Wczoraj wklejałam fotki, które dostałam od Eweliny, wczoraj były, dziś zniknęły. Coś mi nie poszło. I widzę, że to samo jest w wątku Boni. Dziś po pracy naprawię
_________________ Monika, Boni, Dżak [*] i Kropka
Syneczku kochany, ktoś Cię tam widocznie bardzo potrzebował za tym tęczowym mostem.
Tęsknię, dzieciaku.
Zola kilka miesięcy temu zaczęła kuleć. Kulawizna się nasilała, po szerokiej diagnostyce okazało się, ze ma masywne zwyrodnienia w kręgosłupie C/Th, a także w jednym łokciu. Miała założoną blokadę sterydowa, która pomogła na kilka tygodni. Obecnie niestety dolegliwości powróciły (nie aż tak nasilone, ale jednak) i Zola jest w trakcie laseroterapii i magnetoterapii, a po serii tych zabiegów będzie miała jeszcze 10 zabiegów na bieżni wodnej i mamy nadzieję, że stanie na nogi do zjazdu. Na pewno żal by jej było, gdyby musiała jeździć w wózeczku zamiast biegać po plaży, tak jak kocha najbardziej teraz ma pozwolenie na raz przejść max kilometr , więc bardzo to utrudnia nam spacery z młodsza siostrą, ale jakoś musza przetrwać
Witamy się po przerwie. Zola ma już prawie 13 lat! Dalej cieszą ją spacery, głaski, jedzenie i wylegiwanie się w słońcu w ogrodzie. Dalej obszczekuje kurierów. Niestety znalazłam w okolicy sutka zmianę, ma tez już drugi zespół Hornera w ciągu 2 mcy. W czwartek ma umówione rtg klatki, usg brzucha oraz tej zmiany. Jeśli nie będzie przerzutów, to zmianę usuniemy, jak będą, to pozostanie utrzymanie jej komfortu tak długo jak na to pozwoli bardzo cieszymy się z każdego dnia. Niestety leki przeciwbólowe ma już prawie codziennie, raz w tygodniu wychodzi na spacer do lasu, po nim 2-3 dni odpoczywa w ogrodzie i potem jeden spacer krótki przy lesie, na którym głównie sobie wącha. Damy znać jak będą wyniki badań i co dalej. Pozdrawiamy wiosennie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum