Wysłany: 2023-02-13, 21:11 BIGOS ma już dom w Bolechówku - 752
W listopadzie ub. roku z interwencji kaszubskiej pod opiekę fundacji trafił pies określony wówczas na wiek 2-3 lata, roboczo nazwany Bigosem.
Okazało się, że jego imię zostało idealnie dobrane wobec charakteru, o czym jeszcze nie zdążyliśmy się przekonać.
Chłopak miał zmianę chorobową na nosie, krwiaka wewnątrz pyska, a testy na choroby odkleszczowe u weterynarza wykazały wynik pozytywny.
Przez pierwszy miesiąc Bigos stacjonował w Gliwicach w domu tymczasowym z innym psem. Został tam ogarnięty pod względem zdrowotnym, jednak jego zachowanie, pomimo słodkiego wyglądu, dawało wiele do życzenia, w szczególności w stosunku do psa rezydenta. Po jednej z bójek podjęta została decyzja o przeniesieniu Bigosa w inne miejsce. Ponadto okazało się, że Bigos posiada lęk separacyjny.
I tak w grudniu trafił do hoteliku w Jastrzębiu Zdroju. Wg trenerki Bigos jest troszeczkę starszy, być może ma ok 5 lat.
Jest on psem z dużą energią i wymaga aktywności fizycznej / umysłowej. W przeciwnym razie słabo sobie radzi z wysokimi emocjami. Podstawowe posłuszeństwo, praca węchowa zostały wskazane jako przykład aktywności, które lubi.
Bardzo chętnie pracuje na jedzenie, od początku jest karmiony z ręki,. Je dosyć łapczywie i jest niecierpliwy, aczkolwiek potrafi odpuścić.
Niestety Bigos ma tendencję do lęku separacyjnego.
Poza tym jest pewnym siebie psem. Nie ma problemu z nowymi ludźmi. Wolnobiegające psy nie stanowią dla niego problemu, aczkolwiek do tej pory miał kontakt z psami szanującymi jego przestrzeń.
W okolicy nie ma kotów ale na ptaki nie reaguje, nie kopie i nie szuka nornic, inne zwierzęta raczej nie są dla niego superatrakcyjne.
Nie został sprawdzony jeszcze jak zachowuje się w zabawie np. z szarpakiem. Nie wiadomo czy będzie się mocno ekscytował ale w następnym etapie będzie uczony zabawy i puszczania na komendę.
Dotyk nie stanowi dla niego problemu, natomiast na razie jest dotykany podczas ćwiczeń / skarmiania ale raczej nie jest typem przytulasa
Co do dzieci, to sugerowany jest dom z nastolatkami ze względu na emocje i duże gabaryty.
Na pewno dla ludzi aktywnych bez małych dzieci, jeżeli przewodnicy będą mieli duże doświadczenie w pracy z psami może iść do domu gdzie są inne psy. Ma bardzo silną motywację na jedzenie, co nie kontrolowane i zostawione same sobie może spowodować, że zacznie bronić miski. Wiek dzieci to minimum 15 lat, Nie jest to pies któremu wystarcza 3 spacerki dziennie i kanapa. Raczej robota i klatka kenelowa, żeby mógł się wyciszyć.
Bigos spędził w hoteliku już wystarczająco dużo czasu i z radością rozpoczynamy poszukiwania domu dla tego kawalera!
- wiek: około 4-5 lat
- miejsce zamieszkania: Jastrzębie Zdrój
- stan zdrowia: zdrowy, w hoteliku będzie wykastrowany przed adopcją
- stosunek do ludzi: Choć na zdjęciach to istny goldeni słodziak, to kandydaci do jego adopcji muszą liczyć się z tym, iż jest to pies wymagający pracy oraz konsekwentnych zasad. Bigos ma dużą motywację na jedzenie, co jednocześnie jest zaletą, ale i bez odpowiedniej kontroli może przerodzić się w obronę zasobów. Ma również niestety tendencje do lęku separacyjnego. Obecnie wiele jego problemów zostało rozwiązanych przez wprowadzenie klatki kennelowej, zatem przyszli właściciele muszą być na nią przygotowani.
- stosunek do innych psów: W poprzednim domu tymczasowym Bigos miał incydent z pogryzieniem innego psa w kontekście obrony opiekunów, jest psem, który koniecznie wymaga kontroli w kontaktach z innymi psami. Raczej szukamy dla niego domu w którym będzie jedynakiem.
- stosunek do dzieci: Ze względu na jego wymagający charakter, szukamy domu bez dzieci, lub z dziećmi od ok. 12 roku życia.
W przypadku Bigosa konieczne jest spotkanie z nim oraz jego trenerką przed adopcją, aby nauczyć się jego zachowań oraz sposobu komunikacji.
Bigos już niedługo będzie obchodził swoją rocznicę przyjęcia do fundacji, ale nie jest to dla nas okazja do świętowania. Jest ostatnim uratowanym psiakiem z interwencji przeprowadzonej przez OTOZ Animals na Kaszubach w listopadzie 2022. Pozostali jego towarzysze (Imbir, Zosia, Leo, Freya) już od wielu miesięcy żyją w swoich nowych domkach, otoczeni miłością i opieką. Bigos nadal czeka, w kojcu hotelowym, zastanawiając się czemu on na to nie zasługuje...
Pewnie to dlatego, że nie jest tak idealnym goldenem jak mówi stereotyp. Ma swoje ciemne strony i problemy. Warunki z jakich go odebraliśmy były tragiczne, brak pożywienia, brudne kojce otoczone kratami, zero socjalizacji czy opieki weterynaryjnej. Czy można więc się dziwić, że wymaga ostrożniejszego traktowania, że ma tendencje do lęku separacyjnego gdy jest zostawiony sam, oraz zdarza mu się bronić cennych dla niego zasobów (jedzenia bądź ludzi) przed innymi psami? Naszym zdaniem nie można.
Przez blisko 12 miesięcy w hoteliku, jego trenerce udało się przepracować wiele jego problemów. Bigos ma wprowadzoną klatkę kennelową, jako swoje bezpieczne miejsce, gdzie nikt nie zabierze mu pożywienia, więc nie musi się o nie bać. Czuje się w niej bezpiecznie gdy zostaje sam. Dał się też poznać jako wesoły psiak, pełen energii, chętny do zabawy i spędzania czasu na powietrzu, uwielbia pływać i chodzić na długie spacery. Ma bardzo mocną motywację na jedzenie i na pewno odnalazłby się w psich aktywnościach takich jak nosework. Przy konsekwentnych opiekunach, którzy będą po prostu przestrzegali kilku podstawowych zasad na pewno będzie fantastycznym towarzyszem codzienności.
Bigos w tej chwili przebywa w Jastrzębiu-Zdrój i jest gotowy do adopcji. Jest zdrowym, wykastrowanym psem, ma około 5 lat. Fundacja opłaci osobie chętnej dać mu dom szkolenie z jego obecną trenerką, która da dokładne instrukcje jak należy z nim postępować.
Szukamy Świadomych Opiekunów dla Bigosa, Golden Retrievera z historią, odebranego interwencyjnie z pseudohodowli!
Bigos już zbyt długo czeka w hoteliku na swoich opiekunów. To psiak pełen energii i radości, wpatrzony w swojego właściciela, jednak z powodu pewnych doświadczeń potrzebuje specjalnej opieki od świadomych i cierpliwych ludzi. Trafił do nas w wyniku interwencji w pseudohodowli, co oznacza, że przeżył trudne warunki i potrzebuje opiekunów, którzy zrozumieją jego specyfikę oraz poświęcą mu czas na budowanie zaufania.
Poszukujemy rodzin lub osób, które są gotowe podjąć się wyzwania pracy z psem o trudnej historii. Bigos potrzebuje spokojnego otoczenia, wolnego od stresu i chaosu, a także jasno wytyczonej rutyny dnia. Fundacja zapewni nowym opiekunom klatkę kennelową, z którą psiak jest już zapoznany i która ułatwia mu wypoczynek w ciągu dnia. Kontakty z innymi psami nie są dla Bigosa najłatwiejsze i ma tendencję do bronienia przed nimi zasobów, jednak nie wykluczamy dla niego domu ze zrównoważonym, spokojnym rezydentem.
Bigos jest wykastrowany, zaszczepiony i regularnie poddawany kontroli zdrowia. Jest gotowy do adopcji i czeka na nowy, kochający dom. W ramach adopcji, fundacja opłaci kandydatom spotkania z trenerką Bigosa, która pokaże jego codzienną rutynę oraz omówi wszystkie potencjalne problemy, które mogą się pojawić w nowym domu. Jeśli czujesz, że możesz być odpowiednim opiekunem,, prosimy o kontakt pod numerem telefonu 504099187.
Bigos nadal szuka swojego domku! Nie możemy zrozumieć jak to możliwe, że taki piękny, energiczny i chętny do zabawy psiak nadal siedzi w hoteliku. Problemy Bigosa z innymi psami pod okiem doświadczonego i spostrzegawczego opiekuna praktycznie zniknęły, jest on zdrowy, wykastrowany i stale wypatruje swoich nowych opiekunów. Jeśli myślicie, że odnalazłby się w Waszej rodzinie, to zapraszamy do kontaktu i wypełnienia ankiety adopcyjnej.
Bigos coraz lepiej radzi sobie w relacjach z innymi psami, pod uważnym okiem opiekunki, która zna jego mowę ciała, a także wie kiedy interakcja z innymi psiakiem zaczyna być dla niego trudna, nie wykazuje on praktycznie żadnych problematycznych zachowań. Wszyscy nasi fotografowie, którzy odwiedzili Bigosika w ramach sesji zdjęciowych mówią to samo - to istny żywy ogień, wulkan energii, który nie zatrzymuje się choćby na chwilkę! Czy naprawdę nie ma nigdzie aktywnej rodzinki, która chętnie uwzględniłaby młodego, zdrowego, chętnego do ruchu psiaka w swoim życiu? To tak cudowny psiak, który wspaniale sprawdziłby się w psich zajęciach, typu nosework, ale i ludzkich rozrywkach, takich jak chodzenie po górach, długie spacery.
Historia Bigosa pokazuje nam, ze nie każdy golden jest słodkim, bezobsługowym misiem, który doskonale dogaduje się z innymi psami, kotami czy dziećmi. Bigos trafił pod opiekę fundacji w listopadzie 2022, po interwencji lokalnego TOZu w pseudohodowli na Kaszubach. Niestety, to w jakich warunkach przeżył pierwsze kilka lat swojego życia nie mogło nie odcisnąć się na jego charakterze. Bigosowi brakowało prawidłowej socjalizacji, pokazania zasad życia z człowiekiem i innymi psami w domu. Krótko po tym, jak trafił do DT, pogryzł psa rezydenta, chcą bronić swoich nowych opiekunów. Wciąż brakuje nam doświadczonych domów tymczasowych, które potrafią pracować z nieco trudniejszymi przypadkami, więc Bigos trafił na półtora roku do hoteliku Petsmile w Jastrzębiu Zdrój.
Tam pod okiem profesjonalnych opiekunów uczył się poprawnego funkcjonowania w stadzie. Tam ćwiczył komendy, przyzwyczajał się do klatki i ustalonego rytmu dnia, uczył się odpoczywać oraz pożytkować swoją energię we właściwy sposób. Jesteśmy ogromnie wdzięczni Milenie oraz Dawidowi za ogrom pracy jaki z nim wykonali. Pomimo tego, że Bigos był gotowy do adopcji już po kilku miesiącach, to nadal nie mogliśmy znaleźć dla niego właściwej rodziny...
Adopcje psów z hotelików w naszej fundacji rządzą się swoimi zasadami. Przede wszystkim, chcemy, żeby kandydaci spotkali się z psem i jego opiekunem, najlepiej kilkukrotnie, i zobaczyli jak on funkcjonuje oraz jakich zasad należy przestrzegać. Kiedy pan Dariusz spod Poznania pierwszy raz zadzwonił z pytaniem o Bigosa, nie podejrzewaliśmy, że jego determinacja będzie tak wielka, że wycieczka ponad 400 km w jedną stronę nie będzie dla niego problemem. Tymczasem pan Dariusz wraz z rodziną pokonali tę trasę w tę i z powrotem aż dwa razy - pierwszy raz na dwa dni wstępnych spotkań z Bigosem, a drugi już po podjęciu decyzji, że zabierają go do siebie na stałe
Na zdjęciu zobaczycie również naszego świeżo adoptowanego Warciaka w klatce kennelowej - narzędziu, które nadal budzi u psiarzy różne odczucia. Zdajemy sobie sprawę, że początki są ciężkie i wizja tego, że pies spędza tam czas w samotności kłóci się z naszymi odczuciami. Tym większe gratulacje dla nowego rodziny Bigosa za to, że wytrwali w zaleceniach od trenerki i już po kilku dniach sami widzą, że dla Bigosa to nie jest w żaden sposób krzywda czy kara, ale miejsce, w którym jest nauczony odpoczywać w spokoju - a w przypadku psów wyjątkowo energicznych, to stan do którego dążymy jak najczęściej.
Każda adopcja psa cieszy, ale nie ma co się oszukiwać, że kiedy dom znajduje pies, którego tyle osób już zignorowało, to cieszy to szczególnie mocno. To takie adopcje nadają sens naszej działalności. Cieszymy się mogąc przebierać w aplikacjach na młode, zdrowe i bezproblemowe psiaki, ale to te długo wyczekane adopcje psów z charakterem sprawiają, że otwieramy szampana. Gratulujemy Bigosowi i nowej rodzinie i trzymamy kciuki za wiele lat spokojnego, wspólnego życia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum