Wysłany: 2017-04-22, 17:30 To już trzy tygodnie razem
Dzień dobry,
dawno nas nie było. U nas wszystko dobrze, Pepsi poznała już wszystkich członków rodziny. Jak kazda kobieta, uwielbia męskie towarzystwo Pozwala sobie nawet na rozmowy
W świeta było trochę zamieszania, przyjechali goscie. Na sam koniec jak przyszła moja córka, Pepsi od razu przyniosła jej gryzak, który otrzymała w prezencie od niej.
A potem obie przyszły do mnie do kuchni i zdawały relację ze swojego spotkania. Jedna mówiła a druga szczekała Polubiły się
Ze zdrowiem wszystko w porządku, choć dokucza nam prawe ucho. Dziś byłyśmy u weta po leki na nie i na niedoczynność tarczycy.
I ku mojemu zdumieniu, Pani w recepcji jej nie poznała! Pepsi schudła! nawet święta jej nie przeszkodziły w trzymaniu diety smakowała wszystko, ale w mikroskopijnych ilościach. Skosztowała nawet urodzinowego tortu
Pepsi uwielbia podróże samochodem i jest bardzo ciekawska
Bardzo mnie to cieszy.
Pepsi zostaje juz sama na kilka godzin w domu, co potem nadrabiamy spacerami, drapaniem po brzuchu i bieganiem za "misiem". Sama wchodzi też na kanapę, tusza juz tak nie przeszkadza we wspinaniu się na górę, choć jak włazi na kanapę w samochodzie, to kończy się to chwilowym fochem No cóż, jak dupka schudnie, to łatwiej będzie się wspinać.
W ciągu dnia zjada 2,5 miski karmy i niewiele ludzkiego jedzenia. Kilka kąsków i to tylko wtedy, kiedy ja jem. Micha może stać od wieczora do rana.
Nie ma juz takiego problemu z gruczołami, saneczkowanie zanika.
Ma już swoje miejsca w domu a ja już odczytuję jej komunikaty:
leżenie przy michach: "jestem głodna"
przychodzenie pod kanapę:" nie mam wody" albo "co tak długo Cię nie było"
leżenie nosem do drzwi: "idziemy, bo muszę siku"
leżenie pod łóżkiem: "leniuchujemy:
Dobrze nam ze sobą i cieszę się, że trafiłyśmy na siebie.
Witajcie,
z przyczyn prywatnych, Pepsi wraca do naszej fundacji i jest damą gotową do adopcji.
Polecamy malusią serdecznie
Pepsi to już 10-letnia dama, która szuka spokojnego kącika na swoje następne lata.
_________________ Nowy dom Spajkusia od '16
Angelika i Radosław
/ Diana (*), 2005-2015
Wiek: 32 Dołączyła: 01 Paź 2015 Posty: 10100 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-09-16, 00:29
nie taką "maluchną" bidusia cały czas ma nadwagę. Życze jej , aby trafiła do domu , który nie wyobraża sobie życia bez niej ! Bardzo mi przykro, ze musiała przejść kolejną zmianę...
Od wczoraj nasza piekna dama Pepsi jest juz w nowym domu, mam nadzieje ze takim juz na stałe do konca swoich dni, Pani Aldono bardzo dziekuje za przyjecie Pepsi pod swój dach.
Kasiu bardzooooo dziekuje za opieke na Pepsi przyjełas ja po raz drugi pod swoj dach i po raz drugi od Ciebie poszla do ds mam nadzieje, ze ostatni ze to juz jej miejsce na ziemi.... dom na który zasługuje bo jak sama nazwa rasy mówi Pepsi to złota dziewczyna....
_________________ Ewa&Lula&Fux
„Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą, twoim psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój, wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie” - Anonim
Cytat:
Pepsi już nas kocha bo ze spacerków pędzi do domu pierwsza i na kanapie razem z całą rodzinką lubi się wylegiwać. Bierzemy tabletki na tarczyczę ze względu na niedoczynność i czekamy na wyniki testów alergologicznych - ciągłe problemy z uszami łapami i tarciem 4 liter mimo
opróżniania gruczołów.
Z początku była smutna ale teraz coraz częściej przepycha się po pieszczoty.
_________________ Nie każdy człowiek wie, jak kochać psa ale każdy pies wie, jak kochać człowieka
Mila, Monika i Dawid
Opiekunka Pepsi pisze:
Na długie spacery już nie chodzi ale uwielba węszyć w okolicy domu.
Za to nad morzem zapomina o swoim wieku i często nie możemy za nią nadążyć. Tarczyca za pomocą tabletek uregulowana i drapie się coraz mniej po tabletkach apoquel. Myślę że zadomowiła się u nas na dobre bo widać to po jej patrzeniu na nas i uśmiechniętym pysku.
W załączniku zdjęcie Pepsi sprzed tygodnia.
IMG-20210327-WA0013_Easy-Resize.com.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 163.23 KB
IMG-20210419-WA0009_Easy-Resize.com.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 200.07 KB
_________________ Nie każdy człowiek wie, jak kochać psa ale każdy pies wie, jak kochać człowieka
Mila, Monika i Dawid
Wiek: 28 Dołączyła: 01 Sty 2022 Posty: 27 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-23, 17:47
Droga Pani.
Niestety dzisiaj Pepsi od nas odeszła.
2 miesiące temu stwierdzono u niej mocznicę i niewydolność nerek.
Doszła do siebie po dializach,schudła 6 kilogramów i na nowo zaczęła biegać i szczekać radośnie.
Niestety stało się wielkie nieszczęście.
We wtorek wpadła pod samochód.
Z obrażeń miała tylko złamanà kość udową ale pobyt w klinice i problemy z nerkami wysoki mocznik i keratynina spowodowały silną anemię i brak rokowań. Ok godz12.00 pożegnałyśmy naszą kochaną uparciuszkę.
Pogrążona w wielkim bólu
Ala Leśnik
Wiek: 28 Dołączyła: 01 Sty 2022 Posty: 27 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-30, 10:07
W imieniu opiekunki Pepsi Pani Ali chciałabym napisać pożegnanie cudownego goldenka.
W piątek 21.01.2022 ok godziny 12 odeszła za tęczowy most suczka Pepsi.
Kochana łagodna sunia urodziła się w 2008 roku, ze swoją ukochaną opiekunką Panią Aldoną była od 2018 roku. Lubiła spędzać czas na spacerkach i wygrzewać się na kanapie.
Jeszcze dwa miesiące wcześniej wydawało się, że wszystko zmierza ku lepszemu. Po dializach udało się unormować stan jej nerek. Niestety we wtorek wpadła pod samochód, chociaż obrażenia nie były duże ( złamana kość udowa) to w wyniku anemii i niewydolności nerek Pepsi zgasła.
Fundacja Warta Goldena łączy się w bólu razem z Panią Aldoną. Nie ma słów, które mogą opisać naszą wdzięczność. Opieka nad psim seniorem nie jest łatwa, a Pepsi niczego nie brakowało. Miała szczęście, że na jesień swojego życia otrzymała ogrom miłości.
Teraz Pepsi jest wolna od bólu, i na zawsze zostanie w sercach swojej opiekunki i ludzi związanych z fundacją.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum