Dzień dobry, to są zdjęcia Tosi te pierwsze to z ostatniego miesiąca. Tosia ma się dobrze, codziennie chodzimy na spacery dłuższe, nie takie wyjście wokół domu.
Chodzi bardzo dobrze, nie kuleje nic. Operacje się udały, z tym nie ma kłopotu.
Ma podskórne guzki , już je wycinaliśmy , one sukcesywnie pokazują się , trzeba je usuwać żeby raczycho się nie rozpętało …
Jest pod stała opieka naszego weta który ją operował.
Generalnie radzi sobie nieźle jak na jej wiek
Pozdrawiam serdecznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum