Wiek: 32 Dołączyła: 18 Lis 2011 Posty: 2881 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-10-26, 09:53
Luka ma się świetnie. W domu tymczasowym mieszka z goldeną Sisi, z którą dogaduje się coraz lepiej. Dziewczyny przyzwyczajają się do siebie, a ich kontakty są coraz bliższe.
Luka ma problem z obroną zasobów, DT pracuje nad ,,odczulaniem'' jej. Miska nie jest już zasobem, którego Luka broni ale czasami zdarza jej się powarczeć o zabawkę.
Jeżeli chodzi o zdrowie Luki to przeszła już ogólny przegląd, ma za sobą wizytę u ortopedy, została konsultowana u okulisty.
Zalecona jest redukcja wagi ze względy na zwyrodnienia, z pewnością zabezpieczona lekami przeciwbólowymi nabierze nowych sił i efekt diety przyjdzie szybciej.
Cześć, tu Monia,
Luka jest u nas już ponad tydzień. Pierwsze dwa dni była dość zagubiona, ale teraz chyba czuje się już jak u siebie 😁Sunia jest bardzo grzeczna i kochana, bardzo upomina się o przytulanko i głaskanie. Praktycznie od razu polubiły się z moją 6letnia córką i roczną goldenką Sissi. Z Sissi przepychaja się jedynie co do pierwszeństwa o głaski.
Luka pięknie chodzi na smyczy i trzyma się człowieka. Śmieszne jest to że praktycznie nie chce wyjść z domu zanim nie zapnę jej smyczy - zagradza mi wyjście z domu🤣.
Luka odwiedziła już okuliste (obustronne zapalenie spojówek), ortopede że względu na każdorazowo stękanie przy kładzeniu się na ziemię (duże zwyrodniene kręgosłupa w odcinku ledzwiowym i piersiowym, zwyrodnienia stawów skokowych, bioderka idealne), przeszła badania krwi (problem z tarczyca) i płukanie i badanie uszu (zmasowany atak drozdzakow😬). Zrobiliśmy też małe kąpanko więc obecnie pachnie jak cocolino. 😁😂
Prawdopodobnie czeka ją także rehabilitacja kręgosłupa.. A w związku z anemia umówiliśmy się w przyszłym tyg na usg brzuszka. I zdecydowanie czeka nas dentysta. .
Zdarzyło się także ze Luka zupełnie niespodziewanie zaczęła warczec.. Myśląc chyba że chce jej zabrac zabawkę.. Było to takie buczenio warczenie, ale wolałam nie sprawdzać.. 😉 Od tej pory sprawdzam ją co jakiś czas podmieniajac zabawki, ale póki co sytuacja się nie powtarza..
W związku z tym że Luka musi sporo schudnąć codziennie zaliczamy dłuuugi spacer albo spacery.. Co odpowiada także Sissi..
Dziewczyny jak śpią są cudne i przyjmują wszystkie możliwe konfigurację..Sami zobaczcie..
Cześć,
Właśnie wróciliśmy z usg brzucha. Wszystko super🥰 a na dodatek nie odnotowano ani jednego warczenia przy wymianie zabawek.
Pozdrawiamy
P. S. Fotki doda dziś ciocia Monia😉
_________________ Monia i Sissi
DT Warszawa GOLDENIA PRZYSTAŃ
Dołączył: 12 Sie 2019 Posty: 16 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-04, 00:25
Cześć! Przepraszamy, że tak późno, małe turbulencje
Wiek: 32 Dołączyła: 18 Lis 2011 Posty: 2881 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-02, 11:38
Luka przeszła kompleksową diagnostykę. Tymczasowi opiekunowie zadbali o to żeby zbadać ją wzdłuż i wszerz.
Oczka łzawią już mniej, skóra nabrała miękkości. Obecnie jest w trakcie rehabilitacji żeby przywrócić jej pełną sprawność ruchową.
Zazwyczaj kiedy w psa wkłada się dużo serca, czasu i wysiłku tworzy się niesamowita więź. W przypadku Luki nie mogło być inaczej. Monika z rodziną otworzyła swoje serce na Lukę, a Luka pokochała ich całą sobą. Nie jedno serce pękłoby gdyby konieczna była przeprowadzka... na szczęście Luka zostaje w dt
Dzieki Monia za cudowny opis. Lepiej bym tego nie ujela😁no moze tylko.. Pokochalam Lusie zanim poszlam z nia do jakiegokolwiek lekarza😋
Luka ma sie chyba calkiem niezle, tarczyca uregulowa, kregoslup rehabilitowany.. jest laser, lampa i beda masazyki😀uszy dobrze, tylko jeszcze oczko nadal lzawi, ale mamy juz umowiona wizyte u dr Garncarza.
Poza tym Luka to oczywiscie łakomczuszek i maly kradziej wiec wszystko musze chowac bo gotowa sobie sama sobie otworzyc nawet zamkniete opakowania. Natomiast bardzo dzielnie przezyla fajerwerki.. Wokol strzelali a ona spacerowala na chillouciku😁
Pozdrowienia z nowego starego domu🥰
Wiek: 33 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10102 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-07, 13:33
Monia dziękujemy ślicznie, za tak świetną opiekę i przede wszystkim za adopcję Luki! miała niefart wielki w życiu i pare razy zmieniała dom, ale jestem pewna, że u Ciebie zagrzeje miejsce na stałe buziaki !
Jak pisze Pani Monika, Luka czuję się świetnie, miała ostatnio wszystkie badania i USG zaledwie w zeszłym miesiącu kontrolne – wyszły dobre 😉
Seniorka ma nieco problemów zdrowotnych – co miesiąc dostaje zastrzyki z Librelli na kręgosłup.
Z uwagi na problemy z trzustką i alergieLukajest na specjalistycznej karmie.
Jak mówi Pani Monika:
Wszystko jest z grubsza dobrze ale losowo, raz na parę mcy jest duży problem z uszami.
Niestety sunia coraz gorzej chodzi
Luka ma już 14,5 roku niestety czas jest dla niej nieubłagalny…
Jak przechodzę z pokoju do pokoju to muszę za każdym razem Luke podnieść żeby mogła iść za mną… Widać że to postępuje. Chodzimy już tylko wokół domu bo się kładzie.
Systematycznie Luka dostaje Librelle, zaczęła również przyjmować przeciwbólowo Gabapentin .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum