Wysłany: 2020-11-14, 08:33 LAKI ma już dom w Goleszowie - 626
Niedawno pod opiekę Warty trafił kolejny niewielki psiaczek, w typie Goldena - Laki. Można powiedzieć, że chłopak miał szczęście. Od tygodni był widywany w okolicy jako biegający bezpańsko, aż natrafił na swojej drodze na Panią Aleksandrę, która postanowiła mu pomóc. Zabrała go pod swój dach, nakarmiła i zawiozła do weterynarza. Laki miał na sobie mnóstwo pcheł, kleszczy i kołtunów. Jest wychudzony i zabiedzony, ale również niesamowicie przyjacielski i uroczy. Boi się gwałtownych ruchów, czy podniesionej ręki, ale dąży do kontaktu z człowiekiem i uwielbia delikatne pieszczoty. Nasz bohater przejdzie gruntowny przegląd stanu zdrowia i kastrację, wzmocni się odżywczym jedzeniem i będzie szukał kochającego domu.
Dzień dobry.
Przesyłam garść informacji o Lakim. Szczeniak trafił do nas kilka dni temu, błąkał się po okolicy, bardzo chudy, z ogromną ilością pcheł i kleszczy, bez chipa. Wizyta u weterynarza to przede wszystkim odrobaczenie i komplet szczepień, określenie wieku i przegląd ogólny. W pierwszych dniach nie chciał jeść suchej karmy, nie był również zainteresowany suszonym mięsem. za to chleb, w każdej ilości... Na 25.11 jesteśmy umówieni na kastrację, przy okazji będzie miał wykonane USG brzucha i RTG stawów biodrowych ( często podkurcza prawą łapę).
Jakim psem jest Laki? Żywiołowy, uśmiechnięty, chętny do zabawy, bardzo aktywny. Po powrocie do domu ładnie się wycisza i idzie na swoje ulubione miejsce. Raczej nie śpi na legowisku, wchodzi na chwilę ale zaraz wraca na podłogę. Pozostawiony w domu sam z Walkerem na początku skacze po drzwiach wejściowych. Później idzie do sypialni i śpi na moim łóżku.
Bardzo potrzebuje człowieka, przychodzi sam do głaskania, rozdaje buziaki ale nie jest nachalny.
Podczas zabawy, jak to szczeniak, potrafi być mało delikatny, skacze, podgryza, zdarza mu się nie wyhamować przed człowiekiem. Nie jest to absolutnie związane z agresją, brakuje mu jeszcze ogłady. Lubi zabawy z piłką, podkrada buty i roznosi po ogrodzie.
Nie niszczy pozostawiony w domu (max 2 godziny byli sami).
Nie zna żadnych komend, po kilku dniach opanowaliśmy "siad". Na spacerach ciągnie jak lokomotywa, trasa "od rowu do rowu". Raczej nie chodził na smyczy.
Boi się podniesionego głosu, ręki w górze, nagłego podejścia- wtedy kuli się i kładzie na ziemi. I jeszcze ostatnia informacja, najważniejsza. Laki jest typem UCIEKINIERA. Sprawdził już wszystkie możliwe drogi ucieczki z naszego ogrodu. Zlokalizował wszystkie szczeliny w płocie, sprawdził również, w których miejscach jest najniższy .. Niestety, taki jego "urok".
Na tą chwilę nie nadaje się do domu z ogrodem, trzeba go mieć cały czas w zasięgu wzroku.
Być może coś się zmieni z biegiem czasu, kiedy nauczy się, że tu gdzie jest to jego miejsce i nie warto uciekać. Może kastracja też go wyciszy, ale na obecną chwilę nie zalecam pozostawiania go samego w ogrodzie. W następnych tygodniach poinformuję o postępach.
Dzień dobry.
Tak jak obiecałam przekazuję kolejną porcję informacji o Lakim.
Szczeniak jest u nas już prawie 3 tygodnie, ładnie się zaaklimatyzował, powoli zapomina o tym, że trzeba uciekać każdą dziurą
Pomocny jest kołnierz, w którym Laki chodzi od środy ponieważ jest świeżo po kastracji.
Wyniki:
krew- badanie ogólne- bez uwag, tarczyca- bez uwag, test odkleszczowy nie wykrył żadnej choroby.
USG brzucha- brak niepokojących zmian
RTG stawów biodrowych- luźne panewki, w przyszłości może mieć problemy, na tą chwilę nic poza suplemantami.
Dzisiaj mamy wizytę kontrolną.
Laki jest bardzo pozytywnym psem, lubi ludzi, lgnie do nich, kanapa jest wyjątkowo przyjemnym miejscem do wypoczynku ( szczególnie kiedy siedzi na niej kilka osób )
Zabawa:
z piłką, która służyła 4 poprzednim psom rozprawił się w ciągu 1 dnia:), uwielbia aportować, ładnie oddaje piłeczkę.
z Walkerem bardzo dobrze, nasz staruszek jest dla niego przewodnikiem
Na codzień nie ma w nim agresji, ale... jak spotkał się z niekastrowanym, młodym samcem pokazał na co go stać... Na szczęście byliśmy tuż obok więc poza awanturą paszczą nie doszło do niczego złego.
Nadal kiepsko jada, sucha karma nie za bardzo mu smakuje. Chętnie dzieli się nią z Walkerem i kotem
Na koniec spacery... to niestety na tą chwilę najsłabszy punkt. Mnogość zapachów powoduje, że bardzo trudno skupić jego uwagę na czymkolwiek innym.
Zdjęcia Lakusia już niebawem
Kochani, wiele wspaniałych rodzin ubiegało się o łapkę Lakiego, ale jak się okazuje, nasz chłopak nigdzie nie zamierza się wybierać! Pani Ola nie była sobie w stanie wyobrazić dalszego życia bez niego i choć nie planowała powiększać rodziny, to serce kazało jej podjąć decyzję o adopcji;)
Życzymy dalszego rozkwitu pięknej przyjaźni i żeby Laki nie miał już w głowie głupich pomysłów związanych z ucieczką z posesji;)
Lakuś, pamiętaj, wszędzie dobrze, ale w domu jest najlepiej
Rzeczywiście STAŁO SIĘ!
Ten mały Gamoń skradł nasze serca!
Na nic plany, obietnice, że będziemy "zawodowym" domem tymczasowym...
Miłość do tego dzikusa jest silniejsza
Prosimy o wybaczenie wszystkie, starające się o łapkę Lakiego, rodziny, nie taki był plan.
Trzymamy za Was kciuki, Warta ma jeszcze wiele cudnych psów do adopcji. Coś o ty wiemy, Lakuś jest 3 Warciakiem w naszej rodzinie.
u Lakiego wszystko w porządku, w ostatnim roku nie chorował, nie miał żadnych problemów z układem pokarmowym ( wcześniej pojawiała się alergia pokarmowa). Od 2 lat na tej samej karmie ( ryba z ziemniakami). w tym roku nie wykonywaliśmy jeszcze badań krwi, w grudniu planujemy szczepienie więc wtedy poprosimy o komplet ( korzystam z PetHelp).
zabezpieczenie przed kleszczami standardowo, od początku Simparica lub Nexgard.
w załącznikach fotki Lakusia, kanapa jest jego stałym miejscem pobytu od jesieni do wiosny:)
Pozdrawiam!
Mamy świeże info od psotnika Lakiego Poniżej info od Pani Oli.
"Laki, nasz kochany. Cudny pies, boi się wielu rzeczy np. wejścia do auta, schodów do piwnicy itp. Pies musiał swoje przeżyć. Niszczy w domu różne rzeczy np ścianę drapię, buta zgryzł, czapki itp Chodzę z nim do behawiorysty i jest lepiej. Mamy też fizjoterapię bieżnie wodną ze względu na jego dysplazję biodrową. Jest zaszczepiony i zabezpieczony przeciw kleszczom."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum