Forum Fundacji Warta Goldena Strona GłównaForum Fundacji Warta Goldena Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Chat  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
MAKS ma już dom we Wrocławiu - 748
Autor Wiadomość
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-07, 18:56   MAKS ma już dom we Wrocławiu - 748

Dzisiaj na pokładzie fundacyjnym powitaliśmy nowego Warciaka: Maksa.
Jest jednym z wielu psów, które w ostatnim czasie trafiły do Polski z Ukrainy. Niestety jego dotychczasowi opiekunowie nie mogli poświęcić mu odpowiednio wiele czasu i zadbać o zaspokojenie jego potrzeb, dlatego poprosili nas o pomoc w szukaniu nowego domu.
Przyjęła go do siebie Viktoria, która postanowiła sama po niego pojechać i dać mu szansę na nowe szczęśliwe życie, za co ogromnie dziękujemy! :serce:

Przed tą dwójką wiele wyzwań, ponieważ Maks nie jest przyzwyczajony do codziennych spacerów, będzie musiał nauczyć się chodzić na smyczy, nabyć nieco samodzielności, pewności siebie i oswoić się z niezliczoną ilością bodźców na spacerach, które wywołują u niego lęk.

Wierzymy jednak, że wytrwała praca i zbudowanie pozytywnej relacji pozwoli im przepracować wszelkie trudności. Będziemy informować o ich wspólnych losach.

WhatsApp Image 2024-04-07 at 17.13.05.jpeg
Plik ściągnięto 27 raz(y) 93.36 KB

WhatsApp Image 2024-04-07 at 17.13.07.jpeg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 96.17 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-08, 20:56   

Viktoria i Maks mają kolejny wspólny dzień za sobą.
Pierwsza wspólna noc minęła im spokojnie. Maks raz zasygnalizował potrzebę wyjścia i do rana spał grzecznie.
Je chętnie i bardzo spokojnie, nie stresuje się przy misce i nie przejawia skłonności do obrony zasobów.
Viktoria ma za sobą już pierwsze króciutkie samodzielne wyjście i oceniła, że Maks świetnie sobie poradził grzecznie czekając na swoją opiekunkę. Jest to świetna informacja, ponieważ Maksiu jest ogromną przylepą i nie odstępuje Viktorii na krok. Martwiłyśmy się więc czy będzie umiał zostać sam, ale okazuje się, że jest naprawdę nieźle.
Spacery zaczęły być natomiast okazją do obserwowania psich kumpli, co nasz podopieczny próbuje wykorzystać do wspólnej zabawy. Zapomina przy tym jednak o swojej opiekunce przy drugim końcu smyczy, więc Viktoria będzie musiała z nim popracować nad relacją, która pozwoli mu złapać równowagę, nawet w większych emocjach.
_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-09, 06:04   

Maksio

z2_20240409_07040184.jpg
Plik ściągnięto 22 raz(y) 185.42 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-10, 07:50   

Viktoria i Maks wydają się być świetnie dopasowanym duetem :)
Ona uważnie obserwuje jego emocje i potrzeby, a on pokazuje się od jak najlepszej strony - najczęściej ;)
Wczoraj Maks został po raz pierwszy sam na ponad dwie godziny i bardzo pozytywnie zaskoczył swoją opiekunkę tym, że grzecznie przetrwał ten czas w sypialni.
Okazało się jednak, że nie pozostało to dla niego obojętne, bo na wieczornym spacerze wykazał wyjątkową frustrację, którą kierował wobec innych psów, oszczekując każdego napotkanego.

To ważne, aby pamiętać, że stres u psa nie znika wraz z chwilą wyjścia z sytuacji stresowej. Nagromadzone emocje pies może z siebie wyrzucić w rozmaity sposób: u Maksa było to właśnie "rzucanie się" na napotkane psy. Nie można jednak mylić tego z agresją, ponieważ prawdopodobnie był to jedynie bodziec, który przelał czarę i spowodował rozładowanie emocji związanych z nagłym zostaniem w pojedynkę w domu. Być może wcześniej wydarzyło się coś jeszcze, co wywołało te reakcje, dlatego właśnie tak ważne jest, aby obserwować psa, nie tylko wtedy kiedy coś się dzieje, ale też w innych sytuacjach, bo to pozwala nam budować prawidłową, zdrową relację z psem.

WhatsApp Image 2024-04-09 at 22.24.15 (1).jpeg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 69.45 KB

WhatsApp Image 2024-04-09 at 22.24.16.jpeg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 146.91 KB

WhatsApp Image 2024-04-09 at 22.24.15.jpeg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 58.03 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-15, 09:09   

Maks jest niezwykle towarzyskim chłopakiem, chciałby witać się na spacerze absolutnie z każdym psim kolegą. Viktoria systematycznie pracuje nad budowaniem ich wzajemnej relacji i kontaktem na spacerach, ale zdecydowanie to będzie praca długofalowa.
Poza tym nasz podopieczny gościł ostatnio psiego kumpla u siebie w mieszkaniu - po wspólnym spacerze weszli razem do domu a Maks...przespał jego wizytę 😄

Spójrzcie jaki jest fotogeniczny:

z2_20240415_10075760.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 211.48 KB

z2_20240415_10075732.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 236.79 KB

z2_20240415_10075806.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 204.46 KB

z2_20240415_10075786.jpg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 189.17 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-18, 14:55   

Viktoria wykazuje się niesamowitą uważnością i troską o naszego podopiecznego, dzięki czemu coraz lepiej radzą sobie ze swoimi problemami.
Maks stara się jak może i miewa naprawdę super momenty, takie, gdy świetnie reguluje swoje emocje, nie wyskakuje do innych psów na spacerze koniecznie chcąc się z nimi witać - szczeka dla zasady, owszem, ale poza tym z godnością odchodzi - i sprawia, że jego opiekunka może być z niego naprawdę dumna.
Ten duet już jest ze sobą związany i z każdym dniem ta więź staje się coraz silniejsza :-)

WhatsApp Image 2024-04-17 at 20.18.58.jpeg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 73.44 KB

WhatsApp Image 2024-04-17 at 20.25.18.jpeg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 113.49 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-22, 07:32   

Maksio odwiedził z Viktorią ostatnio weterynarza. Wizytę przetrwał dzielnie, dopóki weterynarz nie chciał sprawdzać mu gruczołów okołoodbytowych, wtedy jego cierpliwość nieco się zmniejszyła ;) Generalnie jednak stan zdrowia Maksa jest ok, ale ma drożdżaki na łapach. Okazało się, że chłopak ma alergię dość powszechnie znaną, na kurze białko. Dostał tabletki i szampon, więc Viktoria już działa, aby zaradzić problemowi. Zmieniona została także karma na monobialkową z łososiem. Po skończonej kuracji Maksa czeka kontrolna morfologia i rtg stawów.

Na zdjęciu lekko obrażony Maks podczas powrotu po wizycie. ;-)

WhatsApp Image 2024-04-20 at 13.14.44.jpeg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 66.75 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-04-27, 15:20   

U Maksia i Viktorii wszystko w porządku. Chłopak jest bardzo grzeczny, w domu zachowuje się zupełnie bez zarzutu, zaakceptował nawet w końcu swoje legowisko i spędza czas również w nim, a nie tylko na kolankach Viktorii :) natomiast na spacerach raz jest lepiej, raz gorzej. Czasem Maks oszczekuje ludzi, psy, hulajnogi i wszystko co znajdzie się w zasięgu jego wzroku, ale Viktoria podkreśla, że zdecydowanie więcej jest spacerów spokojnych. Jej postawa jest przy tym bardzo istotna, bo zachowuje spokój, nie nakręca Maksa dodatkowo i nie obciąża go swoimi emocjami.

Jesteśmy dumne z ich postępów i mamy nadzieję, że z czasem będzie tylko lepiej.

A na zdjęciu książę pod "palmą" :-D

WhatsApp Image 2024-04-23 at 13.38.33.jpeg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 134.56 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-05-07, 05:47   

Cieszę się, że mogę przekazać kolejne dobre wieści od Viktorii i Maksa. Skupienie się na relacji i zrozumieniu od samego początku owocuje coraz lepszym samopoczuciem Maksia na spacerach i dużo niższym poziomem ekscytacji. Ciągle jeszcze denerwują go jednoślady, które pojawiają się znikąd, ale ten problem będą pokonywać przy współpracy behawiorysty.
To bardzo ważne, żeby uważnie obserwować psa i jego reakcje na różne sytuacje i elementy otoczenia i możliwie szybko podjąć nad nimi pracę, a kiedy jeszcze posiada się fundament w postaci wypracowanego zaufania to jest duża szansa na całkowite wyeliminowanie trudności. Tego życzymy Maksiowi i Viki :)

z2_20240507_06400570.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 271.69 KB

z2_20240507_06400540.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 191.29 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-05-13, 07:22   

Viktoria powiedziała wczoraj, że nie wie czym sobie zasłużyła na tak wspaniałego psa, jakim jest Maks. A ja wiem czym - otwartością, zrozumieniem i pracą, której się podjęła. To wszystko razem dało efekt taki, że problemy Maksa prawie przestały istnieć. Co ważne, zasługą tego jest bardzo mądre i przemyślane wzmacnianie relacji Viki i Maksa, przez wspieranie go, ale też uczenie samodzielności, umożliwianie mu podejmowania decyzji w kryzysowych momentach i ingerowanie dopiero w chwilach, które ewidentnie wskazywały na taką konieczność.
Na chwilę obecną Maks:
- potrafi samodzielnie odpoczywać - ma swoje ulubione miejsce na balkonie, dostał tam drugie legowisko, w którym odpoczywa niezależnie od tego gdzie znajduje się w danym momencie Viktoria,
- zostaje sam w domu - w pierwszych chwilach próbuje skakać na klamkę, ale szybko się uspokaja i w "towarzystwie" skarpetki Viki, którą przynosi sobie na posłanie spokojnie na nią czeka :D ,
- reaguje na przywołanie na spacerach, jak to określiła Viktoria, w 90%! potrafi zrezygnować z czegoś co go interesuje i wrócić do niej,
- komunikuje się z innymi psami szczekaniem, ale nie nakręca się przy tym, a także potrafi nawiązywać pozytywne interakcje z psami, niezależnie od ich wielkości :)
- jest zdecydowanie spokojniejszy - Viktoria mówiła, że ostatnio ich spacery kończą się zbieraniem pochwał od sąsiadów, bo zmiana jest bardzo widoczna,
- w tym tygodniu spotka się jeszcze ze specjalistą, bo nadal zostaje reakcja na jednoślady, ale też jest dużo rzadsza, natomiast Viktoria rozumie, że spojrzenie kogoś z zewnątrz może im jeszcze bardziej pomóc w codziennym funkcjonowaniu.

Jestem z nich niesamowicie dumna i życzę wszystkim osobom planującym przyjęcie psa do swojej rodziny takiego zaangażowania, chęci do pogłębiania wiedzy, a w rezultacie takich efektów :)

No i jakby tych pozytywów było mało... spójrzcie tylko jaki on jest piękny!

WhatsApp Image 2024-05-12 at 22.59.00.jpeg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 75.31 KB

WhatsApp Image 2024-05-12 at 22.59.01.jpeg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 95.79 KB

WhatsApp Image 2024-05-12 at 22.59.01 (1).jpeg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 123.1 KB

WhatsApp Image 2024-05-12 at 22.59.03 (1).jpeg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 97.35 KB

WhatsApp Image 2024-05-12 at 22.59.03.jpeg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 102.82 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Asia+Kudłacze 
WARTA GOLDENA

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Wrz 2018
Posty: 1785
Skąd: Ignalin
Wysłany: 2024-05-22, 19:38   

Maks jest niesamowitym szczęściarzem!
Jego opiekunka skoncentrowała się na nim w stu procentach, poświęciła czas na to, aby go zrozumieć, nauczyć się jego sposobu komunikacji i potrzeb. Tyle ile mogła przepracowała sama, a teraz rozpoczęła pracę pod okiem specjalisty, trenera, który pokazuje jej w jaki jeszcze sposób może poprawić codzienny komfort Maksia i w jaki sposób pomóc mu poradzić sobie z nadmiarem emocji.
Po takich wspólnych początkach decyzja Viktorii była tylko kwestią czasu. :-D
Jesteśmy ogromnie dumni i szczęśliwi, że możemy ogłosić kolejny szczęśliwy finał naszego podopiecznego: Maks został adoptowany przez Viktorię! :serce:
Gratulujemy temu duetowi z całego serca i trzymamy kciuki za ich wspólną przyszłość.

z2_20240522_20340722.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 485.22 KB

_________________
Tosia/Prezes/Leon/Bruno/Niunia

Tofik za TM...
 
 
Enka_Arka_Sanka 
WARTA GOLDENA

Wiek: 34
Dołączyła: 25 Sty 2023
Posty: 676
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2024-07-20, 19:37   

Wrzucam najnowsze wieści od Maksia i Pani Victorii :lol:

z Maksem przeszliśmy ostatnio przez zapalenie spojówek i okazało się, że nie jest fanem kropienia oczu, ale udało nam się razem przez to przejść. Na szczęście same wizyty u weta nie są dla niego problemem, a ostatnio byliśmy stosunkowo często, z uwagi na testy alergiczne, które wykazały alergię na trawy, zdecydowałam się na tabletki, ponieważ nie ma problemu z ich jedzeniem, czasem myślę że myli je ze smaczkami, a mieliśmy jeszcze do wyboru zastrzyki co 3/4 dni więc wybór padł na tabletki.
Większym problem okazało się czyszczenie gruczołów (wiemy gdzie), ale i z tym sobie poradził dzielnie.

Jeśli chodzi o jego postępy to coraz rzadziej reaguje negatywnie na rowery i hulajnogi. Jesteśmy pod stałą opieką behawiorysty. Ćwiczymy z nim też przywołanie i przygotowujemy się do chodzenia bez smyczy, ale trochę nam to jeszcze zajmie.
Długo szukaliśmy też odpowiedniej karmy aż znaleźliśmy Simphons z łososiem, który i smakiem i zdrowotnie w 100% odpowiada Księciowi, chociaż coraz częściej zastanawiam się nad przejściem na Barf.

Ponadto przeprowadziliśmy się za namową behawiorysty, który wskazywał na trudności jakie ma pies mieszkając w centrum i choć nad nimi pracowaliśmy było ciężko (rowery, dużo aut, duuuuzo psów, dużo dźwięków miasta) i zdecydowałam że ze względu na zdalny tryb pracy nie muszę mieszkać w samym centrum, dlatego przeprowadilismy się na obrzeżach miasta, mamy dookoła mnóstwo zieleni, działki, pola i wały co znacząco polepszyło zachowanie i samopoczucie Maksa, jego pewność siebie, treningi idą nam zdecydowanie lepiej z dala od zgiełku miasta.

W czerwcu byliśmy też nad morzem gdzie Maks poznał całą rodzinkę i najbardziej do gustu przypadli mu dziadkowie rzucający mięsko pod stół, ale na szczęście na codzień nie jest to dla niego normą więc nie mamy w ogóle problemu ‚, żebrania" (no chyba że na spacerach o każdy kolejny smaczek).
Dalej jest psem kochającym ludzi i najchętniej spałby na kolankach, nie szczeka na żadnego gościa który wchodzi do domu, a dzwonek czy domofon jest tylko powodem żeby zacząć merdać ogonem bo będzie nowy człowiek do głaskania.
Lubi podróżować autem, reaguje już na słowa JEDZIEMY DO LASU, ostatnio nawet miał okazję przejechać się pociągiem co okazało się być bardziej stresujące dla mnie niż dla niego.
Kocha kałużę, jeziora, rzekę, ale morze to zdecydowanie za dużo i należało obszczekać każdą falę, nie wspominając o mewach. Na ogród u dziadków też nie przylatują już wróble po tym jak były obszczekane i przegoniona przez Maksa.
Reasumując życie płynie nam wspaniale, ja nauczyłam się przy nim cierpliwości, a on opanował już ładne chodzenie na smyczy i mam nadzieję że niedługo pochwalę się też ładnym chodzeniem bez smyczy.


IMG_5630.jpg
Plik ściągnięto 14 raz(y) 38.87 KB

IMG_4367.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 46.41 KB

IMG_4357.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 44.08 KB

IMG_4354.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 53.26 KB

IMG_4252.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 47.52 KB

IMG_3984.jpg
Plik ściągnięto 11 raz(y) 30.19 KB

_________________
Enka_i_piesełki
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Support forum phpbb by phpBB3 Assistant