Te dołki w ogrodzie są świetna aby sobie nóżkę skręcić. Ponadto to pamiątki po psach i są jak pomniki przyrody. Każdy dołek ma swoją historię. Siadam na tarasie i wspomnienie wracają Bezcenne.
_________________ Uczmy się szanować i kochać wszystko co żyje
_________________ "Widziałem raz u psa taki wyraz oczu, spojrzenie pełne pogardy, które bardzo szybko znikło i jestem przekonany, że psy w zasadzie uważają ludzi za kretynów" - John Steinbeck
Jerzy Ty już lepiej nic nie mów w temacie historii i wspomnień ,mam popapranych sąsiadów i najbardziej rozkopany kawałek ziemi na całym osiedlu,a koło mnie mieszka najbardziej popaprany sąsiad , który do skrawka swojej zieleni raz w tygodniu woła ogrodnika !!!!!
Witam. Przepraszam, że nie odpowiadam szybko, ale jesteśmy po wakacjach i rozpoczął się rok szkolny. Mamy trójkę dzieci i jest to dla nas trudny okres. U Carlosa wszystko w porządku. Po pierwszym burzliwym okresie zdecydowanie się ustatkował. Jest psem o spokojnym i łagodnym charakterze uwielbiającym wszystko i wszystkich dookoła. Przy ogrodzeniu od czasu do czasu potrafi jednak zaszczekać i udawać groźnego. Uwielbia wodę pod każdą postacią, a czym więcej błota tym lepiej. Jedynym minusem jest jego wielkość i siła przy obecnych rozmiarach naszych najmłodszych dzieci. Trzeba uważać bo niechcący potrafi zrobić krzywdę, ale to minie z czasem. Obecnie Carlos trenuje ze mną bieganie, przechodzimy z 5 na 10 km. Po powrocie psa nie ma od 2 do 3 godzin. Jak znajdę trochę czasu to prześlę zdjęcia. Pozdrawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum