Wiek: 58 Dołączyła: 09 Mar 2018 Posty: 114 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-04-20, 12:21
Pani Bogno bardzo nas cieszą każde informacje o Olafku
Nie mamy żadnych powodów do zmartwień w związku z Olafem - cieszymy się, że mamy takiego superowego kumpla i towarzysza wszelkich szaleństw i długich wiosennych spacerów!
_________________ "Anioły czasem zamiast skrzydeł mają łapy."
Gośka i Santi
Olaf bardzo dobrze zniósł nie tylko sam zabieg kastracji ale również rekonwalescencję po nim. Rana zagoiła się bez zarzutu, a Olaf jak to kombinator różnie radził sobie z życiem w kołnierzu, a my z nim Straszył tylko trochę naszą kotkę - jego nietypowy wygląd w połączeniu z dużą "zamaszystością" kołnierzowych ruchów raczej nie działała kojąco na jego domową towarzyszkę.
Zdecydowanie wszystko wróciło do normy po tym, jak już na stałe mogliśmy odłożyć weterynaryjny kołnierz do lamusa.
Po uzyskaniu pozwolenia od weterynarza mogliśmy zdecydować się na długo oczekiwany moment pierwszych bachanaliów w pobliskim jeziorku. Można powiedzieć jedno - Olaf wie o co chodzi w pływackich przyjemnościach! Entuzjazm z jakim aportował wodną zabawkę i pływacki styl był godzien tytułu prawdziwego goldena. Czekaliśmy na to z utęsknieniem, zwłaszcza, że aura i temperatura wody już od wielu dni kusiła całą rodzinę, żeby sprawdzić i tę goldenią stronę naszego Olafka - wspólna radość wodniacka bez granic!
Czujemy się wszyscy razem jak gdyby Olaf mieszkał z nami nie miesiąc, ale przynajmniej z 10 lat
Zdjęcia - wkrótce
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Mar 2017 Posty: 3577 Skąd: Wieliczka
Wysłany: 2018-05-19, 22:12
bardzo się cieszę, że Olaf tak ładnie zniósł kastrację i gojenie! no i nic dziwnego, że tak chętnie pływa, zachowuje się jak na prawdziwego goldena przystało
_________________ 'Wszystko to, co człowiek zwierzęciu wyrządził, spadnie z powrotem na człowieka.'
Pitagoras
Chcieliśmy złożyć kolejny meldunek z naszego życia z Olafem! 😊
Jest nam razem bardzo dobrze – Olaf to wspaniały, zrównoważony i zawsze chętny do zabawy golden. Oczywiście, najbardziej uwielbia pływać i pluskać się w jeziorku i szaleć z synami. Jest mistrzem w aportowaniu piłeczek i może to robić w nieskończoność – zjawisko odpuszczającego lecącą piłkę Olafa nie jest notowane w żadnym przypadku ! 😊
Jest przy tym najbardziej rozmizianym pluszakiem na świecie… Dodatkowo, często wyobraża sobie, że jest yorkiem i zaproszony do miziania uwielbia wskakiwać na kolana, czy przygniatać ludzkiego głaskacza.
Chodzimy na spacery po okolicznych łąkach i cieszymy się każdą pogodą, a najbardziej tym, że jesteśmy razem
[
