Dzisiaj rozmawiałam telefonicznie z p.Rafałem, Tosia ma się dobrze, idealny z niej pies, jak powiedział p.Rafała :"to jego córcia" . Problemów zdrowotnych nie ma (w zeszłym roku wycięty tłuszczak).
Poprosiłam o przesłanie kilku zdjęć, jak otrzymam to wstawię.
Otrzymaliśmy bardzo smutną wiadomość. #Tosia odeszła za Tęczowy Most
Psia dziewczyna pod skrzydła Fundacji trafiła w lutym 2013 roku, znaleziona w jednym z miast Górnego Śląska. Miała wówczas około 2,5 roku.
Tosia zamieszkała w Oświęcimiu z u Pana Rafała i tam już została na stałe. Od początku dała się poznać jako spokojna i ułożona dziewczynka, która kocha długie spacery. Tosia bardzo szybko zżyła się z Panem Rafałem i jego rodziną, na tyle, że już po kilku tygodniach robiła nocny obchód po domu i sprawdzała, czy wszyscy są w łóżkach.
W dniu, kiedy odeszła Pan Rafal napisał do nas wiadomość:
„Chciałem poinformować, że Tosia odeszła godzinę temu, nasza wierna przyjaciółka, córka, członek rodziny. Jakby tego było mało zrobiła to w momencie, gdzie byliśmy pełni nadzei, bo wyglądało, że jej się już poprawia.”
*****
Panie Rafale,
Dziękujemy za pełną uczucia i troski opiekę nad Tosią, za podarowanie jej nowego domu i serca, w którym mogła zamieszkać, i w którym pozostanie już na zawsze.
Śpij spokojnie Tosiu, na zawsze zostaniesz w naszej pamięci.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum