojnie .
Zabawki z Nestorem raczej będą miały krótki życie... A jak już mówimy o zabawie, ma coś takiego, że jak się zaczyna bawić to się nakręca i zaczyna warczeć i gryźć, jak w odpowiednim momęcie się go nie uspokoi to niestety potrafi zostawić ślad. Zauważyłem, że ma tak do facetów, do Justyny nie zauważyłem czegoś takiego, na nią tylko powarkuje.
W piątek jedziemy do okulisty, a w tygodniu jeśli będzie problem z sikaniem jeszcze występował w tym tygdoniu to odwiedzimy weterynarza i zbadamy Nestora na sikanie i bekanie .
A tak to Nestora próbujemy czegoś uczyć, na razie nie jest chętny do nauki, ale do zjadania smaczków jak najbardziej, nawet zjadania przydziału dla Lenora , a tu parę zdjęć )
P.S. Chłopaki jak na razie w domu byli sami sumarycznie 5h i mieszkanie jest całe i przepraszamy, że tak póżno relacja
_________________ Lenor&Nestor i ferajna pozdrawiają
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
[/img] [img]
[/img] [img]
[/img]
). Pracujemy nad obroną zasobów, ponieważ zdarza się Nestorowi warknąć nad miską. Poza tym jest super psim dzieckiem i jak wszystkie dzieci lubi się bawić, a nawet oglądać kreskówki w telewizji (potwierdza się teoria veta, że jednak widzi). W piątek kastracja i reszta diagnostyki, w tym RTG miednicy i kończyn. Trzymajcie kciuki za Nestorka 
